Tablety do 1000 zł |TOP 5|

Tablety do 1000 zł |TOP 5|

×

Poz.	Obrazek	Nazwa	Najlepsza cena
1		Lenovo Tab M10 LTE	799 zł
2		Huawei MediaPad T5 LTE	899 zł
3		Samsung Galaxy Tab A T585 LTE	913 zł
4		Lenovo Yoga 3 10" LTE	899 zł
5		Acer Iconia One 10" LTE	738 zł

Tanie urządzenie do rozrywki i nauki? Duży ekran przy niedużej wadze? To wszystko możecie mieć, jeśli zdecydujecie się na tablet. Przygotowaliśmy 5 propozycji, które uprzyjemnią codzienne obcowanie z internetem i multimediami.

Tablet czy duży smartfon? Przegląd możliwości

W 2019 roku smartfony urosły do całkiem pokaźnych rozmiarów i trudno znaleźć coś poniżej 6 cali. Jednocześnie segment tanich tabletów w dalszym ciągu dzieli się na dwa przedziały - urządzenia mające od 7 do 8 cali, oraz te między 9,7 a 10,1 cala. To pokazuje, że albo zależy nam na maksymalnej mobilności, albo na dużych ekranach, które będą przeszkadzać, ale jak najmniej. 

Tablety do 1500 złotych pokazały, że na rynku istnieje wiele propozycji - zarówno takie, które można powiesić, jak i takie, które mogą zastąpić szkicownik. Jak to się ma w porównaniu do nowoczesnych smartfonów? 

• Tablety w dalszym ciągu oferują większy ekran. To ważne, gdy potrzebujemy skorzystać z dwóch lub więcej aplikacji. To także większy plus, gdy oglądamy filmy. W tabletach nie uświadczymy także wcięć u góry ekranu. Inna sprawa, że jakość i rozdzielczość w tych matrycach często nie ma się nijak nawet do telefonów z tego przedziału cenowego. Niemniej korzystając z tabletu nie trzymamy go tuż przy oczach. 
• Wydajność smartfonów jest zdecydowanie częściej lepsza. W związku z tym, że do produkcji tabletu wykorzystuje się większe ekrany i przeważnie większe baterie, a modeli powstaje mniej aniżeli smartfonów w podobnym segmencie, to producenci nie szaleją ze specyfikacją. By otrzymać więcej RAMu czy szybszy procesor, musicie skierować się w stronę smartfonów. 

• Kolejną kwestią, w której tablety zatrzymały się gdzieś w 2015 roku, są aparaty. Jasne, nie jest tak, że nie uda nam się zrobić zdjęcia. Producenci często jednak ignorują nasze potrzeby, czy to w przypadku selfie, czy też zdjęć z tylnego aparatu. Patrząc na turystów z egzotycznych krajów, którzy uwieczniają tak widoki z wakacji, może to i dobrze...
• Lepsza produktywność to cecha tabletów. Warunek jest jeden - trzeba umieć ją wykorzystać. Dzielenie ekranu dla dwóch aplikacji czy też czytanie większych publikacji da więcej satysfakcji na większym ekranie. 
• Jeśli chodzi o rysowanie czy też digitalizowanie notatek - tablet także może przydać się w większym stopniu niż telefon. Dzięki zastosowaniu prostych etui oraz klawiatury Bluetooth możemy nawet otrzymać namiastkę laptopa. 
   

Jak więc widzicie - dla każdego coś dobrego. Świadomy klient wykorzysta tablet równie dobrze, jak smartfon, a jeśli będzie dla niego źródłem rozrywki - nieraz może okazać się lepszy. 

Jaki tablet do 1000 zł?

Przygotowaliśmy dla was opcje mniejsze i większe. Każda z propozycji posiada slot na kartę Micro SD. Dzięki temu nie powinno zabraknąć miejsca na wasze multimedia i aplikacje. Oprócz tego posiadają moduł Wi-Fi, a czasem także LTE. Jeśli nie potrzebujecie mobilnego internetu, sprawdźcie najlepsze tablety od 600 do 800 zł.

