PODPOWIEDZI:

VivoBook S czy VivoBook Pro - Który Notebook Jest Dla Ciebie?

Ostatnio coraz częściej trafiają do mnie laptopy biznesowe, a w zasadzie ciężko jest w tym temacie wybrać rozsądnie. Zdecydować się na piekielnie drogiego ultrabooka, a może jednak na tańszą konstrukcję z rozsądnymi parametrami? Dzisiaj w materiale zajmiemy się tą drugą kategorią i sprawdzimy sobie, dla kogo lepszym wyborem będzie ASUS VivoBook Pro, a kto z kolei powinien sięgnąć po VivoBooka. Zapraszam na materiał!

VS

CO ZNAJDZIEMY W ZESTAWIE?

Mimo, iż oba notebookicienkie i niby przenośne, to posiadają całkiem solidne wnętrza, które mogą pochwalić się rozsądnym stosunkiem ceny do jakości. Oba także są estetyczne, eleganckie i schowane w niemal identycznych pudełkach. Różnią je - rzecz jasna - nazwa, wielkość kostki ładowania i w zasadzie to wszystko, czego można po szarych opakowaniach oczekiwać. Ewentualnie warto rzucić okiem na papierologię, no i płytki dołączone do zestawów.

VivoBook czy VivoBook Pro - Który Notebook Jest Dla Ciebie?

WEJŚCIA I WYJŚCIA?

Stawiając obok siebie oba zamknięte notebooki można zacząć zastanawiać się: który jest który? Są bowiem niemal identycznie wykonane - mają takie same pionowe szlify na aluminiowej górnej płaszczyźnie, podobny układ na spodzie ze wskazaniem, iż tutaj nie mamy aluminium, a plastik, który po prostu dobrze imituje szczotkowany metal. Różnicą może okazać się wyłącznie układ portów. W przypadku VivoBooka S mamy dwa USB 2.0, czytnik kart, a po drugiej stronie HDMI, USB 3.0, USB typu C i combo jacka.

W tym aspekcie Pro ma przewagę. W jego obrębie poza wcześniej wspomnianym zestawem znajdziemy miejsce na Ethernet, który pozwoli w łatwy sposób poprowadzić połączenie kablowe z internetem. Mimo wszystko jednak różnic wciąż mamy niewiele, a największą są delikatnie obszerniejsze gabaryty wersji dla profesjonalistów, chociaż to też brzmi dość dziwnie, bowiem oba sprzęty - jak za chwilę się przekonacie - oferują podobną wydajność.

VivoBook czy VivoBook Pro - Który Notebook Jest Dla Ciebie?

EKRANY I KLAWIATURY

Najpierw jednak rzućmy okiem na to, co widać na pierwszy rzut oka po otwarciu klapy, bo tutaj faktycznie różnic jest więcej. Przede wszystkim dotyczą one ekranów, bo ten w modelu Pro niestety nie może pochwalić się wybitnie szczupłą rameczką. Mimo iż obie matowe matryce to 15-calowe IPS-y, to w obrębie „eski” całość prezentuje się po prostu bardziej elegancko. Takie zredukowanie ramek zaowocowało jednak zmniejszeniem spodniej części notebooka, ale o tym za chwilkę. Chcę jeszcze zwrócić Waszą uwagę na kamerki, które niestety nie zachwycają jakością, jak zresztą niemal wszystkie wbudowane w tego typu multimedialne urządzenia. A teraz możemy przejść do klawiatur i zabawy w wymienianie różnic między nimi.

Zobacz też: Ranking laptopów

VivoBook S czy VivoBook Pro - Który Notebook Jest Dla Ciebie?

Przede wszystkim w modelu Pro mamy aluminiowe pokrycie, a w S - plastik imitujący aluminium. Pro ma również niewielki panel numeryczny. Mniejszy brat niestety go nie ma, chociaż ze względu na to poszerzono kilka głównych przycisków użytkowych i funkcyjnych, co doskonale wpływa na ergonomię względem ściśniętej klawiatury w Pro. Obie klawiatury oczywiście posiadają podświetlenie z opcją regulacji oraz multimedialne skróty. Nie brakuje jednak stosowanego u ASUS-a wykonania samych klików, uważanego przez wiele osób za średnio wygodny.

Ja natomiast jestem do płaskiego kliku przyzwyczajony od lat, więc pominę kwestię gustów i przejdę do omówienia faktycznej wady, którą jest uginanie się klawiatury, a w zasadzie jej maskownicy na środku. Tego problemu doświadcza chyba każdy użytkownik VivoBooków, Zenbooków i innych ultrabooków od ASUS-a. Pozwolę sobie jeszcze wspomnieć o touchpadzie - jest on duży i wygodny w obu notebookach, a w „esce” dodatkowo wyposażony w czytnik linii papilarnych.

