PODPOWIEDZI:

InkWATCH Tria - Elegancki Zegarek dla Aktywnych Polskiej Produkcji

Temat smartwatchy przewinął się już nie raz przez nasz portal, ale jeszcze nie mieliśmy okazji wypowiedzieć się na temat zegarka dla osób aktywnych sportowo – tym razem mamy taką okazję. Zaczynamy innowacyjnie, bowiem od produktu firmy, która na rynku operuje stosunkowo niedawno. inkWATCH Tria z wbudowanym modułem GPS polskiej produkcji Arta Tech Onyx Europe ma sprawdzić się w wielu dyscyplinach, dostarczając najważniejszych informacji na temat aktywności fizycznej. Producent podkreśla jego ładny design, wydajną baterię, wielofunkcyjność czy możliwość eksportu danych do portali społecznościowych i aplikacji takich, jak Endomondo. Jak jest w rzeczywistości? Czy tego typu urządzenia są warte swojej ceny? Przekonajmy się już teraz. Zapraszamy na test inkWatch Tria!

inkWATCH TRIA

Ocena VideoTesty.pl
Twoja ocena
0 GŁOSÓW
ZALETY
  • solidne wykonanie
  • wyraźny ekran
  • elegancki wygląd
  • wodoszczelność do 50 metrów
  • wielofunkcyjność
  • dokładność wskazań
  • kompas
  • krokomierz
  • możliwość synchronizacji z Endomondo
WADY
  • brak pulsometru w zestawie
  • czasem zbyt długo łączy z GPS
  • cena

Wstęp: Z czym to się je – pierwsze wrażenia

InkWATCH Tria ma na rynku konkurować z takimi potentatami, jak Garmin, Polar czy Sunnto – i pomimo ceny 699 PLN na tle rywali nie wypada najdrożej. Da się oczywiście znaleźć sporo tańsze modele, chociażby marki Polar, które za cenę niższą oferują w zestawie także pulsometr. Z drugiej strony mamy zegarki Sunnto, kosztujące dużo więcej.

Ceny zegarka InkWATCH Tria

InkWATCH Tria – specyfikacja techniczna:

  • • Wymiary fizyczne: 45×45×15 mm
  • • Waga: 57 g • Wykonanie: tworzywo sztuczne, koperta metalowa
  • • Wyświetlacz: 24 mm × 24 mm, high resolution and energy-efficient Sharp display, podświetlenie
  • • Rozdzielczość wyświetlacza: 128×128 pikseli
  • • Wodoszczelność: do 50 metrów
  • • Odporność na wstrząsy • Bluetooth 4.0
  • • Działanie w temperaturach: -10°C ~ +60°C
  • • Funkcje zegarka: Czas, data • Odbiornik GPS
  • • Czas działania baterii: do 11 godzin w trybie treningu (GPS) i 60 dni w trybie zegarka
  • • Funkcje sportowe: Bieganie, Kolarstwo, Pływanie, Jogging
  • • Alerty: dźwiękowy, wibracyjny, świetlny
  • • Funkcje: pomiar czasu, prędkości, odległości, kadencji (opcja), pulsu (opcja), kalorii; tworzenie wielu profili treningów (Wirtualny Trener), trening interwałowy (konfigurowanie interwałów ćwiczeń i odpoczynków), pauza i wznowienie licznika czasu na podstawie prędkości (Smart Pause), wirtualny partner, trening (wirtualny trener), krokomierz, historia treningów, rekordy osobiste, rozgrzewka/restytucja, śledzenie aktywności, statystyki treningów, eksport treningów do pliku GPX

Tria robi wrażenie solidnego i bardzo dobrze wykonanego urządzenia, jakość użytych materiałów jest wysoka. Mowa nie tylko o samym pasku zrobionym z tworzywa sztucznego, ale także o metalowej kopercie, która pokryta jest szafirowym szkłem, odpornym na zarysowania. Urządzenie dobrze leży na nadgarstku, a dzięki regulowanemu paskowi można je łatwo dopasować, zarówno do męskiej, jak i kobiecej ręki. Trzeba przyznać, że inkWATCH Tria ma spore gabaryty, przez co wielu osobom, a szczególnie drobnym Paniom może się nie spodobać, ale warto go przed osobistą oceną przymierzyć – być może jednak będzie to trafny wybór. Zapięcie jest porządne i nie pozwala na to, aby podczas wysiłku coś się z zegarkiem stało - nie ma on prawa zsunąć się z naszej ręki. Jest on stosunkowo lekki, bowiem ważny jedynie 56 gramów, toteż jego noszenie nie sprawia dyskomfortu.

