| Poz. | Obrazek | Nazwa | Najlepsza cena |
| 1 |  | Eizo ColorEdge CG2420 | 5599 zł |
| 2 |  | BenQ PD2705u | 2852 zł |
| 3 |  | Eizo ColorEdge CS2410BK | 2449 zł |
| 4 |  | Gigabyte M34WQ | 1999 zł |
| 5 |  | iiyama ProLite XUB2796QSU-B1 | 1152 zł |
Monitor dla grafika nie musi kosztować dużo. W tym zestawieniu pojawia się kilka propozycji z wielu przedziałów cenowych. Co je łączy? Spore pokrycie standardowych przestrzeni kolorystycznych, sensowna równomierność podświetlenia i świetne opinie krążące w sieci. Jestem pewien, że znajdziesz wśród nich coś dla siebie!
Jeżeli zastanawiasz się, który z tych monitorów dla grafika wybrać - nie celuj wyłącznie w najwyższą propozycję. Jasne, różnią się albo pokryciem przestrzeni barw, albo dodatkowymi rozwiązaniami zapewniającymi profesjonaliście pracę, ale wszystkie są opłacalne.
Oczywiście to zależy od twojego budżetu i potrzeb, ale żeby uzyskać profesjonalne efekty, nie ma presji na najdroższe modele w tym rankingu monitorów. Tym bardziej że niżej tłumaczę, czemu lepiej jest zostawić część budżetu na poczet narzędzia do kalibracji.
Jaki monitor dla grafika?
1. Eizo ColorEdge CG2420
 | |
Rozmiar ekranu | 24 cale |
Rozdzielczość | 1920 x 1200 |
Pokrycie barw | Adobe RGB: 99%, DCI-P3: 98% |
Najważniejsze zalety | Wbudowany kalibrator Kalibracja sprzętowa Matryca 10-bitowa Szybka stabilizacja koloru (3 minuty) Technologia Eizo DUE poprawiająca jednolitość obrazu Podwyższony kontrast Panel antyodblaskowy Dołączany kaptur zapobiegający odblaskom Pełna regulacja na dołączanej podstawie (pivot, swivel, wysokość, pochył) VESA Trzy porty USB w tym jeden do ładowania sprzętów 5 lat gwarancji Gwarancja producenta na zero martwych pikseli przez sześć miesięcy Gwarancja jasności i koloru do 10 tysięcy godzin pracy |
 | |
To monitor dla grafika z wyższej półki. W zasadzie cała seria CG od Eizo jest dedykowana faktycznym profesjonalistom - tym, którzy zarabiają spore pieniądze na swojej pracy. Odzwierciedla to cena modeli. Eizo ColorEdge CG2420 jest przy tym jedną z tańszych propozycji, która ciągle znajduje się w zasięgu wielu potencjalnych nabywców, również tych półprofesjonalnych.
Co usprawiedliwia kwotę, jaką przyjdzie ci zapłacić za ten sprzęt?
Przede wszystkim szerokie pokrycie standardowych przestrzeni barw - 99% w przypadku Adobe RGB i 98% przy DCI-P3. Matryca, jak na cenę przystało, jest 10-bitowa, co przełoży się na perfekcyjne przejścia tonalne, nawet przy tak szerokich gamutach. Co ważne, przydatną funkcją jest tu wbudowany kalibrator. To mały czujnik u góry monitora, który wysuwa się tylko podczas kalibracji, którą można ustalić automatycznie, raz na jakiś czas, a jej efekty zapisać wprost na monitorze.
Do tego szybsza stabilizacja koloru w stosunku do zwykłych sprzętów (zwykle panele LCD muszą się rozgrzać, zanim osiągną stabilne poziomy jasności i barw), technologia Eizo DUE zwiększająca jednolitość matrycy (ograniczając między innymi wpływ wahań temperatury), a także podwyższony kontrast, dołączany kaptur zapobiegający błyskom oraz świetna regulacja na dołączanej podstawie. To monitor dla grafika, który szuka czegoś na lata. Tym bardziej że producent dorzuca 5 lat gwarancji!
2. BenQ PD2705u
 | |
Rozmiar ekranu | 27 cali |
Rozdzielczość | 3840 x 2160 |
Pokrycie barw | 99% Rec. 709, 99% sRGB |
Najważniejsze zalety | VESA Wbudowane głośniki Sterownik Hotkey Puck G2 Niezła regulacja monitora na standardowej podstawie USB-C (zasilanie 65W, DisplayPort Alt Mode) FreeSync HDR10 Funkcja CAD/CAM Funkcja Animatora DualView KVM Switch (jeden zestaw klawiatura+myszka do wielu PC) Przeciwodblaskowy wyświetlacz Technologia poprawiająca jednolitość Funkcje Picture-by-Picture i Picture-in-Picture Obsługa 10-bitowego sygnału w formie ditheringu |
| |
Jeden z najnowszych monitorów BenQ PD2705u. Model o tyle wyjątkowy w tym zestawieniu, że wyposażony w matrycę 4K. Pokrywa prawie w pełni przestrzeń barw sRGB (istotną dla osoby, która tworzy grafikę trafiającą w sieć) i bliźniaczo podobną Rec. 709, która wykorzystywana jest przede wszystkim w obróbce wideo. W dodatku jest tu też symulowane 10 bitów i technologia poprawiająca jednolitość obrazu.
