PODPOWIEDZI:

Test Huawei Matebook 14s - Lekki, mobilny, ale czy nie za drogi?

Huawei Matebook 14s to odświeżenie oferty laptopów Huawei'a. Producent stawia na nowy ekran z większą częstotliwością odświeżania, nową klawiaturę oraz procesory Intela 11. generacji. Jak to wszystko sprawdza się w lekkim i mobilnym urządzeniu?

Huawei Matebook 14s i5-11300H

Ocena VideoTesty.pl
Twoja ocena
0 GŁOSÓW
ZALETY
  • Wykonanie
  • Ekran 90 Hz
  • Huawei Share
  • Wygodna klawiatura
  • Bateria
WADY
  • Kamera
  • Głośne wentylatory
  • Cena

Droższe i kompaktowe laptopy z Windowsem konkurują nie tylko ze sobą, ale i z powszechnie uważanymi za ergonomiczne i wydajne Macbookami. Nie wystarczy zrobić dobrego laptopa - trzeba wyróżnić się czymś więcej. Huawei Matebook 14s na pierwszy rzut oka ma kilka cech, które mogą uczynić z niego urządzenie inne niż wszystkie. Czy tak rzeczywiście jest?

Sprawdź cenę Huawei Matebook 14s:

Huawei Matebook 14s oferta dla ciebie euro.com.pl

Gdyby każdy laptop był tak wykończony...

Czy kogoś zaskakuje wysoka jakość obudowy w laptopie Huawei'a? Jeśli tak, to zapewne nie miał on styczności z poprzednikami. Huawei Matebook 14s kontynuuje dobrą passę poprzedników, jednocześnie umiejętnie balansując między wysoką jakością wykonania, a ergonomicznością. Podoba mi się też nowy kolor - Spruce Green. Nie sprawi on, że laptopa nie będzie trzeba regularnie przecierać, ale za to wyróżni go spośród szarych laptopów.

Nowy kolor Huawei Matebook 14s wyróżni go na rynku

Matebook 14s broni się także na polu bardziej użytkowym, niż estetycznym. Nic w nim nie trzeszczy, a aluminiowa obudowa nie ugina się pod naciskiem nadgarstków i palców. Zawias posiada pewną sprężystość, ale nie jest nadmiernie odginający się przy dotykaniu ekranu, a przy tym rozchyla się całkiem płynnie. Niewielkie ramki dookoła ekranu także są plusem, choć jego połyskliwość, wymuszona dotykowym panelem, na pewno nie przysporzy mu fanów. Szczególnie, gdy ktoś nie lubi widzieć swoich odcisków palców. 

Laptop stoi na gumowanych nóżkach

Laptop stworzono z myślą o wygodzie korzystania podczas podróży. Na podstawie goszczą dwa gumowane elementy, które zmniejszają poślizg i dają niewielką przestrzeń dla otworów do przyjmowania powietrza. Jego wywiew odbywa się przy tylnej krawędzi, tuż przy dolnej ramce ekranu. Ta nieco zasłania wyloty powietrza, nie przekłada się to jednak na wzrost temperatury konstrukcji. 

Matebook 14s oferuje dwa porty USB-C, HDMI, USB-A i combojack

Na lewej krawędzi gości najwięcej portów - dwa USB-C ze wsparciem DisplayPort, w tym jedno służące do szybkiego ładowania, złącze HDMI oraz combo-jack. Z prawej strony znajduje się wyłącznie port USB-A 3.2 Gen 1. Nie jest to w żadnym wypadku wymarzone rozwiązanie dla twórców i moim zdaniem producent mógł pokusić się o slot na karty Micro SD. Jednocześnie konstrukcja nie przytłacza wagą (1,43 kg), ani grubością (16,7 mm), więc widać, że kompromisy w liczbie portów nie poszły na marne. 

Wykonano go dobrze... a jak jest z ergonomią?

Nowa klawiatura nożycowa, duży touchpad oraz dotykowy ekran. W teorii Matebook 14s ma wszystko, czego można było spodziewać się po laptopie do pracy (może poza ekranem 360 stopni), choć nie czułem ani razu potrzeby, by skorzystać z dotykowego panelu. Korzystałem za to z klawiatury, na której powstało kilka materiałów. 

