WSTĘP
Zanim jednak przejdziemy do kwestii technicznych kilka słów na temat samego notebooka. Otóż do naszej redakcji dotarł najnowszy przedstawiciel serii GE od firmy MSI, a dokładniej model GE72VR 7RE Apache Pro. Seria GE to rozwiązanie zbilansowane, czyli dopasowane do większości graczy. Warto wspomnieć, że MSI ma w swojej ofercie jeszcze serię GS skierowaną dla osób ceniących sobie najwyższą mobilność oraz GT, czyli produkty dla hardkorowych graczy. Laptop GE72VR nie jest więc zatem komputerem, który designem imponuje tak, jak chociażby testowany przeze mnie w zeszłym roku GS63VR, ale zdecydowanie w modelu GE72VR drzemią większe możliwości i wyższa wydajność.
OBUDOWA
Wierzchnia obudowa testowanego komputera została wykonana ze szczotkowego aluminium, dzięki czemu urządzenie jest wytrzymałe, ale jednocześnie prezentuje się elegancko. Konstrukcja jest naprawdę porządna, dlatego nawet gdy laptop trafi w ręce niezbyt delikatnego gracza, nie powinien się zniszczyć. Spód wyprodukowano natomiast z dobrej jakości plastiku.
Frontalna krawędź kryje centralnie umieszczone diody, które sygnalizują stan naszego komputera. Po prawej stronie zaś umieszczono napęd optyczny, port USB, slot na karty SD oraz gniazdo ładowarki. Na lewej krawędzi znajdziemy Gigabitowy port Killer Ethernet, 2 złącza USB 3.1 gen. 1, wyjścia HDMI oraz mini display port, które potrafią przesyłać obraz w 4K i 30 Hz, gniazdo USB 3.1 Gen. 2 Typ C, a także wejście na mikrofon i wyjście słuchawkowe. Z tyłu obudowy znajdują się wywietrzniki układu chłodzenia – i takie ich umieszczenie jest idealne.
SPECYFIKACJA
Konstrukcja od MSI prezentuje się zatem okazale, zarówno pod względem designu, jak i dostępnych złączy. A jak wygląda kwestia gabarytów? Zastosowano tutaj ekran o przekątnej 17,3”, co przełożyło się na wymiary 42 x 29 x 3 cm oraz wagę 2,7 kg. Jak na podzespoły, które w GE72VR zastosowano takie parametry fizyczne i tak robią wrażenie. Sprzęt nie jest super lekki, ale też nie jest najcięższy i z łatwością można go transportować w torbie czy plecaku. W środku urządzenia znajdziemy 8-wątkowy procesor Intel Core i7 7700HQ taktowany zegarem 3,4 GHz, 16 GB pamięci RAM DDR4-2400, kartę graficzną Nvidia Geforce GTX 1050 Ti z pamięci VRAM 4 GB. Rdzeń grafiki pracuje z częstotliwością 1493 MHz, natomiast zegar pamięci ustawiony jest na 1752 MHz. W zależności od wybranej opcji na pokładzie zlokalizowany może być też dysk SSD na złącze M.2 NVMe z interfejsem PCIe Gen3 x4, działający z prędkością do 2200 MB/s.
EKRAN
Jak już wspomniałem do czynienia mamy tutaj z ekranem o przekątnej 17,3”, ale ten temat jest dużo ciekawszy niż mogłoby się wydawać. Otóż MSI w modelu GE72VR oferuje aż trzy opcje wyboru matrycy: podstawową z rozdzielczością Full HD, oferującą bardzo dobre odwzorowanie barw, czyli 100% pokrycia przestrzeni barwnej Adobe RGB i rozdzielczość 4K 3840 x 2160 pikseli oraz specjalistyczną matrycę dla e-sportowców z częstotliwością odświeżenia 120 Hz i rozdzielczością 1920 x 1080 pikseli, niestety minusem jest tutaj czas reakcji wynoszący 5 ms. Ja miałem okazję testować właśnie wersję 120 Hz i faktycznie opcja ta jest naprawdę tym, na co czekałem, jeśli chodzi o segment laptopów. W końcu mając przed sobą tylko notebooka, możemy z ręką na sercu stwierdzić, że wyścig pomiędzy laptopami, a komputerami stacjonarnymi powoli dobiega końca. Oczywiście – przynajmniej w kwestii ekranu mobilne rozwiązania są jeszcze troszkę w tyle za desktopami, ale obecność ekranów 120 Hz świadczy o tym, że ten stan rzeczy może się zmienić.
