Niemałą sensacją była premiera pierwszej generacji telefonu dla graczy od Razera. Tymczasem minął rok i producent akcesoriów dla graczy znów prezentuje smartfona. Czy Razer Phone 2 dostarczy dobrych wrażeń?
Zmiany już na starcie
Razer nie chcąc się wyłamywać wpisał się w trend urządzeń ze szklanym wykończeniem. Poprzednia edycja urządzenia miała metalowe plecki, co dobrze korespondowało z całym designem. Tym razem jednak obudowa unibody będzie wykonana ze szkła, ale zachowa odporność IP67. Kolejną zmianą z tyłu urządzenia jest podświetlane logo.
Za podświetlenie odpowiada system Razer Chroma znany chociażby z klawiatur i podkładek. Pozwoli on na skorzystanie z pełnej palety ponad 16 milionów kolorów. Będzie także mógł funkcjonować jako dioda powiadomień. Poza tym urządzenie nie różni się drastycznie od poprzednika. Nieco bardziej zaoblony tył pozwoli na lepszy chwyt. Z przodu nadal mamy duże głośniki u góry i u dołu, kamery oraz ekran o proporcjach 16:9.
ekran, który płynie pod prąd
Razer Phone 2 nie boi się uciekać od trendów. Zamiast popularnych ekranów 18:9 i dłuższych, które mają inne telefony gamingowe, jak znacznie tańszy Honor Play, tu znajdziemy matrycę 16:9. Jest to ekran Ultramotion w technologii LCD IGZO. Nie zmienił się jego rozmiar - 5,7 cala i rozdzielczość - 2560x1440 pikseli.
Choć przy premierze XS Max Apple chwaliło się ekranem o czułości 120 Hz, tak naprawdę jedynie Razer Phone 2 obsługuje tę czułość zarówno przy dotyku, jak i wyświetlaniu obrazu. Większa płynność ekranu przełoży się na lepsze wrażenia z gier. Podobnie ma być też z jasnością, która względem ubiegłorocznej edycji wzrosła o 50%. To jedna z nielicznych wad ubiegłorocznego modelu.
Wydajność pod chmurką
Skoro telefon do grania, to i autorska metoda chłodzenia. W kosztującym ułamek ceny flagowca Pocophone F1 mieliśmy chłodzenie cieczą i dużą miedzianą podkładkę odprowadzającą ciepło. W przypadku gamingowego smartfona Razera będzie to komora parowa. Dzięki temu ciepło ma być rozprowadzane równomiernie i sprawiać, by urządzenie nie przegrzewało się w jednym punkcie.
Przyda się to przy obsłudze ośmiordzeniowego Snapdragona 845 z układem graficznym Adreno 630. Jednostka z czterema rdzeniami 2,8 GHz i czterema 1,8 GHz powinna podołać growym wyzwaniom, a układ Adreno ma dać 30% lepszą wydajność niż w ubiegłym roku. Do wszystkiego doszło aż 8 GB pamięci RAM LPDDR4X, najszybszej obecnie na rynku. Aby wydajność była jeszcze lepsza, Razer zajął się optymalizacją gier pod ich jednostkę. Wśród produkcji objętych ulepszeniem znalazły się m.in. PUBG, Guns of Boom, Marvel Future Fight czy Runescape.
Multimedialny system
Urządzenie na start będzie działać pod kontrolą Androida 8.1 Oreo, ale aktualizacja do 9.0 Pie to tylko kwestia czasu. Ważniejsze są funkcje, jakie producent zawarł przy implementacji systemu w urządzeniu.
Fanów multimediów ucieszy fakt, że smartfon otrzymał certyfikację Netflix HDR. Dzięki temu treści odtwarzane na urządzeniu mają cechować się większą rozpiętością barw i szczegółowym obrazem. Przydadzą się także multimedialne głośniki, które nie będą łatwe do zasłonięcia - znajdą się u góry urządzenia. Dodatkowy system Dolby Atmos ma gwarantować dobre wrażenia audio.
Dla graczy chcących się lepiej zorganizować producent dostarczy aplikację Razer Cortex. Dzięki niej będziemy mogli zorganizować własne sesje. Ponadto zostaną nam polecone aplikacje, które działają w 120 Hz. Jednocześnie z jej poziomu uzyskamy dostęp do ręcznych ustawień jakości i dźwięku w danych produkcjach. Aplikację można pobrać z Google Play Store, ale jej pełna funkcjonalność jest ekskluzywna dla telefonów Razera.
Dla fanów dopasowania urządzenia pod siebie poza wyborem podświetlenia pojawi się opcja skorzystania z motywów dostępnych w Razer Theme Store. Wśród nich pojawią się projekty stworzone z myślą o fanach gier. Użytkownicy Razer Phone'a 2 dostaną nakładki z takich gier jak: Vain Glory, Arena of Valor, Tekken czy Guns of Boom. W drodze jest też m.in. PUBG.
Trzy aparaty
W Razer Phone 2 pojawią się dwie matryce z tyłu urządzenia. Choć nieco odstają z bryły, chroni je dodatkowe szkło i metalowa ramka. Z tyłu będziemy mieć do czynienia z 12 megapikselami. Za matryce IMX odpowiedzialne jest Sony. Dodatkowy aparat o rozdzielczości 12 MPx ma dać podwójny, bezstratny zoom. Nie zabraknie też popularnej funkcji rozmycia tła. Nowa aplikacja aparatu ma pomóc w obsłudze jedną dłonią przy trybie panoramicznym i selfie, które zrobimy przednim aparatem 8 megapikseli.
Garść dodatków wewnątrz i na zewnątrz
Razer wysłuchał swoich klientów i dał im bezprzewodowe ładowanie. To m.in. dlatego pojawiła się szklana obudowa. I specjalna ładowarka, która także będzie obsługiwać podświetlenie Chroma. Najważniejszą funkcją ładowania jest jego zwiększona szybkość. Producent dokłada w zestawie ładowarkę, która obsłuży Quick Charge 4.0+ dostępne ze Snapdragonem 845. To wszystko będzie działać z baterią 4000 miliamperogodzin. To na pewno postawi go wysoko w naszym zestawieniu smartfonów, jeśli chodzi o czas pracy na jednym ładowaniu.
Oprócz tego chętni będą mogli zakupić pada od producenta. Razer Raiju Mobile w zestawie będzie miał uchwyt, który umożliwi umieszczenie w nim telefonu. Z urządzeniem połączy się za pośrednictwem Bluetooth. W dedykowanej aplikacji mobilnej zmienimy układ przycisków oraz ich czułość, przypiszemy też konkretne funkcje pod nieużywane przez gry klawisze. 
Razer phone 2 - specyfikacja i cena
Urządzenie pojawi się w Polsce w ofercie sieci Play. Jego cena na naszym rynku nie jest znana, ale w Europie ma on kosztować 849 euro. Nie spodziewajmy się więc, że cena zejdzie poniżej 3500 złotych.