Warto przy tym podkreślić to, że producent nie wyposażył tego monitora dla grafika w możliwość kalibracji sprzętowej, więc wszelkie precyzowanie kolorów pozostaje po stronie komputera. Są tu za to przydatne funkcje dla osób pracujących w CAD-zie lub animatorów, świetna regulacja na bazowej podstawce, USB-C pozwalające podłączyć laptopa wprost do monitora i Hockey Puck. To programowalne narzędzie sterowania, dzięki któremu łatwo zmienisz różne ustawienia monitora.
3. Eizo ColorEdge CS2410BK
 | |
Rozmiar ekranu | 24 cale |
Rozdzielczość | 1920 x 1200 |
Pokrycie barw | 100% sRGB (zdaniem producenta przekracza tę wartość, ale nie precyzuje nic poza nią) |
Najważniejsze zalety | Eizo DUE (technologia poprawiająca jednolitość obrazu) Panel antyodblaskowy Kalibracja sprzętowa Pięć lat gwarancji Spora możliwość regulacji podstawy Trzy porty USB, w tym jeden do ładowania Gwarancja producenta na zero martwych pikseli przez sześć miesięcy |
| |
Wielu purystów stwierdzi, że Eizo ColorEdge CS2410BK to zaawansowana półka amatorska, bo seria CS jest u tej firmy tą budżetową. Z drugiej strony, jeżeli pracujesz przede wszystkim w sieci - to może być świetna opcja dla ciebie. Monitor dla grafika nie musi być drogi, aby świadczyć o jego profesjonalizmie, a ten ma wszystko co trzeba.
Przede wszystkim obsługuje ponad 100% sRGB i wykorzystuje niektóre przydatne rozwiązania producenta. Ten model ma na przykład możliwość zapisywania LUT-ów wprost na nim po kalibracji. Dodatkowo jest tu też wykorzystana technologia Eizo DUE wyrównująca podświetlenie i jednolitość kolorów na całym ekranie.
Jeżeli szukasz czegoś ze świetną ergonomią, to też opcja dla ciebie, bo podstawka tego monitora ma sporo możliwości regulacji - w tym ustawienie pionowo i zmianę wysokości. Problemem może być tu 8-bitowa głębia barw, ale jeżeli pracujesz wyłącznie w sRGB, a do tego został przystosowany ten monitor, to znikomym.
4. Gigabyte M34WQ
 | |
Rozmiar ekranu | 34 cale |
Rozdzielczość | 3440 x 1440 |
Pokrycie barw | Ponad 100% sRGB, 91% DCI-P3 |
Najważniejsze zalety | Ultraszeroki ekran (21:9) Obsługa 10-bitowego sygnału w formie ditheringu Wysoka ergonomia (wysokość, swivel, pochył) Matowy ekran Wysoka częstotliwość odświeżania FreeSync Premium OSD Sidekick (aplikacja do zmiany ustawień monitora na PC) Funkcje Picture-by-Picture i Picture-in-Picture USB-C (ładowanie i przesyłanie obrazu) VESA |
| |
Czy to monitor dla grafika? Dokładnie rzecz biorąc - nie. Nie ma tu żadnych specjalnych funkcji i, powiedzmy sobie szczerze, jest skierowany do graczy. Natomiast zbiera świetne opinie od recenzentów i użytkowników, a w dodatku świetnie pokrywa gamut sRGB i DCI-P3 (według testów też nieźle radzi sobie z Adobe RGB, sięgając okolic 80%).
Musisz tylko liczyć się z tym, że jest spory rozrzut między produktami. Być może skończy się na zamawianiu i zwracaniu paru sztuk, zanim trafisz na naprawdę równomierny ekran. Z drugiej strony główną zaletą Gigabyte M34WQ są przede wszystkim rozmiary.
Proporcje 21:9 dadzą ci więcej przestrzeni roboczej, z której na pewno skorzystasz rysując cyfrowo lub tworząc pomysłowy gif na social media. Jeżeli szukasz czegoś przede wszystkim do grafik, które trafią do sieci, a poza tym lubisz pograć w najnowsze produkcje (z sensowną płynnością), to model dla ciebie.
5. iiyama ProLite XUB2796QSU-B1
 | |
Rozmiar ekranu | 27 cali |
Rozdzielczość | 2560 x 1440 |
Pokrycie barw | Zależnie od testów - 99% sRGB i ponad 80% DCI-P3 |
Najważniejsze zalety | Spore możliwości regulacji podstawki (wysokość, pochył i pivot) Obsługa 10-bitowego sygnału w formie ditheringu Problemy z równomiernością podświetlenia Matowa matryca Wbudowane głośniki FreeSync Niska cena VESA |
| |
iiyama ProLite XUB2796QSU-B1 to niedrogi sprzęt bardziej biurowy niż przeznaczony dla osób pracujących z cyfrowym obrazem. Jako monitor dla grafika produkującego treści pod sieć będzie budżetowym i dość sensownym wyborem - według testów pokrywa prawie całą przestrzeń sRGB. Do tego jest tu niezła ergonomia już przy dołączonej podstawce, która umożliwia nawet ustawienie ekranu w pozycji pionowej, do wygodnego czytania dłuższych tekstów.