Zestaw startowy

W zestawie startowym znajdziemy przewód USB z klipsem wyposażonym o piny do połączenia z zegarkiem. Kabel służy do ładowania oraz synchronizacji z komputerem – odbywa się ona poprzez kopiowanie plików z rozszerzeniem GPX rozpoznawanym przez aplikacje typu Endomondo czy Runtastic. Oprócz przewodu znajdziemy także instrukcję obsługi w języku polskim, która rozjaśnia sposób nawigowania po oprogramowaniu. Niestety za cenę 699 PLN w pudełku nie znajdziemy czujnika tętna, ani kadencji – musimy dokupić je osobno. Na szczęście InkWatch Tria korzysta z modułu bluetooth, dzięki czemu wybór akcesoriów jest szeroki.

Na zewnątrz i w pomieszczeniu – tryby pracy

Zegarek może pracować w dwóch trybach – na zewnątrz oraz w hali, chociaż pływanie dostępne jest niestety tylko na otwartych akwenach. Po uruchomieniu inkWATCH poprosi nas o uzupełnienie informacji o właścicielu – mowa oczywiście o wzroście, wadze, wieku i płci oraz maksymalnym pulsie. Wybrać możemy również ręczne nastawianie czasu lub poprzez system GPS. Ta druga opcja działa lepiej gorzej w zależności od miejsca, w jakim się znajdujemy lub zwyczajnie kaprysu urządzenia. Czasem godzina nie potrafiła nastawić się przez godzinę, kiedy inkWatch Tria leżał nieruchomo, a kiedy indziej wystarczyło kilkadziesiąt sekund, nawet podczas jazdy samochodem. Należy też zwrócić uwagę na to, że po rozładowaniu zegarka i ponownym uzupełnieniu akumulatora godzinę należy nastawić od nowa.

Zegarek za 699 zł? A jakże!

Trzeba jednak przyznać, iż zegarek InkWatch idealnie pasuje do stroju sportowego. Prezentuje się on bardzo ładnie, a co najważniejsze spełnia podstawową funkcję zegarka – wyświetla bardzo wyraźnie godzinę, datę i dzień tygodnia, niezależnie od warunków oświetleniowych. Korzysta się z niego bardzo wygodnie, nie potrzeba dużej siły, aby wcisnąć przyciski, a nawigacja po menu wydaje się być intuicyjna.

Funkcje i właściwości zegarka InkWATCH Tria

Dzięki zegarkowi InkWatch Tria pokonany dystans, liczba kroków i spalone kalorie nie umkną nam w ciągu treningu. Jeżeli chodzi o dyscypliny, to możemy wybrać bieganie, kolarstwo, wspomniane wcześniej pływanie oraz jogging rozumiany przez producenta, jako chodzenie. Jeżeli chodzi o możliwość rejestracji naszych poczynań we wodzie, to zegarka można używać nawet do 50 metrów poniżej lustra wody, ale monitorowanie aktywności sprowadza się jedynie do obliczania przebytego dystansu i szybkości na podstawie systemu GPS.

Zegarek nie rozpozna zatem stylu, jakim płyniemy czy nie przeliczy długości basenów. Inkwatch Tria nie będzie także dobrym rozwiązaniem dla fanów uprawiania kilku sportów jednocześnie, gdyż w ramach jednego treningu nie można łączyć różnych dyscyplin. Jednakże bardzo interesującą funkcją jest możliwość dostosowania i zaplanowania własnych treningów – użytkownik może sam ustalić ile ma trwać rozgrzewka, aktywność oraz przerwa, a także zdefiniować interwały – to wszystko na podstawie czasu, dystansu, tempa czy tętna. Na uwagę zasługują również: automatyczna pauza monitorowania po zatrzymaniu, opcja wirtualny partner, która pozwala zmierzyć się z tempem określonym przed treningiem, a w efekcie umożliwia zwiększenie motywacji do poprawy własnych wyników, sygnalizacja przekroczenia ustalonych stref tętna lub szybkości czy system osobistych rekordów, takich jak np. najszybszy kilometr.