Układ klawiszy oferuje znaczne odstępy

Na Matebooku 14s pisze się bardzo wygodnie. Skok klawiszy jest odpowiedni i palce zręcznie się od nich odbijają, by przeskoczyć na inną literę. Pisanie jest o tyle satysfakcjonujące, że klawisze nie uciekają przesadnie na boki. Choć producent nie ufundował nam wymyślnych wgłębień - klawisze są płaskie - to palec nie ześlizguje się, a ich duży rozmiar oraz odpowiednie odległości między nimi powodują, że korzysta się z nich wygodnie. Do długich tekstów w terenie - jak znalazł, zwłaszcza, że trzystopniowe podświetlenie nie ucieka poza klawisze.

Touchpad jest spory i jest to jak najbardziej plus

Touchpad mający około 1/3 szerokości urządzenia ulokowano w centrum. Wspiera on gesty systemu Windows 10 oraz obsługę wielu punktów dotyku. Jest przy tym miły w dotyku i przypomina aluminium, z którego wykonana jest obudowa. Jest także fizycznym przyciskiem z lewym i prawym klawiszem, choć ten element ani nie był dla mnie pozytywem, ani negatywem. Ot trzeba użyć więcej siły i im dalej od dolnej krawędzi, tym jest trudniej. Mimo tego nie narzekam, bo z tego wszystkiego korzysta się wygodnie.

Ekran dotykowy w Matebooku trudno uzasadnić

I tylko ekran dotykowy w laptopie z Windowsem 10 trudno uzasadnić. Być może uda się dzięki niemu dotrzeć szybciej do wybranej komórki w arkuszu kalkulacyjnym. Być może przyda się komuś do ręcznego rysowania. Jednak przy sprężystości zawiasu oraz braku możliwości odchylenia ekranu powyżej 180 stopni nie widzę w tym większego sensu. Większość aplikacji, nawet tych fabrycznych, nie jest do tego przystosowana i zapewne nie będzie. 

Multimedia w Huawei Matebook 14s - ekran i głośniki

Ekran o proporcjach 3:2 to nic nowego w Matebookach, ale model 14s ma coś jeszcze w zanadrzu:

  • Rozmiar: 14,2 cala, proporcje 3:2
  • Technologia: LTPS TFT
  • Rozdzielczość: 2520x1680 pikseli
  • Zagęszczenie: 213 ppi
  • HDR: Tak
  • Częstotliwość odświeżania: 60/90 Hz

Niewielkie ramki dookoła ekranu dodają mu uroku

To właśnie 90 Hz sprawia, że Matebook 14s na tle konkurencji może dać przewagę. Sęk w tym, że w porównaniu do smartfonów z Androidem czy iOS, interfejs Windowsa nie eksploatuje 90 Hz płynnymi animacjami. Okna z programami najczęściej znikają bez przejścia lub pojawiania się spod ikony. Są też plusy, bo codzienne korzystanie z systemu wydaje się nieco przyjemniejsze. Czy na tyle, by wymuszać na systemie większą płynność? Moim zdaniem nie, ale dla wielu z 90 Hz nie będzie już powrotu.

Dotykowy ekran to nie aż tak wielki plus

Dla wielu może też nie być powrotu od jakości ekranu. Ten w Matebooku prezentuje się całkiem dobrze. Nie doskwierają mu problemy z nierównomiernym podświetleniem czy migotaniem. Zamiast tego otrzymałem wysoką jasność i żywe kolory. Minusem - bardzo błyszczący front. Rzecz jasna wynika to z zastosowania dotykowego panelu, ale na co dzień po prostu trudniej korzysta się z urządzenia, zwłaszcza w słoneczne dni.

Matebook 14s nie będzie też narzędziem do rozkręcenia imprezy, choć producent zaimplementował tu algorytm Huawei Sound. Rozwiązanie producenta to całkiem głośny system stereo, który jednak nie zaskakuje w pozytywny sposób czystością czy głębią sceny. To dobry zestaw, by na kolanach uruchomić sobie serial lub prowadzić videokonferencję, ale nic poza tym. 

Niewielka kamerka oferuje przeciętną jakość rozmów

Rozczarowała mnie kamerka do videorozmów. Nawet jeśli założymy, że priorytetem była wąska ramka i pozbycie się przyciski z kamerą w klawiaturze, to jakość sensora w Matebooku 14s jest godna pożałowania. Niezależnie, ile światła wpuścicie w kadr, to nie wyciągniecie z obrazka dużej liczby detali, a do robienia zdjęć zdecydowanie bardziej nada się najtańszy smartfon.

