
Lider w branży motoryzacyjnej rządzi nie tylko na drogach, ale i na wodzie. To już kolejny rekord firmy, która stopniowo przerzuca się na silniki elektryczne.
Przed weekendem tafla jeziora Coniston Water w Anglii stała się torem, na którym pobito aktualny rekord świata elektrycznych motorówek. Zabawka Jaguara osiągnęła prędkość około 142 km/h, zostawiając daleko w tyle poprzedni rekord z 2008 roku, który wynosił około 123 km/h. Podczas tej próby za sterami V20E usiadł Peter Dredge, współzałożyciel Jaguar Vector, czyli wyścigowego odłamu Jaguara.
Czytaj także: Flyer, czyli zabawka dla dużych chłopców >>>
Specjaliści z Vector nie chcą zdradzić szczegółowej specyfikacji silnika, który napędza tego małego potwora. Nie pochwalili się też budową baterii, która zasila pojazd. Wiadomo jednak, że zastosowano rozwiązanie podobne do tego, na którym bazuje Formula E, czyli elektryczny bolid Jaguara.
Firma systematycznie odchodzi od silników spalinowych. W 2020 roku, jeżeli zapowiedzi zostaną doprowadzone do skutku, Jaguar będzie produkował wyłącznie pojazdy elektryczne i hybrydowe. Coraz lepsze osiągi takich maszyn są dobrym znakiem.
Chcesz kupić samochód? Kup najtaniej >>>
Pierwszy całkowicie elektryczny samochód Jaguara to I-pace. Potrafi rozpędzić się do setki w 4,8 sekundy, a jego maksymalna prędkość to 200 km/h (ograniczona dla zwiększenia zasięgu na jednym ładowaniu). Akumulatory zastosowane w tym modelu wystarczają według producenta na pokonanie 480 kilometrów.
Źródło: Jaguar Vector Racing
blog comments powered by Disqus