Urząd Komunikacji Elektronicznej rozstrzygnął swój konkurs i wybrał spółkę V-Speed sp. z o.o., która teraz stworzy oficjalny mechanizm do badania jakości internetu w Polsce. Jakie korzyści to za sobą niesie? O tym w poniższym newsie.
Zapewne znajdą się wśród Was osoby, które narzekają na jakość swojego internetu. Nic tak bardziej nie wkurza przy PC, jak powolne ściąganie pliku, lagi w grach czy długie wczytywanie się stron internetowych.
Jeżeli Wasz dostawca internetu mocno przekłamuje w zawartej z Wami umowie, to już niedługo będziecie mogli ją wypowiedzieć dzięki aplikacji typu SpeedTest.
Przeczytaj też: Urządzenie, które czyta w myślach >>>
Urząd Komunikacji Elektronicznej podał bowiem wyniki swojego konkursu, w którym wygrała spółka V-Speed sp. z o.o. - twórca aplikacji i witryny SpeedTest. Powstanie więc dedykowana aplikacja i witryna, która będzie służyć do oficjalnego monitorowania jakości internetu. Jest to wynik prawa unijnego, według którego tego typu narzędzie powinno funkcjonować.
Certyfikowane narzędzie od V-Speed sp. z o.o. będzie darmowe i dostępne dla wszystkich. Początkowo badać będziemy mogli internet stacjonarny, choć UKE zaznacza, że w przyszłości dotyczyć to będzie także internetu mobilnego.
We wspomniany konkursie UKE, V-Speed właściwie zdeklasował konkurencje - uzyskał wynik 178,71 punktów na 220 możliwych do zdobycia. Drugie miejsce - RFBenchmark (Notel Poland) - zanotowało 111,56 punktów.
Wygląda więc na to, że będziemy mogli dochodzić swoich praw, jeżeli internet okaże się zbyt wolny. Ciekawe co na to operatorzy? Czy umowy podpisywane z nami będą inaczej konstruowane? Zastanawia mnie również to, że często na prędkość internetu wpływ mają czynniki niezależne od operatora. A jeżeli dostawcy znajdą sposób na optymalizowanie swojej usługi pod SpeedTest? O ile już tak nie robią...
Dajcie znać co o tym sądzicie.
Źródło: Urząd Komunikacji Elektronicznej