Przykładowe zdjęcia z aplikacji Aparatu w Matebooku 14s
Matebook 14s - zdjęcie w sztucznym oświetleniuPrzykładowe zdjęcie z Huawei Matebook 14s

Rzecz jasna to problem trapiący większą część rynku, ale przy cenie tego notebooka można było spodziewać się więcej. Mikrofony także nie rejestrują dźwięku, który byłby adekwatny od ceny, a laptopom w tym temacie znacząco uciekły smartfony. Nie jest tak, że nie zostaniemy zrozumiani, jednak nie warto mówić zbyt głośno, bo łatwo można doprowadzić do przesterów.

Kultura pracy Matebooka 14s bywa zastanawiająca

Co prawda na rynku znajdziemy liczne mobilne laptopy, ale nie każdy producent decyduje się na dodanie podwójnego systemu wiatraków. Takowe pojawiły się w najnowszym Matebooku, a że dzięki temu laptop ma radzić sobie z wymagającymi zadaniami, to jak najbardziej pozytywna wiadomość. Ta mniej pozytywna to taka, że potrafi przez to solidnie nagłośnić okolicę. Co ciekawe, czasem wentylatory uruchamiają się w dość dowolnym momencie i wystarczy kilka kart na przeglądarce, by urządzenie stało się odczuwalnie głośne.

Wyniki benchmarków Huawei Matebook 14s
Atto Benchmark na Huawei Matebook 14sAS SSD Benchmark Huawei Matebook 14sHuawei Matebook 14s i PC Mark 10User Benchmark i wyniki całościoweRozbicie wyników User Benchmark na poszczególne podzespołySuperposition Benchmark 1080p High na Matebooku 14s
Atto Benchmark na Huawei Matebook 14sAS SSD Benchmark Huawei Matebook 14sPC Mark 10 Huawei Matebook 14sUser Benchmark - podsumowanie wynikówUser Benchmark - rozbicie wyników na podzespołySuperposition - 1080p High


Czy Huawei Matebook 14s jest dobrym narzędziem do grania? Niezbyt. Zaczyna się on dość nieprzyjemnie grzać oraz ma problemy z zachowaniem stabilności nawet na niskich ustawieniach tytułów pokroju Fortnite czy CS:GO. Widać, że układ graficzny Iris Xe nie powstał do tego typu zadań. Render VideoNewsa 322 (1 GB, 4K, H.264) zajmuje urządzeniu 31 minut bez podpięcia laptopa do kabla, co na pewno jest lepszą wiadomością niż wyniki grafiki Intela w grach.

Na co dzień nie borykałem się z problemami związanymi z płynnością. To na pewno dobry laptop do korzystania z wielu kart w przeglądarce, edytowania (sporych) plików tekstowych i prezentacji i ogólnie do aktywności nie związanych z katowaniem procesora. Na pewno sporą zaletą jest szybki dysk SSD, który pozwala zgrywać spore pliki bez zająknięcia. Pracuje też bezproblemowo przy uruchamianiu gier i aplikacji. Użytkownicy Matebooków 14s otrzymają 512 GB. 

Windows 10 z dodatkami od Huawei

Windows 10 jaki jest, wie niemal każdy. System Microsoftu towarzyszy nam od lat i nie zmienia się znacząco względem poprzedników, przynajmniej nie w użytkowym znaczeniu. Huawei na swojej stronie obiecuje aktualizację do Windowsa 11 - ta nastąpi w 2022 roku. Ważniejszym z perspektywy kupna Matebooka jest zestaw funkcji, które dorzuca producent. 

Włącznik będący jednocześnie czytnikiem linii papilarnych

Miłym dodatkiem jest czytnik linii papilarnych ulokowany we włączniku. Niestety, bywa on problematyczny i nieraz wygodniej jest wpisać PIN, o który i tak zostaniemy poproszeni po kilku nieudanych próbach skanowania. Gdy jednak uda się dobrze trafić z palcem, do systemu przechodzimy błyskawicznie. Zresztą, samo włączanie komputera było kwestią kilku sekund. 