Wady tego sprzętu są właściwie trzy. Po pierwsze nie najlepsza równomierność podświetlenia ekranu, ale to dotyczy wielu urządzeń z niższej półki cenowej niż kilka tysięcy złotych. Poza tym producent zdecydował się na HUB USB 2.0, co jest dość niezrozumiałym zabiegiem w dzisiejszych czasach. Z drugiej strony też niekoniecznie tak istotnym. Ostatecznie, jest tu 8 bitów, ale z ditheringiem, czyli symulacją 10 bitów. Różnica będzie ledwo zauważalna.
Droższy monitor dla grafika czy tańszy i dodatkowy kalibrator?
Kupując monitor dla grafika - zwłaszcza za duże pieniądze - raczej oczekujesz świetnej jakości barw. Nie tylko szerokiego zakresu wyświetlanych kolorów lub równomiernego obrazu na całym ekranie, ale też precyzji. Im większy błąd pomiędzy tym, co widzisz na monitorze, a tym, co wyświetla program graficzny, tym gorzej - tego chyba nie muszę tłumaczyć? Dlatego mam dla ciebie niekonwencjonalną propozycję.
Zamiast wydawać cały budżet przeznaczony na monitor do pracy z grafiką, zostaw sobie kilkaset złotych na poczet kalibratora. Dzięki takiemu urządzeniu zapewnisz sobie jak najwyższą precyzję barw w przestrzeni, w której pracujesz.
To ważne, tym bardziej że z czasem każdy monitor się rozregulowuje - nawet jeżeli kupisz najlepiej ustawiony fabrycznie model na rynku. Mniej więcej co pół roku (a najlepiej co miesiąc) musisz go kalibrować po to, aby w pełni wykorzystać jego możliwości. Dobrze też jeżeli kupowany monitor ma możliwość kalibracji sprzętowej, czyli zapisywania zmian wprost na nim w LUT-ach, a nie komputerze.
Trzy ważne rzeczy w monitorze dla grafika
Jeżeli chodzi o monitor dla grafika - są trzy dość istotne kwestie, na które musisz zwrócić uwagę przed zakupem. Ze względu na to, że nie ma sprzętów idealnych, a zależnie od ceny dostaniesz lepszy lub gorszy sprzęt, ustawiłem je hierarchicznie.
Od najważniejszej po najmniej ważną kwestię:
- Szerokie pokrycie standardowych przestrzeni barw - w zależności od tego, w czym zamierzasz pracować, istotne jest to, jaki standard pokrywa kupiony przez ciebie monitor. Wszystkie propozycje w tym zestawieniu wyświetlają kolory spełniające w 100% sRGB, ale niektóre sięgają nawet dalej - w stronę Adobe RGB i DCI-P3. Od tego, do czego potrzebujesz nowego ekranu, zależy, który masz wybrać.
Adobe RGB skierowany jest dla osób tworzących materiały do druku w CMYK, a DCI-P3 dla tych, którzy pracują w branży kinowej. Z kolei sRGB - zawierające się w obu tych przestrzeniach - wykorzystywane jest obecnie w przypadku materiałów cyfrowych. Przy tym coraz więcej ekranów technicznie może wyświetlać w dużym stopniu zakres DCI-P3. Po stronie oprogramowania wykorzystywane jest to na razie rzadko, ale kupno takiego monitora może być przyszłościowe.
- Odpowiednia głębia bitów - to, jak szeroki jest gamut, jest niewątpliwie ważne, ale dla osoby pracującej na co dzień z obrazem równie ważna jest głębia koloru. W praktyce to liczba odcieni barw, które jest w stanie wyświetlić ekran. Jak dotąd przeciętny konsument ciągle najczęściej korzysta z 8-bitowego ekranu, ale coraz więcej sprzętów ma możliwość wyświetlania obrazu w 10 bitach.
To około 64 razy więcej barw. Bardziej przyszłościowy - ale droższy - będzie monitor dla grafika obsługujący 10-bitową głębię obrazu. Natomiast przy sRGB nie ma to tak dużego znaczenia, bo ta przestrzeń barwowa jest dość wąska. Nie potrzeba dużo dodatkowych kolorów, aby zobrazować odcienie. - Równomierność ekranu - bardzo ważna kwestia, którą najlepiej sprawdzić szukając testów konkretnego urządzenia, chociaż niektórzy producenci wprost chwalą się wykorzystywaniem technologii do jej poprawienia.
Równomierność kolorów i podświetlenia na całym ekranie jest ważna, bo bez niej nie uzyskasz pełnej kontroli nad barwą efektu końcowego. U ciebie może wyglądać dobrze, ale u kogoś innego już chaotycznie. Z drugiej strony prawdziwie równomierne ekrany zwykle kosztują krocie, więc w zestawieniu pojawiają się też mniej dokładne modele.
Zobacz też:
