Wideorejestrator samochodowy w najdłuższym miejscu mierzy zaledwie 4,5 cm. Wykonany jest w całości z plastiku. Na przodzie znajdziemy odstający obiektyw o rozdzielczości 3mpix nagrywający obraz w standardzie FullHD. Tył to ekran LCD o przekątnej 1,5 cala – to nie wiele, lecz do prostych ustawień wystarczy. Urządzenie posiada również miejsce na kable HDMI. Mały rozmiar kamery ma swoje plusy. Dzięki temu możemy bez problemu zmieścić urządzenie nad lusterkiem, tym samym nie będzie rozpraszało nas tak jak jest to w przypadku większych rejestratorów czy nawigacji. Piccolo ma za zadanie nagrywać i być zawsze dostępny dla kierowcy.
Zobacz recenzję wideorejestratora Legato Tanto 2
Jakość nagrywanego wideo stoi na należytym poziomie, choć porównując go do niedawno testowanego Tanto 2 wypada nico gorzej. Obraz traci na ostrości podczas pokonywania zakrętów i większej prędkości. Kamera może nagrywać film w rozdzielczości FullHD 1080p. Obiektyw jest 4 soczewkowy o rozdzielczości 3 mpix. Zachęcam do obejrzenia filmu, gdzie przedstawione są możliwości Piccolo.
Legato Piccolo posiada wszystkie potrzebne funkcje dla kierowcy. Przede wszystkim wspominana wcześniej opcja przesyłania obrazu na ekran smartfona, za pomocą aplikacji mobilnej. Oczywiście rejestrator nagrywa w pętli w sekwencjach 1,2 lub 5 minutowych. Jest tez czujnik ruchu oraz G-Sensor, który rejestruje przeciążenia podczas jazdy. Zabrakło natomiast modułu GPS.
Podsumowując. Legato piccolo może zachęci do kupna dwiema rzeczami – swoją ceną, która kształtuje się w okolicach 350 zł oraz minimalistycznym wyglądem. Może mu jednak trochę brakować do najlepszych rejestratorów trasy.
Nagrywanie obrazu jest przyzwoite, choć jego starszy brat Legato Tanto 2 nagrywa zdecydowanie lepiej. Mimo wszystko warto się przyjrzeć recenzowanemu produktowi dokładnie. Ocena 3.