Producent fabrycznie zainstalował Menedżer PC Huawei. W nim znajdziemy trzy sekcje - powiadomienia, schowek i dokumenty, które ostatnio edytowaliśmy. Z tego miejsca połączymy się także z kompatybilnymi urządzeniami Huawei, które mogą stać się dodatkowymi monitorami bezprzewodowo. Menedżer udostępni nam też szybkie opcje nagrywania ekranu i robienia jego zrzutów oraz przekieruje do notatnika i wyszukiwarki. 

Huawei Matebook 14s łączy się z innymi urządzeniami Huawei

Oprócz tego połączy nas z urządzeniami mobilnymi Huawei za pomocą Huawei Share. Po zetknięciu się z NFC ekran smartfona lub tabletu przenosi się na komputer. W ten sposób możemy między innymi szybko przerzucać pliki między urządzeniami. To spore udogodnienie, zwłaszcza, że telefon nie musi być blisko urządzenia, a może zachować kilkumetrowy dystans. 

Pod względem działania modułów łączności czy portów laptop mnie nie zaskoczył. Zarówno Wi-Fi 6, jak i Bluetooth parowały się i działały sprawnie podczas korzystania. Nie pojawiły się też spowolnienia portów. Laptop Huawei w tym aspekcie nie sprawiał mi trudności.

Huawei Matebook 14s może pracować długimi godzinami

Ładowarki wykorzystujące USB-C coraz częściej goszczą w laptopach, jednak nadal nie są tak popularne, jak powinny być. W przypadku Matebooka 14s, jedna, 90-watowa kostka naładuje zarówno laptopa, jak i smartfon. W dodatku, przy baterii o pojemności 60 Wh zrobi to dość szybko. Po 20 minutach pracy zyskujemy 44%, po pół godzinie - 56%, a po godzinie 85%. Im później, tym proces ładowania zwalnia, aby finalnie skończyć się po około 95 minutach. To solidny rezultat.

Ładowarka 90W jest wielofunkcyjna

Czasy pracy na jednym ładowaniu potrafią być różne. Samo pisanie, bez połączenia z internetem, to gwarancja minimum 12 godzin przy oszczędzaniu energii. Jeśli jednak najdzie was ochota na bardziej wymagające zadania, to w cyklu mieszanym z wieloma kartami w przeglądarce, odtwarzaniem video i aktywnymi klientami Steam, Epic Games oraz Spotify w tle zejdziecie do około 7-8 godzin na jednym ładowaniu. To w dalszym ciągu dobry rezultat jak na małe urządzenie. 

Czy potrzebujesz Huawei Matebook 14s?

Dla wielu nowy laptop to efekt kilkuletniego czekania i wtedy taki laptop może okazać się sporym ulepszeniem. W takim scenariuszu, jeśli marzysz o podręcznym, wygodnym i mocnym laptopie, Huawei Matebook 14s może okazać się dla ciebie dobrym wyborem. Trudniej do zakupu będzie przekonać kogoś, kto kupił laptopa dwa a nawet trzy lata temu. Wtedy punktem zachęcającym do zmiany może być ekran, choć 90 Hz nie daje aż tak piorunujących wrażeń wizualnych jak ma to miejsce w smartfonach.

Huawei Matebook 14s to lekki laptop do pracy zdalnej

Dla mnie korzystanie z Matebook 14s to przyjemność. Jego lekkość, wysoka jakość wykonania i wygoda wpisywania informacji na klawiaturze czynią z niego dobre narzędzie do pracy zdalnej oraz w terenie. Oczywiście, jest tu kilka kompromisów, a całość nie należy do najtańszych. Jeśli jednak słyszeliście w przeszłości pozytywne  opinie o laptopach Huawei'a, to ten model nie powinien w nich nic zmienić.

Jedynie cena może okazać się dla wielu barierą nie do przejścia, co jest całkowicie zrozumiałe. Wydanie 6000 zł na laptopa, który nie zamiecie konkurencji pod dywan w większości aspektów wydaje się być trudne, szczególnie gdy na horyzoncie czyha Macbook z procesorem M1.

Ocena Huawei Matebook 14s - 3,5 gwiazdki na 5:

Huawei Matebook 14s - ocena 3,5 na 5 gwiazdki

Wyróżnienia dla Huawei Matebook 14s
Design - wyróżnienie dla laptopa Huawei Matebook 14sHuawei Matebook 14s wyróżnienie za mobilność
blog comments powered by Disqus
Test Huawei Matebook 14s - Lekki, mobilny, ale czy nie za drogi?