PODPOWIEDZI:
Huawei Watch Fit 4 Pro: smartwatch, który ułatwi ci życie

LG Velvet na oficjalnym video. Design jest odważny

LG Velvet na oficjalnym video. Design jest odważny

LG Velvet to odświeżenie nieco skostniałej serii smartfonów spod znaku G. Na nowym video zobaczyliśmy wygląd telefonu od koreańskiego producenta i choć nie ma tu rewolucji, to na pewno zwróci on uwagę kilku osób.

LG w tym roku nie zapowiedziało smartfona z serii G. Ta w ubiegłym roku była w tyle za największą konkurencją, ponadto jej dostępność mocno ograniczono. W tym roku firma zaczyna od mocnego uderzenia, pokazując LG V60 ThinQ z obsługą 5G i nagrywaniem 8K. Na razie nie wiadomo, kiedy ten smartfon dotrze do Polski. 

Przez ograniczoną dystrybucję smartfony LG mogą umykać uwadze części odbiorców. Firma w dalszym ciągu próbuje się rozpychać na wielu rynkach, prezentując z reguły tańsze modele. Teraz przyszła pora na bardziej odważną i designerską propozycję. Poznajcie LG Velvet.

LG Velvet ma wyróżniać wygląd inspirowany naturą

Celem koreańskiej firmy jest wyróżnienie smartfona na tle konkurencji i to może się udać. Przede wszystkim w oczy rzuca się ułożenie aparatów. W recenzji Xiaomi Mi 10 krytykowałem odstającą wyspę z aparatami, ale uwagę na ten problem zwracam regularnie. To przez niego szkło z tyłu obudowy łatwiej się rysuje. Ponadto po położeniu na płaskiej powierzchni większość telefonów mocno się kołysze. 

LG może wyeliminować te problemy dzięki waterdrop design. Rozwiązanie ma nawiązywać do kropli wody, a jego głównym założeniem jest umieszczenie aparatów w odstępach i niełączenie ich w ramach jednego bloku. Ponadto dodatkowe obiektywy nie wystają poza bryłę smartfona, a główny moduł czyni to jedynie w stopniu nieznacznym. Rozwiązanie możecie zobaczyć na poniższym video:

Film zdradza, jakich kolorów obudowy możemy się spodziewać. Przez większość filmu widzimy perłową wersję, mieniącą się w zależności od kąta padania światła. Podobny zabieg zaobserwujemy w czerwono-różowej wariacji. Bardziej stonowane będą wersje szmaragdowa oraz czarna. 

Reszta może budzić podobne do większości flagowców odczucia. Boczna ramka jest cienka, bowiem obudowa jest zagięta zarówno z przodu, jak i z tyłu. Przyciski ulokowano wyłącznie po lewej stronie. U góry znajdziemy zaś tackę na karty Nano SIM, a na dole port USB typu C oraz gniazdo słuchawkowe. To może być karta przetargowa w obliczu pozbawionych mini-jacka propozycji z rankingu smartfonów.

LG Velvet zaoferuje kilka kolorów do wyboru

Smartfon jest także wyposażony w całkiem sporo przeszyć antenowych z każdej strony. Powód jest prosty: LG Velvet obsłuży sieć 5G. Stanie się to jednak nie za pośrednictwem najmocniejszego obecnie procesora na rynku - Snapdragona 865. Ten jest stosunkowo drogi, co widzimy w cenach tegorocznych flagowców. Zamiast tego LG postawiło na tańsze rozwiązanie - Snapdragona 765. 

Nie jest to bynajmniej słaba jednostka. Posiada osiem rdzeni wykonanych w 7-nanometrowym procesie litograficznym. Wydajnością zbliża się do tego, co oferowały smartfony ze Snapdragonem 845, a więc problemów z płynnością nie powinno być. Ponadto obsługuje ona pamięć RAM LPDDR4X oraz oferuje przpeustowość sieci rzędu 3,6 Gbps (odbiór) i 1,6 Gbps (wysyłanie).

LG Velvet może okazać się pozytywnym zaskoczeniem

W porównywarce smartfonów trudno znaleźć urządzenie podobne do LG Velvet. Najbliższe skojarzenie mam ze starszymi Xperiami z serii Z od Sony, ale LG i tak wyróżnia się charakterystycznym podejściem, widocznym chociaż na przednim panelu. Wcięcie jest niewielkie, natomiast nie jest to kropka, a połączony z górną ramką element. Więcej informacji na temat urządzenia dostaniemy w najbliższym czasie. 

Źródło: Android Authority

LG Velvet na oficjalnym video. Design jest odważny