PODPOWIEDZI:

Oto Xiaomi Redmi Note 9T - Bitwa na tanie 5G rozpoczęta!

Oto Xiaomi Redmi Note 9T - Bitwa na tanie 5G rozpoczęta!

Smartfony z obsługą sieci 5G stają się z miesiąca na miesiąc coraz tańsze. To naturalna konsekwencja, na którą cieszą się operatorzy i producenci procesorów z obsługą sieci nowej generacji. Seria Redmi Note 9 w ubiegłym roku dała nam trzy modele, ale wszystkie operowały co najwyżej na LTE. Redmi Note 9T ma okazję to zmienić.

Popularyzacja sieci 5G przebiega stopniowo, ale jest odczuwalna, zwłaszcza dla ludzi w dużych miastach. Kilka miesięcy temu, by skorzystać z 5G musiałem przespacerować we Wrocławiu kilkanaście minut. Dziś ta sieć jest dostępna w mieszkaniu. Nie jest to co prawda rewolucja i nie zacząłem grać w chmurze na zasięgu sieci komórkowej, ale to dopiero początek rozwoju. Dobrze, że na tak wczesnym etapie pojawiają się tańsze urządzenia popularyzujące nowe standardy.

Redmi Note 9T z 5G dzięki Mediatekowi

Analogicznie do niedawno recenzowanego realme 7 5G, dostęp do sieci najnowszej generacji umożliwia procesor MediaTek Dimensity 800U z dwoma rdzeniami A76 2,4 GHz i sześcioma A55 2 GHz. Za grafikę odpowiada Mali G57, które pozwalało mi kilka tygodni temu uruchamiać gry bezproblemowo w średnich i wyższych ustawieniach.

Obsługa sieci 5G odbędzie się na pasmach obsługiwanych przez czołowych polskich operatorów (n1 oraz n38), a telefon jest Dual SIM-em z trzecim slotem na kartę Micro SD do 512 GB. Co więcej, sieć 5G może być zbierana z dwóch kart jednocześnie.

Redmi Note 9T zadebiutuje w wersji fioletowej i czarnej

Bateria ma pojemność 5000 mAh, podobnie jak we wspomnianym wcześniej realme 7 5G. Szkoda, że naładujemy ją "tylko" w mocy 18W - do zestawu dołączono jednak ładowarkę 22,5W. Producent zapewnia trzy lata stabilnej pracy baterii, co przy mniejszej mocy może być do osiągnięcia. 

Pod względem reszty specyfikacji jest to wymieszanie osiągnięć POCO X3 i serii Redmi Note 9. O podobieństwach z tym pierwszym mogą świadczyć między innymi głośniki stereo, które w porównywarce smartfonów coraz częściej goszczą w tańszych konstrukcjach. Z drugiej strony dostajemy ekran 6,53" Full HD+ o odświeżaniu 90 Hz z wcięciem po lewej stronie, który przypomina tej znany z Redmi Note 9.

Tył Redmi Note 9T jest lekko chropowaty, przez co chwyt będzie pewniejszy

Nie zabrakło większości funkcji znanych z poprzedników, w tym NFC do płatności zbliżeniowych, gniazda słuchawkowego czy pilota podczerwieni. Cieszy przejście na nowy standard pamięci - UFS 2.2. Mniej zadowalają 4 GB RAM-u - niezbyt dużo w 2021 roku, zwłaszcza, że w rankingu smartfonów konkurencja potrafi mieć często 8 GB poniżej 1000 złotych. Nie zawsze oferuje przy tym szkło Gorilla 5 z przodu, a Redmi Note 9T takowe posiada.

W przypadku aparatów mamy do czynienia z trzema matrycami z tyłu. Zrezygnowano z sensora głębi, a postawiono na:

  • Aparat główny - 48 MPix f/1.8
  • Aparat ultraszerokokątny - 8 Mpix, f/2.2
  • Aparat makro - 2 Mpix f/2.4
  • Przedni aparat - 13 Mpix f/2.3

Redmi Note 9T oferuje w sumie cztery aparaty i ekran 90 Hz

Ile przyjdzie zapłacić za tego średniaka? Na razie poznaliśmy ceny w euro:

  • Redmi Note 9T 5G 4/64 GB - 1199 złotych
  • Redmi Note 9T 4/128 GB - 1299 złotych

Smartfony pojawią się 18 stycznia w ofercie operatorów oraz w oficjalnych sklepach Xiaomi. Kto między 14 a 17 stycznia zamówi Redmi Note 9T w fioletowej wersji ze 128 GB na pliki otrzyma gratis zegarek Mi Watch Lite (oferta obowiązuje w mi-home.pl, mi-markt.pl i mi-store.pl).

Redmi 9T - POCO M3 w przebraniu?

