Jest duże prawdopodobieństwo, że poznaliśmy polską cenę konsoli Xbox Series X. Ujawnić miał ją jeden z pracowników dużego marketu z elektroniką. Co najważniejsze, nie będzie ona zaporowa i w dużej mierze odpowiada temu, czego moglibyśmy się spodziewać po zaprezentowanej niedawno konfiguracji sprzętowej systemu.
Potencjalną cenę nowej konsoli anonim przekazał serwisowi Łowcy gier. Ma ona wynieść 2499 złotych. Źródło podało, że informacja została oparta na danych zawartych w wewnętrznym panelu sprzedawcy jego sklepu. Kwota nie jest w stu procentach pewna i może ulec korekcie, ale w tej chwili ma być to już mało prawdopodobne, nawet mimo problemów związanych z dostawcami, które wynikły z pandemii koronawirusa.
Przedstawiona w przecieku cena Xboksa Series X wydaje się dość realistyczna. Zwłaszcza jeżeli weźmiemy pod uwagę podzespoły konsoli, w tym jej kosztowny dysk SSD oraz niezwykle wydajny procesor AMD Zen 2 oraz układ graficzny, które mają oferować moc porównywalną z dobrymi pecetami wartymi kilka tysięcy złotych.
Cena jest tym bardziej do zaakceptowania, że będziemy mieli tu do czynienia ze sprzętem, który w teorii powinien posłużyć co najmniej pięć lat. Nadzieję daje również to, że na niektórych rynkach (np. w Wielkiej Brytanii) Microsoft już eksperymentuje z abonamentową formą spłacania swoich konsoli, w założeniach przypominającą to, co oferują operatorzy telefoniczni, gdy decydujemy się na zakup drogiego smartfona.
Dla porównania, w dniu polskiej premiery (wrzesień 2014)Xbox One wraz z kontrolerem Kinect kosztował 1599 zł.Xbox One X w marcu 2018 roku wyceniony był natomiast na 2199 zł. NaPlayStation 4w listopadzie 2013 roku musieliśmy wydać 1799 zł, a trzy lata później zaPlayStation 4 Pro płaciliśmy 1750 zł.
Dodajmy, że pod znakiem zapytania stoi, kiedy i jak szybko Series X zadebiutuje na polskim rynku. Na razie oficjalnie mówi się o tym, że konsola trafi do sprzedaży pod koniec tego roku.
Przypomnijmy jednak, że w przypadku Xboksa One Microsoft nie był w stanie logistycznie zorganizować jednoczesnej globalnej premiery systemu i w pierwszej kolejności skupił się na kilku kluczowych dla siebie krajach. Nad Wisłą Xbox One zawitał dopiero wiele miesięcy po USA i Europie Zachodniej. Podobnie może być także w przypadku jego następcy.
Źródło: Łowcy gier
Przeczytaj także:
- PS5 jednak szybsze od nowego Xboksa - Tak twierdzi inżynier Cryteka
- DualSense to pad do Playstation 5. Ładny?
- Pierwszy OLED Huaweia trafia na rynek! Niestety nie nasz
