Ekran i wymiary
Model LG K10 - smartfon ze średniej półki - zadebiutował na tegorocznych targach CES 2016. Urządzenie jest bardzo poręczne, jego gabaryty wynoszą 146 x 74,8 x 8,8 mm, a waga to 142 gramy. Zastosowany ekran ma przekątną równą 5,3 cala. Został on oparty o matrycę IPS LCD, która wyświetla obraz w rozdzielczości 1280 x 720 pikseli, co daje gęstość w wysokości 277 pikseli na cal. Na dzisiejsze standardy nie jest to wartość wygórowana, ale zupełnie nie przeszkadza to w codziennym użytkowaniu. Wyświetlacz całkiem przyzwoicie reprodukuje kolory, chociaż oczywiście nie uświadczymy tutaj jasności i kontrastu najwyższych lotów. Mimo wszystko kąty widzenia są stosunkowo szerokie, a z ekranu mimo gęstości 277 ppi korzysta się dobrze podczas przeglądania stron internetowych czy dokumentów tekstowych.
Wykonanie, Design
Szkło, które ochrania wyświetlacz, to odporne na zarysowania Corning Gorilla Glass 3. Jest ono interesująco zaokrąglone na krawędziach, z resztą, jak cały smartfon. Elementy są wykończone w taki sposób, iż możemy ujrzeć warstwę szkła, także od strony designerskiej wszystko wygląda tutaj naprawdę bardzo dobrze. Dzięki takiemu zabiegowi smartfon LG K10 całkiem dobrze leży w dłoni, i jest to jeden z tych telefonów, który na pewno przypadnie do gustu fanom mniejszych urządzeń. Obudowa wykonana jest zaś z tworzywa sztucznego, na którym wytłoczono specjalną teksturę, na której trudno zauważyć zarówno niewielkie uszkodzenia, jak i zabrudzenia. Jeżeli chodzi o jakość wykonania, to oceniam ją pozytywnie, lecz w akurat w naszym egzemplarzu tekstowym, tylna klapka nie jest do końca dobrze spasowana – być może telefon upadł lub coś stało mu się w trakcie wysyłki.
Jeżeli chodzi o elementy funkcjonalne, to na panelu przednim znajdziemy naturalnie słuchawkę telefonu, czujniki oświetlenia i zbliżeniowy oraz przednią kamerkę o rozdzielczości 5 Mpix. Z kolei z tyłu ujrzymy nieaktualne już usadowienie przycisków głośności oraz nadal użytkowaną we flagowcu G5 pozycję guzika power. Nad nimi umiejscowiono aparat o rozdzielczości 13 Mpix z przysłoną f/2.0, wspierany przez diodę doświetlająca. Na dole z kolei znajdziemy skromny głośnik. Tylna obudowę da się zdemontować. Pod nią zauważymy slot na karty nanoSIM oraz microSD do 32 GB, dzięki czemu będziemy zdolni rozszerzyć wbudowaną pamięć 16 GB. Wymienna jest także bateria o pojemności 2300 mAh.
Wydajność
Jeżeli chodzi o wydajność, to zastosowano tutaj czterordzeniowy układ Snapdragon 410 taktowany zegarem 1,2 GHz, grafikę Adreno 306 oraz 1,5 GB pamięci RAM. W benchmarku Antutu urządzenie osiąga wynik 29 997. Takiego rezultatu można spodziewać się, jak na przystępny cenowo smartfon. Mimo wszystko każdy użytkownik powinien móc zagrać w kompatybilne gry ze sklepu Play, przynajmniej na akceptowalnym poziomie.