Muszę przyznać, że z wyświetlacza zamontowanego w MSI GE72VR 7RE korzystało mi się naprawdę przyjemnie i grając na nim zupełnie nie czułem tęsknoty za pecetem. Rozgrywka była równie wygodna i komfortowa. Gracze, którzy lubią poszerzyć swoje horyzonty także nie powinni czuć się zawiedzeni. Dzięki technologii MSI Matrix Display laptop pozwoli na podpięcie dwóch dodatkowych monitorów i wyświetlanie na nich ulubionej gry w 4K.
Najlepsze gamingowe laptopy >>>
Nie sposób nie zwrócić też uwagi na rozwiązanie MSI True Color opracowane wspólnie z firmą Portrait Display Inc. Technologia ta gwarantuje, że każdy panel montowany w notebookach MSI będzie odwzorowywać barwy z najwyższą dokładnością. Każda matryca jest odpowiednio kalibrowana, aby osiągnąć blisko 100% przestrzeni barwnej sRGB. Co więcej użytkownik może zachowanie monitora dostosować do swoich potrzeb. W oprogramowaniu wybierzemy spośród 5-ciu scenariuszy użytkowania, dzięki czemu uzyskamy najwyższy poziom dokładności odwzorowania kolorów w każdej sytuacji.
KLAWIATURA, PODŚWIETLENIE
Standardowo już na wyposażeniu notebooka MSI musiała znaleźć się klawiatura stworzona wspólnie ze SteelSeries. To oznacza, że mamy tutaj do czynienia z klawiszami, które powinny zadowolić profesjonalnych graczy. Dystans, jaki musi pokonać guzik od momentu naciśnięcia do mechanicznej aktywacji wynosi zaledwie 1,9 mm. Ma to zapewnić lepszą czułość i szybką reakcję na nacisk. Klawiatura ma mieć optymalnie zaprojektowaną strefą klawiszy WASD – choć właśnie ze względu na nieznaczne przesunięcie w prawo tej strefy względem tradycyjnej klawiatury, na notebooku pisało mi się dość niewygodnie, gdyż bez patrzenia zdarzało mi się nie trafiać w odpowiednie przyciski. Sama ergonomia i skok przycisków są w porządku. Oczywiście zastosowano tutaj także anty-ghosting, dzięki któremu możemy jednocześnie aktywować do 45 klawiszy jednocześnie. Warto zwrócić też uwagę na prawą krawędź, gdzie umieszczono trzy guziki funkcyjne. Oprócz standardowego Powera znajdziemy tam jeszcze przycisk odpowiadający za zmianę podświetlenia klawiszy oraz klawisz za pomocą, którego przeczyścimy układ chłodzenia laptopa.
Jako, że klawiatura jest od duńskiego producenta, to do dyspozycji mamy również oprogramowanie SteelSeries Engine 3. Ciekawą opcją jest indykcja stanu zdrowia czy uzbrojenia w grze za pomocą podświetlenia danych stref na klawiaturze. Kiedy np. będą kończyć się naboje w magazynku dana strefa klawiszy zmieni barwę podświetlenia, aby nam to zasygnalizować. Sterowniki umożliwią także tworzenie profili zawierających makra i skróty. Warto wspomnieć, że w aplikacji dostępne są też predefiniowane profile dla popularnych gier, które mogą być używane bezpośrednio lub jako szablony przy tworzeniu własnych makr.
Jeżeli mówimy już o oprogramowaniu warto napomknąć parę słów nt. aplikacji mobilnej Dragon Center, dzięki której za pomocą smartfona możemy manipulować ustawieniami naszego laptopa czy monitorować wydajność systemu, a nawet podkręcać jego parametry. Chcemy zmienić barwę podświetlenia klawiatury podczas gdy laptop, na którym oglądamy film leży daleko od nas? Nic trudnego!
GŁOŚNIKI, JAKOŚĆ AUDIO NA SŁUCHAWKACH
W laptopie MSI GE72VR 7RE zastosowano aż cztery 2W głośniki i jeden 3W subwoofer. Pomimo obecności grillów na froncie, audio w głównej mierze wydobywa się jednak z dołu notebooka, co sprawia, że słyszalny dźwięk wydaje się być nieco przytłumiony. Jednocześnie położenie laptopa na jakiejś płaskiej powierzchni sprawia też, że akustyka nabiera głębszego charakteru. Muszę zatem przyznać, że takie położenie głośników trudno uznać zarówno za wadę, jak i zaletę, gdyż wszystko zależy od tego, czego słuchamy.
