Użytkownicy Windowsa 10 narzekają na ubiegłotygodniową aktualizację bezpieczeństwa systemu o numerze KB4540673, która przyniosła szereg niespodziewanych błędów, uniemożliwiających w najgorszym wypadku poprawne uruchomienie komputera.
Update KB4540673 z 10 marca był jedną z największych łatek bezpieczeństwa w ostatnim czasie. Z systemu usuniętych zostało wiele luk i podatności na ataki, ale z drugiej strony odbiło się to na stabilności działania systemu, w dodatku często w dość niespodziewany sposób.
Wykrytymi do tej pory problemami dzielą się użytkownicy windowsowych forów oraz serwisu Reddit. Problemy dotykają co prawda niewielkiej liczby użytkowników, ale biorąc pod uwagę popularność Windowsa 10, są ich z pewnością tysiące. Najpoważniejszym odnotowanym skutkiem wprowadzenia nowej wersji systemu jest niebieski ekran śmierci i kompletnie odmawiający startu komputer.
Inne osoby donoszą o nagłych przerwach w pracy systemu pojawiających się bez jakiejkolwiek jasnej przyczyny lub zapowiedzi, a także o kłopotliwym ukrywaniu dokumentów użytkownika, które następuje podczas instalacji aktualizacji. System tworzy wówczas zupełnie nowy i tymczasowy profil systemowy, a następnie ustawia go jako domyślny, tak więc po starcie Windowsa zostaniemy przywitani zupełnie pustym pulpitem i brakiem osobistych plików. Błąd ten występował już przy okazji pojawiania się poprzednich łatek bezpieczeństwa.
Żeby cofnąć zmiany i nie narażać się na problemy, po zainstalowaniu update’u możemy wykorzystać punkt przywracania systemu, wracając do poprzedniej wersji Windowsa. Co zabawne, jeden z błędów związanych z KB4540673 prowadził do tego, że nie mogliśmy w ogóle pobrać łatki, bowiem proces ten zatrzymywał się w na samym jego początku.
Przeczytaj także:
- Mapa rozwoju koronawirusa od Microsoftu
- Bitcoin po historycznych spadkach odbija się od dna
- Szybki internet i 5G w całej Polsce? Niekoniecznie, ale wiemy kiedy