Miejsce 1. - Lenovo Tab M10 LTE

Propozycja zajęła najwyższe miejsce w rankingu głównie dzięki temu, że oferuje to samo, co drugie rozwiązanie, a kosztuje średnio 100 zł mniej. Przede wszystkim zaś Lenovo Tab M10 cechuje się ładnym wykończeniem - z przodu znajdziemy szkło, a wszystko to otoczone metalową ramką. Szkoda, że z tyłu zastosowano plastik. Do środka włożymy kartę micro SD oraz nano SIM.

Na tablet przyjemnie się patrzy, a to dzięki ekranowi o rozdzielczości Full HD. W tej cenie od 10,1-calowej propozycji nie można spodziewać się niczego więcej. Kolory są żywe, a jasność może nie da komfortu czytania w pełnym słońcu, ale na hamaku pod palmą już tak. Oprócz tego znajdziemy tam też czytnik linii papilarnych - ten działa nawet precyzyjnie.

Za ekranem kryją się najciekawsze podzespoły. Snapdragon 450 w tej cenie oferuje przyzwoitą wydajność, choć nawet osiem rdzeni 1,8 GHz nie uratowało tabletu przed przycinkami. Natomiast dzięki 3 GB RAMu mamy pewność, że uruchomimy dwie aplikacje jednocześnie na podzielonym ekranie. W tym przypadku rozczarowaniem jest bateria - tylko 4850 mAh nie daje długiej pracy i gracze przywitają się z ładowarką po 3-3,5 godzinach rozgrywki. 

Całość napędza Android 8.0 Oreo. Opcjonalnie możemy dokupić specjalny tryb dla dzieci, gdzie dostarczane są specjalne aplikacje. O dobrą jakość multimediów zadba z kolei zestaw głośników stereo, który oferuje jakość adekwatną do ceny. To solidny wybór, który nie zrujnuje waszego budżetu. Zdjęcia zrobimy aparatami 5 megapikseli lub 2 megapiksele (z przodu). Nie warto jednak sobie tym zajmować czasu - nie ma rewelacji.

Lenovo Tab M10 LTE - zalety oraz wady: 

• Dobry ekran Full HD
• Solidny zestaw głośników stereo
• Czytnik linii papilarnych
• Przyzwoita wydajność 
• Android 8.0 Oreo
• Z tyłu jest plastik
• Stosunkowo niewielka bateria 

Lenovo Tab M10 LTE znajdziecie tutaj: 

Miejsce 2. - Huawei MediaPad T5 LTE

Huawei ma w swojej ofercie tablety niemalże w każdym przedziale cenowym i MediaPad T5 nie jest wyjątkiem. To ładnie wykonana konstrukcja z metalowymi plecami. Dzięki temu waży 460 gramów i nie przytłacza swoją wagą. Na pokładzie znajdziemy także slot z tacką na kartę Nano SIM oraz Micro SD.

Nie znajdziemy natomiast czytnika linii papilarnych. Jedynym interaktywnym elementem przodu jest ekran. Ten ma 10,1 cala i rozdzielczość Full HD. Dzięki proporcjom 16:10 i rozdzielczości 1920x1200 to unikatowa propozycja. W tej cenie nie ma się do czego przyczepić - kolory są żywe, a jasność nawet nieco lepsza niż w Lenovo. Na plus warto odnotować tryb ochrony oka. 

Jeśli chodzi o wydajność, otrzymamy standardowy wręcz zestaw w tej cenie. Kirin 659 wydajnością zbliża się do Snapdragona 450, jednak gorzej radzi sobie w grach. Na co dzień, w połączeniu z 3 GB RAMu wygląda to już lepiej i wielu zadyszek nie uświadczycie. Inna sprawa, że podczas grania może na nie zabraknąć czasu - przy 5100 mAh pogracie do 4 godzin na Wi-Fi, filmy będziecie oglądać 2 razy dłużej. 