Do dźwięku słyszanego w słuchawkach nie można się już przyczepić. Jakość jest rzeczywiście wysoka, a poziom zakłóceń w granicach błędu pomiarowego. Dla fanów mocnych wrażeń audio MSI oferuje coś więcej. Mowa o Nahimic Virtual Surround Sound, czyli technologię, która początkowo rozwijana była na potrzeby systemów komunikacyjnych stosowanych w wojskowych myśliwcach. Obecnie, firma Nahimic specjalizuje się w oprogramowaniu do przetwarzania dźwięku 3D i ulepszaniu funkcji audio, oferujących realistyczny, wirtualny dźwięk 7.1 w wysokiej rozdzielczości. Dzięki temu gracz może poczuć się, jak gdyby faktycznie był w samym środku pola walki.
Nie myślcie, że jest to marketingowa papka – oprogramowanie Nahimic operuje na trzech niezależnych wzmacniaczach Audio Boost 2. Są one dedykowane dla zestawu słuchawkowego i odizolowane od reszty podzespołów notebooka, płytki audio i pozłacanych wyjść. Jakość dźwięku zdaniem MSI jest w tym przypadku lepsza średnio o 30% w stosunku do tradycyjnych rozwiązań audio.
WYNIKI WYDAJNOŚCI W GRACH
- 2376 Time Spy
- 6425 Fire Strike
- Min. 43 FPS, maks. 65 FPS śr. 54 FPS Dying Light
- Min. 72, maks. 100 FPS, śr. 86 FPS Battlefield 4 SinglePlayer
- Min. 42 Maks. 57 FPS Śr. 49 FPS Far Cry 4
- Min. 51 Maks. 75 FPS śr. 63 FPS Wiedźmin 3
Jak widzicie, laptop pozwoli pograć w wymagające tytuły w komfortowej liczbie klatek na sekundę i wysokich detalach na rozdzielczości 1920 x 1080 pikseli. Nie są to jednak wyniki tak imponujące, jak w przypadku karty graficznej GTX 1060, zdecydowanie widać, że podobnie, jak to ma miejsce w wersji pecetowej – Geforce 1050 Ti odstaje od droższego brata.
Muszę też przyznać, że GE72VR zachowywał się w pewnych momentach dość dziwnie, tzn. np. Far Cry 4 odpalił się dopiero po którejś próbie włączenia, a moją uwagę zwróciła też kultura pracy. Kiedy pierwszy raz miałem okazję uruchomić GE72VR, a było to jeszcze przed premierą, to był on niezwykle cichy, nawet w stresie. Po otrzymaniu swojej sztuki testowej moja wrażenia były jednak odmienne – być może zwyczajnie moja wczesna sztuka miała coś jeszcze niedopracowane lub z układem chłodzenia stało się coś podczas wysyłki. Niemniej jednak, muszę to zaznaczyć, że GE72VR, przynajmniej w wersji jaką testowałem jest stosunkowo głośny. Kończąc temat kultury pracy trzeba wspomnieć o temperaturach podzespołów w stresie, w przypadku procesora było to maksymalnie 90°C, natomiast karta graficzna rozgrzewała się do 65°C.
PODSUMOWANIE
Reasumując, MSI GE72VR 7RE Apache Pro to zdecydowanie komputer warty uwagi. Zawdzięcza to mocy drzemiącej w tej mobilnej konstrukcji, ale także unikalnym rozwiązaniom zastosowanym w tym produkcie tajwańskiego producenta. A jest ich znacznie więcej niż zdążyłem podczas tej recenzji wymienić, ponieważ na wszystko nie starczyło by nam czasu. Nie powiedziałem przecież o technologii chłodzenia Cooler Boost 4, rozwiązaniu X Boost, które przyspiesza dostęp do pamięci masowej, o darmowej dwumiesięcznej licencji na oprogramowanie WTFast, technologii SHIFT, o kontrolerze Killer Gigabit LAN, który zapewnia brak lagów czy też o bezpłatnej rocznej licencji na program XSplit używany do nadawania na żywo w Internecie.
Oczywiście takie rozwiązanie nie jest pozbawione wad – dla mnie osobiście np. dużo lepszym wyborem byłaby seria GS od MSI, gdyż jest lżejsza, a ja dużo podróżuje i to zapewni mi wyższy komfort. Zwrócić uwagę muszę także na troszkę niewygodne przesunięcie klawiszy oraz dość głośną pracę w stresie. Mimo wszystko sprzęt jest godny polecenia, o ile tylko szukacie potężnego laptopa, który spełni Wasze oczekiwania co do wydajności w najnowszych grach, to GE72VR będzie dla Was idealny.
 |  |  |  |