1,2,3… zaczynamy trening!

Wskazania pokazywane przez urządzenie w trakcie treningu wydają się być wiarygodne i nie odbiegają od urządzeń konkurencyjnych (naszym punktem odniesienia był Polar RS100). Nie byliśmy jednak w stanie przetestować wszystkich funkcji recenzowanego urządzenia, gdyż producent nie dostarczył wraz z zegarkiem czujnika tętna czy kadencji. Niemniej jednak dla sportowca-amatora sam zegarek powinien być sprzętem wystarczającym. Czas pracy bez ładowania oscyluje w granicach podanych przez producenta tj. około 10-11 godzin w trybie treningu oraz… no właśnie 60 dni w trybie zegarka to okres bardzo przybliżony. InkWATCH Tria niekiedy potrafił rozładować się po 48 godzinach, a czasem trzymał i 2 tygodnie. Nie zostawiliśmy go, co prawda na całe 60 dni, dlatego trudno nam ocenić czy ten wynik jest osiągalny. Inną rzeczą, do której mógłbym się przyczepić jest czas łapania połączenia z satelitami GPS w otwartej przestrzeni – czasem trwało to zwyczajnie za długo, chociaż zazwyczaj proces zamykał się w ciągu minuty.

Oprogramowanie i synchronizacja z komputerem

Na koniec kilka słów na temat interfejsu oraz kwestii wymiany danych z komputerem. Tak, jak już mówiłem wcześniej nawigacja jest intuicyjna i prosta. Sterowanie opiera się na dwóch przyciskach góra/dół, które umieszczone są na prawej krawędzi oraz menu, znajdującego się pomiędzy nimi. Przydatny jest także klawisz wstecz, który zauważyć możemy po lewej stronie, oraz przycisk podświetlenia zintegrowany powyżej. Interfejs opiera się o kategorie odpowiednie dla każdej dyscypliny, plan treningowy, historię aktywności oraz ustawienia – nie ma tutaj więc nic skomplikowanego. Z kolei synchronizacja z komputerem opiera się na systemie pamięci masowej – po podłączeniu przewodu do dyspozycji mamy katalogi podzielone odpowiednio na kategorie związane z daną dyscypliną, a w nich znajdziemy pliki GPX, które możemy eksportować do ulubionych aplikacji. Producent wydał już do zegarka aktualizację – wystarczy pobrać ją ze strony my-midia.com i wgrać do urządzenia, jak do pendrive’a. Trzeba jednak zwrócić uwagę na to, że po zainstalowaniu nowej wersji systemu usuwa się cała historia naszych aktywności sportowych.

Podsumowanie: czy InkWATCH Tria to gra warta świeczki?

Aby odpowiedzieć na pytanie czy InkWATCH Tria jest wart swojej ceny, najpierw należy zastanowić się, czego po tego typu sprzęcie oczekujemy, do czego będziemy go używać, czy chcemy nosić je także na co dzień, a wreszcie czy jego design nam się podoba. Dopiero wtedy możemy z ręka na sercu powiedzieć czy ten produkt opowiada naszym wymaganiom. Cóż, zakupując go na pewno wspieramy polski rynek, ale trzeba sobie jasno powiedzieć, iż nie jest to urządzenie bez wad. Do naszych rąk trafi zegarek dla sportowców bez pulsometru w zestawie oraz bez oprogramowania producenta, które pozwoliłoby przechowywać na komputerze i przeglądać nasze osiągnięcia – musimy je transportować do zewnętrznych aplikacji.

A to wszystko za 700 zł. Nie mogę powiedzieć, że nie jest to urządzenie wysokiej jakości z dobrym wykonaniem, ale wyżej wymienione detale, w tej samej cenie, oferują zegarki innych producentów. Być może Arta Tech Onyx Europe poprawi InkWatcha w kolejnych aktualizacjach i właśnie na to oraz na dedykowany pulsometr w rozsądnej cenie szczerze liczymy. Zapraszamy Was serdecznie do oceny tej recenzji oraz sprawdzenia innych filmów w serwisie VideoTesty.pl.

blog comments powered by Disqus
InkWATCH Tria - Elegancki Zegarek dla Aktywnych Polskiej Produkcji