Zastosowany system to Android 8.0, ale widok nie będzie znajomy. Nakładka EMUI w wersji 8.0 dodaje barw oraz kilka ciekawych aplikacji, zabierając nieco z 32 GB pamięci na start. Oprócz zamienników produktów Google znajdziemy tu tryb dla dzieci. Pozwoli on na blokowanie robienia przypadkowych zdjęć - kamery 5 (z tyłu) i dwa megapiksele (z przodu) nie dostarczają odpowiedniej jakości. 

Huawei MediaPad T5 LTE - zalety i wady: 

• Eleganckie, metalowe wykończenie
• Ładny ekran o dobrych parametrach
• Android 8.0 Oreo
• Solidne głośniki stereo
• Wbudowany tryb dziecięcy
• Brak czytnika linii papilarnych
• Nieduża bateria
• Przeciętna jak na tablet jakość aparatów

Huawei MediaPad T5 LTE znajdziecie pod tym adresem: 

Miejsce 3. - Samsung Galaxy Tab A T585 LTE

Na najniższy stopień podium wskoczył Samsung Galaxy Tab A T585 LTE. Urządzenie, które wyglądem przypomina nieco przerośnięty smartfon od tego producenta z czasów, gdy nie były to jeszcze szklane kanapki. Tutaj z tyłu obudowy znajdziemy plastik oraz odstający aparat. Z boku umieszczono tackę na kartę Nano SIM oraz micro SD. 

Przechodząc do przodu znajdziemy ekran w rozmiarze 10,1 cala w rozdzielczości 1920x1200 pikseli, a pod nim czytnik linii papilarnych i przyciski nawigacyjne. Jest to matryca LCD o proporcjach 16:10. Cechuje ją spora jasność, ale nie będzie szału, jeśli chodzi o kolory. Podobnie nie ma szału, jeśli chodzi o wyposażenie - 2 GB RAMu to zdecydowanie za mało. Nie pomaga nawet Exynos 7870, całkiem sprawny, średniopółkowy procesor. Przycięcia się zdarzają i są mało przyjemne. 

Być może odpowiadają za nie system i nakładka. Pod Androidem 7.0 kryje się TouchWiz od Samsunga, przez co na pliki z 32 GB zostaje 25. Nie jest to ani One UI, ani nowsze Samsung Experience, natomiast ma w sobie kilka ciekawych opcji. Jedną z nich jest tryb dziecięcy, a inną korzystanie z aplikacji w małych oknach niczym z komputera czy odpisywanie na SMSy. Oprócz tego na pokładzie znajdziemy kamery - 8 megapikseli oraz 2 z przodu. O ile z tyłu jest nieźle, to przednia kamerka nada się wyłącznie do rozmów. 

Samsung Galaxy Tab A T585 LTE - wady i zalety:

• Tryb dziecięcy
• Ciekawe funkcje systemu z myślą o tabletach
• Dobra jakość aparatu z tyłu
• Spora bateria - 7300 miliamperogodzin
• Plastikowe wykończenie
• Tylko 2 GB RAMu
• Ekran mógłby być lepszy
• Przyciski nawigacyjne są na obudowie, co przy obracaniu jest niewygodne

Tablet Samsung Galaxy Tab A T585 LTE znajdziecie w tym miejscu: 

Miejsce 4. - Lenovo Yoga 3 X50L LTE

Tablet dla ludzi, którzy chcą zabrać go ze sobą wszędzie. Lenovo Yoga 3 X50L LTE można postawić w kilku konfiguracjach, złapać za grzbiet, a nawet powiesić. Trzeba przyznać, że odbiło się to na wadze urządzenia, która wynosi aż 665 gramów. Jednak w zamian zyskujemy ciekawe rozwiązania stylistyczne i wysoką jakość wykonania - w tym metalowy tył i obrotową kamerę czy wbudowaną podstawkę.

Niestety ładne wykończenie szpeci ekran - zaledwie 1280x800 pikseli przy 10 calach kuje w oczy. Lenovo nie popisało się także w kwestii wydajności. Nie rozumiem jak producent mógł patrzeć tak krótkowzrocznie i pozwolić na złożenie konstrukcji z 2 GB RAMu oraz procesorem Snapdragon 210. Zarówno podczas grania, jak i korzystania z systemu przycięcia są częste.

