
Glamos to niewielki gadżet zaprojektowany przez byłych inżynierów Samsunga, który oferuje możliwość skorzystania z wirtualnego ekranu dotykowego obsługiwanego za pomocą wykonywanych w powietrzu gestów. Urządzenie współpracuje bez problemu z prawie każdym nowym smartfonem, tabletem, komputerem oraz telewizorem.
Pomysłowy gadżet dzięki swoim sensorom wykrywa gesty użytkownika, zamienia je w komendy, symulując użycie myszki, ekranu dotykowego lub klawiatury. Następnie przesyła je w stronę podłączonego do niego sprzętu, korzystając z kabla USB lub sygnału Bluetooth.
Dzięki temu możemy np. skorzystać z tabletu w kuchni i przewrócić kolejną stronę w książce kucharskiej, nie odrywając się od pracy, by umyć ręce. Glamos może przydać się również przy przeprowadzaniu prezentacji biznesowych lub podczas wieczornego seansu filmowego, kiedy np. chcemy wybrać kolejną aplikację streamingową w telewizorze.
Glamos korzysta ze sprawdzonej technologii Lidar, opierającej się na podobnej zasadzie co radar, ale wykrywającej obiekty za pomocą światła lasera. Lidara używają na co dzień między innymi autonomiczne roboty odkurzające, a także systemy zdalnego parkowania w samochodach osobowych.
Urządzenie ma zasięg 90 centymetrów i obserwuje ruch w promieniu 180 stopni dzięki szybko obracającemu się zwierciadłu odbijającemu promień sensora. Za sprawą niewielkich rozmiarów (zaledwie 3 cm długości i szerokości) możemy je z łatwością przenosić i zamontować w różnych miejscach.
Twórcy Glamosa zbierają na razie pieniądze na jego produkcję w serwisach crowdfundingowych, takich jak Kickstarter i Indiegogo. Do tej pory udało im się pozyskać 420 tysięcy dolarów, które pochodzą od ponad dwóch tysięcy osób. Urządzenie dostępne jest w dwóch wariantach. Za tańszy, oferujący jedynie połączenie kablowe, zapłacimy 129 dolarów (ok. 520 zł), za droższy, z modułem Bluetooth, trzeba zapłacić 149 dolarów (ok. 600 zł).
Źródło: Glamos
Przeczytaj także: