Tajwański producent najpewniej postanowił zbyt znacząco nie wychodzić przed szereg konkurencji i również stworzyć kilka wariantów swojego flagowego modelu. W sieci właśnie ukazały się trzy potencjalne wersje flagowego modelu HTC 10. W specyfikacji głównego modelu nie ma niespodzianek, zatem skąd takie wyniki benchamrku AnTuTu w ostatnich przeciekach?
W tym roku z pewnością możemy mówić o nowym trendzie. Niegdyś przeważnie każdemu flagowemu smartfonowi towarzyszyła tzw. wersja “Lite” lub “Mini”. Teraz zaś mamy do czynienia z tendencją zwyżkową pod względem licznie tworzonych wariantów z odpowiednio obniżoną ceną zakupu. Najnowsza “galaktyka” od Samsunga ma obecnie dwa warianty, a z pewnością to grono powiększy się o wersje “mini”. Huawei posiada w zanadrzu cztery wersje swojego flagowca (P9, P9 Max, P9 Pro oraz P9 Lite), Xiaomi trzy (32/64/128 GB ROM), zaś LG wraz z G5 na czele już jedynie… dwie wersje - LG 5 oraz LG G5 Lite.
Nadszedł więc czas na Tajwańczyków! Jedynie kwestią czasu było, aż wreszcie dowiemy, że ten deweloper także pójdzie śladami swoich konkurentów. Zaskoczeni? Osobiście mnie to nie dziwi, gdyż HTC w obecnym stanie finansowym nie może pozwolić sobie na iść na przekór obecnym trendom. Zmuszeni są do podjęcia takiej, a nie innej decyzji. Aczkolwiek istnieje jeszcze pewna szansa, że plotka ta nie potwierdzi się, a model ukaże się jedynie w jedynej wariacji. Do tego czasu warto zapoznać się z obecnymi danymi.
Koniecznie sprawdź cenę unikatowych gogli wirtualnej rzeczywistości od Sony!
Zatem, podstawowy wariant zostanie wyposażony w znaną doskonale jednostkę procesora, czyli Snapdragona 820 oraz GPU - Adreno 530. Ponadto, model ten zostanie wyposażony w 4 GB pamięci RAM oraz 128 GB ROM! Wszystko to za cenę 905 USD (ok. 3600 zł.) Nieco słabszy wariant zaspokoi potrzeby nieco mniej wymagających przy pomocy tego samego układu, ale już z mniejszą ilością pamięci RAM oraz ROM - 3 GB / 32 GB. Cena to 768 zielonych, co daje ok. 3100 złotych. Ostatnim i najsłabszym ogniwem całego “trio” HTC 10, stanie się słuchawka mająca procesor Snapdragon 652 oraz GPU w postaci Adreno 510. Smartfon wyposażone będzie w 3 GB RAM-u oraz jedynie 16 GB pamięci wbudowanej. Skromnie, ale wszystko ma swoją cenę! Ta wynosi tym razem 584 USD, czyli ok. 2400 zł. Zadowoleni?
Trzy na pozór różne warianty, które podobnie jak u Xiaomi Mi 5, różnią się ilością wbudowanej pamięci operacyjnej. Jedynie do myślenia skłania najsłabszy model, wyposażony w jednostkę Snapdragon 652. Jednostka słabsza, ale umożliwia zakup słuchawki o kilkaset złotych taniej. To jakiś kompromis. Czy jednak jesteście gotowi pójść na takowy? Osobiście wolałbym jednak zdobyć odpowiednią ilość gotówki i dostać pełnoprawnego flagowca! Zgodzicie się ze mną? Tak czy siak, na obecną chwilę są to jedynie dywagacje, dopóki nie otrzymamy jakichś informacji bliższych prawdy. Coś jednak czuje w kościach, że te pojawią się dopiero w dniu premiery, która przypada na 12 kwietnia! Zapraszam Was do komentowania! ;)