Redmi 9T to ulepszenie Xiaomi w segmencie tańszych smartfonów. Po ciepło przyjętym Redmi 9 zdecydowano się na kilka zmian. Czytnik linii papilarnych na bocznej krawędzi, obudowa odporna na zachlapania i nowa wyspa aparatów to najistotniejsze z tych widocznych na pierwszy rzut oka. Miłym zaskoczeniem jest obecność głośników stereo - Xiaomi ewidentnie zależy na popularyzacji tego standardu.

Redmi Note 9T zaoferuje żywe kolory

Redmi 9T łączy wiele z POCO M3. Poza podwójnymi głośnikami obydwa posiadają ekran Full HD+ 6,53" z wcięciem na środku, baterię 6000 mAh (z ładowaniem 18W i ładowarką 22,5W w pudełku) oraz procesorem Qualcomm Snapdragon 662. Jednostka ta zaoferuje 8 rdzeni - 4 Kryo 260 Gold z taktowaniem 2 GHz oraz 4 Kryo 260 Silver z taktowaniem 1,8 GHz. Smartfon otrzyma w każdej z wersji 4 GB RAM-u. Tańsza, mająca 64 GB zaoferuje standard pamięci UFS 2.1, a 128 GB wariant - UFS 2.2.  Pamięć rozszerzymy do 512 GB.

Różnice między POCO M3 polegają między innymi na dostępnym w Polsce NFC. Na zagranicznych rynkach klienci mogą wybrać między wersją bez tego modułu, co obniżało cenę o 10 euro. Do naszego kraju dotrze (na ten moment) wyłącznie wariant obsługujący płatności zbliżeniowe).

W kwestii aparatów spodziewajmy się tego, co Xiaomi dostarcza nam od lat: 

  • Obiektyw główny: 48 Mpix f/1.79
  • Obiektyw ultraszerokokątny: 8 Mpix f/2.2, pole widzenia 120 stopni
  • Obiektyw makro: 2 Mpix f/2.4
  • Sensor głębi: 2 Mpix f/2.4
  • Przedni aparat: 8 Mpix f/2.05

Redmi 9T oferuje cztery aparaty z tyłu i tworzywo

Spodziewamy się trybów upiększania, nocnego oraz wykorzystania sztucznej inteligencji. Smartfon obsłuży tryb "kadr filmowy", dzięki któremu ujęcia nabiorą nieco bardziej kinematograficznego aspektu.

Ceny prezentują sie następująco: 

  • Redmi 9T z NFC 4/64 GB (UFS 2.1) - 749 zł
  • Redmi 9T z NFC 4/128 GB (UFS 2.2) - 849 zł

Dodatkowe gadżety, których na razie nie ma w Polsce

Mały fragment prezentacji przypadł na pokaz nowej kamery monitorującej oraz małego zegarka biurkowego. Te są już dostępne w krajach Europy, choć na razie nie ma planów na wprowadzenie ich do Polski.

Ta pierwsza to Mi 360° Home Security Camera 2K Pro oferująca wyższą niż poprzednik rozdzielczość nagrywania - konkretnie 2304x1296 (niepełne WQHD). Poza tym daje to, co znamy z innych kamer od Xiaomi - opcję nasłuchiwania otoczenia, kierowanie głosem oraz rozmawianie z innymi poprzez głośnik i mikrofony w kamerze, a także integrację z Google Home i Alexą. Przesłona o wartości f/1.4 wystarczy na rejestrowanie obrazu nocną porą (choć rozwiązanie i tak korzysta z laserów). Cena to 59,99 euro (około 270 złotych).

MI 360 Home Security Camera 2K Pro to kamera obrotowa

Nieco taniej, bo za 49,99 euro (około 225 złotych) kupicie budzik Mi Smart Clock. Jako, że ma ekran 3,97 cala (800x480 pikseli) to posłuży zarówno jako inteligentna ramka na zdjęcia, jak i łącznik z Asystentem Google. Ten pozwoli na kontrolę inteligentnego domu oraz strumieniowanie muzyki na głośnik z wykorzystaniem Chromecasta. Aby zapewnić spokojny sen, budzik da nam podgląd video z inteligentnych kamer oraz wybudzi nas stopniowo, poprzez delikatne podbijanie jasności ekranu i głośności alarmu.

Xiaomi Mi Smart Clock obsługuje Chromecast

Pod względem technicznym prezentuje się dość podstawowo - 1 GB RAM-u i 4 GB na pliki wystarczą do pracy, podobnie jak Bluetooth 5.0 i Wi-Fi 2,4 GHz b/g/n. Pełnozakresowy głośnik 1,5" także nie wydaje się być materiałem na króla imprez, ale nie o to chodzi w tym dość tanim rozwiązaniu. Ważne, by dogadywało się ono zarówno z Androidami (od wersji 4.4), jak i iOS (od wersji  9.0). Czekamy na dystrybucję w Polsce - wielu podobnych urządzeń jak na razie się nie doczekaliśmy. 

Źródło: Xiaomi Polska

blog comments powered by Disqus
Oto Xiaomi Redmi Note 9T - Bitwa na tanie 5G rozpoczęta!