Ploom X to nowy podgrzewacz tytoniu, którego praktycznie nie trzeba czyścić. Model stworzono w Japonii. W kraju kwitnącej wiśni można go kupić już od 2021 roku. W końcu zadebiutował też w Polsce. Jeżeli jesteś użytkownikiem IQOS-a, Pulze lub na przykład Glo, nowy produkt Japan Tobacco International może cię zainteresować.
Wszystko dlatego, że Ploom X ma nietypowy sposób podgrzewania tytoniu. Przy pomocy technologii HeatFlow wyeliminowano problem czyszczenia wnętrza. Producent pozbył się ostrza grzewczego. Dzięki temu wkłady nie mają kontaktu z elementami podgrzewającymi, a zużyty tytoń nie wysypuje się z ich wnętrza.
Nowy podgrzewacz tytoniu na rynku
Podgrzewacz Ploom X od JTI był do kupienia od jakiegoś czasu nie tylko w Japonii, ale i kilku krajach Europy. Trudno więc w naszym kraju mówić o prawdziwej nowości, ale to akurat charakterystyczne dla producentów tego typu urządzeń działanie. Innowacje trafiają do Polski z opóźnieniem, tak jak to było w przypadku IQOS-a ILUMA, podgrzewającego tytoń indukcyjnie.
Nowy produkt japońskiej firmy nieco się różni od sprzętu marki należącej do Philipa Morrisa. Zamiast stawiać na indukcję i metalową blaszkę wewnątrz wkładu, Ploom X w ramach HeatFlow wykorzystuje przepływ gorącego powietrza do wydobywania aromatów oraz nikotyny z tytoniu.
Ponieważ wkład jest podgrzewany, a nie spalany, urządzenie ma ograniczoną szkodliwość. Producent twierdzi, że udaje się w ten sposób zredukować nawet o 90-95% ilość szkodliwych składników, obecnych w dymie. Warto przy tym pamiętać, że żaden wyrób tytoniowy nie jest w pełni bezpieczny.
Mały i elegancki - Ploom X w Polsce
Ploom X to zintegrowany podgrzewacz tytoniu. To oznacza, że nie rozkłada się na dwie części - etui i sam podgrzewacz. Zachowuje przy tym niewielkie wymiary (jest niewiele większy od zapalniczki typu zippo) a także niską wagę 95 gramów. Pomimo rozmiarów wystarczy do 20 użyć na jednym naładowaniu. Nagrzewa się w 25 sekund i użyjesz z nim trzy wkłady jeden po drugim.
Jego design jest dość prosty. Łączy aluminium z tworzywem. Z frontu, pod wymienną kolorową klapką (Ploom X można personalizować), znajduje się pasek podświetlany LED. Jego zapełnienie, wraz z wibracjami, poinformuje cię na przykład o stanie naładowania podgrzewacza lub pozostałym czasie działania wkładu.
Ploom X naładujesz przy pomocy dołączanego adaptera z kablem USB-C. Do pełna doładuje się w około 90 minut. Kosztuje też - zgodnie z polityką cenową podgrzewaczy tytoniu - bardzo mało, bo zaledwie 69 złotych. Więcej na temat urządzenia dowiesz się ze strony producenta.
Ciekawostką jest to, że wkłady tytoniowe do Ploom X powstają w Polsce. Konkretniej w Starym Gostkowie pod Łodzią, w nowoczesnej fabryce. Z niej trafiają nie tylko do polskich konsumentów, ale i na inne rynki, na całym świecie.
Źródło: Ploom X.