Po części odpowiada za to starsza wersja systemu - Android 6.0. Droższe modele otrzymały nowszą wersję systemu, jednak o tej propozycji zapomniano. A szkoda, bo dzięki baterii 8400 miliamperogodzin tablet pozwoli na korzystanie z niego nawet przez 20 godzin. Nie zabrakło tutaj także kilku multimedialnych smaczków jak dobry głośnik i system audio z korektorem od Dolby. Natomiast w przypadku jakości zdjęć nie dam ani plusa, ani minusa - to tabletowy standard z kamery 8 megapikseli.

Lenovo Yoga 3 X50L LTE - wady i zalety: 

• Ciekawy design pozwalający na wiele scenariuszy użycia
• Dobre głośniki stereo
• Długi czas pracy na jednym ładowaniu 
• Obsługa dowolnego obiektu przewodzącego jako rysika dzięki AnyPen
• Problemy z wydajnością
• Archaiczna już wersja Androida
• Rozdzielczość ekranu kłuje w oczy
• Brak czytnika linii papilarnych
• Starszy standard micro USB do ładowania i wysyłania plików
• Tylko 16 GB
• Duża waga

Lenovo Yoga 3 X50L LTE dostaniecie tutaj:

Miejsce 5. - Acer Iconia One 10 B3-A40

Jak zabić dobrze wyglądającą konstrukcję? Acer w przypadku modelu Iconia One 10 postanowił ciąć koszty na specyfikacji. W rezultacie tę propozycję można polecić, gdy wiecie, że ktoś nie za często odpala gry. Szkoda, że tak się stało, bo jest to całkiem eleganckie urządzenie z metalowymi pleckami i ciekawym akcentem stylistycznym w dolnej części, skrywającym głośniki stereo. 

Nad nimi znajduje się jednak ekran Full HD i ten nie jest dobrą jednostką. Kolory są raczej sprane niż barwne, a jasność maksymalna panelu LCD pozostawia wiele do życzenia. Nie najlepiej będzie także z wydajnością. Przy tak dużej rozdzielczości procesor MediaTek MT8167A nie radzi sobie z grami. Zresztą, do współpracy otrzymał tylko 2 GB RAMu.

Całość działa na Androidzie 8.1 i choć to nowa wersja systemu, to optymalizacja woła o pomstę do nieba. Przycięcia są na porządku dziennym. Szkoda tym większa, że gdyby było lepiej, to bateria 6100 dawałaby lepszy czas na jednym ładowaniu. A tak pozostaje niesmak, który trochę rekompensować może dobre stereo. Na pewno nie aparaty - 5 oraz 2 megapiksele nie spiszą się najlepiej nawet przy rozmowach video. 

Acer Iconia Tab 10 B3-A40 - wady i zalety:

• Ładne wykończenie
• Głośniki stereo
• Brak czytnika linii papilarnych
• 2 GB RAMu to za mało
• Zdecydowanie za słaby ekran
• Częste przycięcia
• Rozczarowujące aparaty
• Brak obsługi karty SIM

Tablet Acer Iconia Tab 10 B3-A40 możecie znaleźć tutaj: 

Tablety do 1000 zł - porównanie

Na koniec przygotowaliśmy dla was tabelkę z zestawieniem specyfikacji naszych propozycji. Jak widzicie, trudno o dobry kompromis między mocą obliczeniową, a dobrą baterią. Na szczęście nawet w przypadku małej pojemności pamięci na pliki, otrzymamy slot na kartę Micro SD. 

Najbardziej wyrównaną propozycją wydaje się być tablet M10 od Lenovo, a to ze względu na stabilną pracę.  Zwolennicy nakładki Huaweia mogą jednak bez problemów wybrać propozycję od tego producenta, która choć nieco wolniejsza, to ma więcej funkcji. To zdecydowanie najlepsze tablety w tej cenie. Reszta tabletów jest do rozważenia głównie w przypadku, gdy przytrafi się okazja lub gdy potrzeba nam dużej baterii.