System, interfejs, aplikacje
LG K10 fabrycznie pracuje pod kontrolą systemu Android w wersji 5.1 z nakładką graficzną koreańskiego producenta. Urządzenie działa sprawnie, gdyż interfejs jest stosunkowo lekki, chociaż nie jest to demon płynności. K10 LTE wspiera podwójne tapnięcie ekranu w celu jego wybudzenia lub uśpienia, co jest bardzo praktyczne. Fajnym dodatkiem są także skróty na ekranie blokady. Nakładka pozwala na personalizację wielu elementów, w tym nawet takich szczegółów, jak ikonki. Na pochwałę zasługuje obszar powiadomień, gdzie oprócz suwaka jasności ekranu znajdziemy także regulator głośności, co w mojej ocenie jest niezwykle wygodne. Obecne na górze szybkie ustawienia można dowolnie dostosować – zmieniać ich kolejność, a także wyłączać te niepotrzebne. Warte podkreślenia są domyślnie zainstalowane przez LG aplikacje, które nie znajdują się na pokładzie każdego smartfona z Androidem. Mowa o Radiu FM, dyktafonie, menedżerze plików, QuickMemo+ do robienia notatek, a także appce Zadania, dzięki której będziemy mogli zarządzać naszymi obowiązkami. Przejrzysty jest także program do odtwarzania muzyki, który ma wielbioną przeze mnie opcję przeglądania folderów. Co ciekawe zastosowano tutaj przyzwoity przetwornik audio, gdyż K10 gra całkiem nieźle. Faktem jest, iż niekiedy przydałaby się większa ilość RAMu, bowiem aplikacje, szczególnie te społecznościowe pobierają coraz więcej zasobów, przez co smartfon potrafi czasem troszkę zwolnić. Na koniec muszę wspomnieć o innej ciekawej funkcji. W ustawieniach znajdziemy pozycję o nazwie klawisz skrótu. Powoduje ona, że kiedy ekran jest wyłączony, to podwójne naciśnięcie w klawisz zwiększania głośności uruchomi tworzenie notatki, z kolei przycisk zmniejszania głośności włączy aparat.
Aplikacja aparatu jest bardzo przejrzysta i wyglądem przypomina tę znaną z LG G5. Nie uświadczymy tutaj jednak rozbudowanych trybów pracy, a jedynie funkcję auto. Modyfikacjom podlegają naturalnie proporcje zdjęć i rozdzielczość filmów, tryb lampy błyskowej, funkcja HDR, samowyzwalacz, czy też opcja wyświetlenia linii siatki. Interesujące jest także to, że zdjęcia możemy wykonywać poprzez wypowiadanie odpowiednich komend, np. „cziz” „smajl” czy „kimchi”. Czas automatycznego ustawiania ostrości odbiega od wyników modeli flagowych, a szczegółowość wykonywanych fotografii nie stoi na najwyższych poziomie. Mimo wszystko za pomocą K10-tki można uchwycić ciekawe ujęcia. Owszem przyda się stabilna ręka, bowiem optycznej stabilizacji obrazu tutaj nie ma, lecz kiedy się przyłożymy to dobre osiągi uzyskamy także w słabszych warunkach oświetleniowych. Filmy uchwycone za pomocą tylnego aparatu maja rozdzielczość 1080p, a ich jakość możecie ocenić sami, gdyż właśnie widzicie próbkę nagranego materiału. Przedni aparat ma przysłonę f/2.4, co pozwala na wykonywanie dosyć jasnych fotografii, tutaj również nagramy wideo w jakości 1080p.
Podsumowanie
Reasumując, LG K10 to urządzenie, które oferuje niezłą jakość wykonania, przyzwoite osiągi oraz moduł LTE za niewielką cenę. Akumulator o pojemności 2300 mAh jest na tyle wydajny, że z zapasem powinien zasilić urządzenie na cały dzień. K10-tka powinna przypaść do gustu osobom, które lubią niewielkie smartfony, a także tym, którzy często słuchają muzyki. Dajcie znać w komentarzach, co wy sądzicie o średnio półkowym modelu od LG – jeżeli macie jakieś pytania przed zakupem tego smartfon, śmiało pytajcie o cokolwiek pod tym materiałem. W opisie i segmencie kart w filmiku znajdziecie link do najniższej ceny tego urządzenia, tam także odnośniki do innych ciekawych filmów na naszym kanale. Jeżeli Wam się podobało, to proszę zostaw łapkę w górę! To byłoby na tyle, trzymajcie się, cześć.