SPECYFIKACJA ,,ESKI"

Najistotniejsze w obu sprzętach pozostaje wnętrze, które zapowiada całkiem obiecującą pracę, ale również multimedia oraz niewymagające gierki. Zaczniemy od VivoBook S, na pokładzie którego znajdziemy procesor i7 7500U o taktowaniu 2,7 GHz, 8GB RAM-u DDR4 oraz dwa dyski - SSD mający 256GB, a drugi HDD o pojemności 1GB. Jako uzupełnienie otrzymujemy kartę graficzną GT 940MX, która definitywnie do wybitnie słabych nie należy. Pogracie na niskich czy na nisko-średnich ustawieniach w 30, a może nawet w ponad 30 klatkach, jednak to definitywnie nie jest laptop dla graczy. Niemniej jednak fani CS-a na niższych rozdzielczościach ponad 100 klatek osiągną.

VivoBook S czy VivoBook Pro - Który Notebook Jest Dla Ciebie?

Tutaj wewnątrz znajdziemy również baterię, która teoretycznie ma starczać na 8h pracy, jednak w rzeczywistości jest to czas o godzinę krótszy w przypadku pracy i około 2 godziny krótszy, gdy chcemy oglądać multimedialne pliki. Przy renderowaniu czy pracy w Photoshopie warto jednak zadbać o dostęp do energii, bo programy potrafią nadwyrężać podzespoły. Na deser w obrębie tego laptopa dostajemy również głośniki, które mimo cienkiej obudowy wcale nie są tragiczne. SonicMaster wspiera brzmienie VivoBooka S i to faktycznie słychać. Oglądanie filmów jest przyjemne, słuchanie muzyki trochę mniej, jednak jak na taki laptop to i głośność, i czystość zupełnie zadowalają.

PRO TO PRO!

Czym zaskoczy nas model Pro? Procesorem i7 7700HQ 2,8GHz, 16GB DDR4 oraz identycznym układem dysków co S, czyli SSD 256GB oraz HDD 1TB. Tutaj jednak robotę robi lepsza karta graficzna, a konkretniej 1050, która zdecydowanie lepiej się sprawuje w wirtualnych uciechach. Owocem takiego układu jest naprawdę dobra wydajność (jak na biznesówkę) w grach; nawet przy detalach wysokich w najnowszych tytułach ta karta pozwoli wykroczyć nierzadko poza 40 klatek na sekundę, i to przy pełnym FULL HD! Jest dobrze, prawda? Nawet bardzo, a przecież to wciąż niby kompaktowa, lekka konstrukcja do noszenia na spotkania. Dopisek Pro jednak do czegoś ASUS-a zobowiązał, i widać to definitywnie właśnie podczas grania.

Na tym laptopie wyrenderowałem również materiał video do tego porównania, które możecie obejrzeć na naszym kanale YouTube, a całość przebiegała zupełnie sprawnie i bez przycięć. Czasem pracy natomiast nie odbiega znacząco od poprzednika - jest to około 6 godzin na baterii przy lekkich zadaniach. Dopiero bardziej prądożerne użytkowanie sprawia, że bez kabla posiedzicie 1,5-3 godzin, zależnie czy mówimy o grach, czy o projekcji filmów. Za wydajność jednak płacimy oczywiście długością działania baterii. Na minus są tu natomiast głośniki. Niby też są markowe, bo od Harman Kardon, ale grają płasko, i tutaj ulegają mniejszemu VivoBookowi.

VivoBook S czy VivoBook Pro - Który Notebook Jest Dla Ciebie?

JEST GŁOŚNO I CIEPŁO

Podobieństw pozytywnych jest sporo, różnic kilka; negatywnych podobieństw pojawia się kilka, a konkretniej dwa - kwestia głośności i temperatury. Laptopy są słyszalne nawet przy zwykłej, codziennej pracy. 3DMark czy przykładowo gry sprawiły jednak, że laptopy są głośne i tłoczą litry gorącego powietrza, które stopniowo rozgrzewa aluminium i plastik w przypadku obu laptopów. Po kilkunastu minutach obudowy są nieprzyjemnie ciepłe, a jedynym sposobem na uniknięcie wiecznego szumu są słuchawki. Małe obudowystosunkowo mocne wnętrzności skutkują właśnie takimi poziomami szumu oraz temperaturami; jest to raczej nieunikalne, skoro z założenia laptopy miały być lekkie i stylowe, a jednocześnie miały pozwalać na efektywną pracę i rozrywkę.

VivoBook S czy VivoBook Pro - Który Notebook Jest Dla Ciebie?

Co i DLA KOGO się nada?

Wnioski? Oba VivoBooki są dla mnie naprawdę pozytywnym zaskoczeniem. Przyzwyczajony do zenbookowej jakości nie sądziłem, że VivoBook będzie w stanie jej dorównać, a jednak! I S, i Pro to bardzo solidne urządzenia. W cenie od 3 tysięcy złotych otrzymacie Vivobooka S bardziej do pracy, a dwa tysiące więcej jeden z kilku wariantów Vivobooka Pro, który może okazać się dobrym, uniwersalnym laptopem do wszystkiego. W ramach tych sum otrzymujecie kompletne w swoich kategoriach urządzenia z solidnym wnętrzem, dobrym wykonaniem i może odrobinę gorszymi matrycami, ale wciąż zapewniającymi komfort użytkowania. A Wy którego chętniej byście przygarnęli? Dajcie znać, a na dzisiaj to już wszystko, cześć!

designocenajakość

blog comments powered by Disqus
VivoBook S czy VivoBook Pro - Który Notebook Jest Dla Ciebie?