PODPOWIEDZI:

Oczyszczacz z filtrem ESP i HEPA? Testujemy Air Essence Plasma ESP Pro

Test Air Essence Plasma ESP Pro na pewno cię zainteresuje. Nie uważam tak bez powodu. To jeden z bardziej nietypowych oczyszczaczy powietrza na rynku. Wszystko dlatego, że producent zdecydował się w jakości filtracji położyć nacisk nie na filtrach z certyfikacją HEPA, które też tu są, ale na technologii ESP. Czemu to rozwiązanie jest innowacyjne i jak oczyszczacz radzi sobie w domu? Wszystkiego dowiesz się w materiale.

Air Essence Plasma ESP PRO

Ocena VideoTesty.pl
Twoja ocena
0 GŁOSÓW
ZALETY
  • Spora wydajność
  • Dwa czujniki
  • Aplikacja
  • Filtr ESP
  • Filtr HEPA
  • Łatwe przenoszenie
WADY
  • Aplikacja mogłaby być dopracowana
  • Wysoka cena

Do redakcji trafił na test Air Essence Plasma ESP Pro. To oczyszczacz powietrza, którego nie można przegapić ze względu na wykorzystaną w nim technologię filtra elektrostatycznego. Chociaż sposób filtrowania jest najważniejszą częścią tego typu sprzętów, nie tylko na nim skupiam się w recenzji.

Kup Air Essence Plasma ESP Pro:

Air Essence Eco Plasma na stronie producenta

Oszczędny oczyszczacz powietrza - Jak działa filtr ESP?

Z pewnością przede wszystkim w testowanym Air Essence Plasma ESP Pro  interesuje cię jego filtr ESP. Grafenowy i traktowany wysokim napięciem, bazuje na wytwarzaniu opla elektrostatycznego, po to, aby wyłapywać cząsteczki o rozmiarach nawet 0,01 mikrona. To o parę rzędów wielkości mniej niż szkodliwe PM 2.5, utożsamiane ze smogiem.

Pewnie zastanawiasz się nad tym jak działa? Elektrostatyczny filtr elektryzuje zasysane przez oczyszczacz cząsteczki. Wyłapuje je z powietrza, przyciągając je do anod oraz katod. Zderzają się, po czym osiadają na filtrze ESP. Stamtąd trzeba się ich cyklicznie pozbywać. Nie musisz wymieniać filtra. Wystarczy go od czasu do czasu umyć. To spora oszczędność kasy w porównaniu do oczyszczaczy bazujących tylko na HEPA.

Filtr Air Essence Plasma ESP Pro na ziemi

Ciekawostką jest to, że grafenowy filtr elektrostatyczny działa też jak jonizator. Podczas pracy jonizuje powietrze, nasycając je plazmą w postaci jonów ujemnych. To ma parę zalet. Przede wszystkim takie jony neutralizują bakterie lub wirusy, wyciągając z nich wodór. Poza tym jonizacja sprawia też, że latające w powietrzu cząsteczki osiadają na różnych powierzchniach. Stamtąd łatwo zbierzesz kurz lub alergeny odkurzaczem.

Na tym nie koniec - Pozostałe filtry w Air Essence ESP Pro

To jednak nie wszystkie filtry, jakie ma w sobie Air Essence ESP Pro. Przede wszystkim jest tutaj pojedyncza HEPA H13, połączona z filtrem węglowym. To właściwie jedyny element, który trzeba cyklicznie wymieniać. Jako, że jest certyfikowany, to wiadomo że musi wyłapywać do 99,95% zanieczyszczeń o wielkości 0,3 mikrona. Dodatek węglowy oznacza też, że pozbędzie się gazów oraz nieprzyjemnych zapachów. Dajmy na to dymu papierosów.

Air Essence Plasma ESP Pro za dnia

W zestawie znajduje się też filtr wstępny z nierdzewnej siatki. Jego głównym zadaniem jest zbierać duże kłęby kurzu lub włosów. Do tego jest też filtr rozkładu ozonu. Szczególnie przydatny, ze względu na to, że jonizując powietrze filtr ESP generuje też między innymi ozon. Nie ma się jednak czego bać. Oczyszczacz wszystko wyłapuje na bieżąco. Oba te filtry można myć pod bieżącą wodą.

Dodawany do Air Essence Plasma ESP Pro zestaw filtrów pozwoli więc wyłapywać między innymi:

  • alergeny,
  • bakterie,
  • wirusy,
  • cząsteczki smogu,
  • szkodliwe lub nieprzyjemne gazy.

To ma jeszcze UV? Test Air Essence Plasma ESP Pro 

Czymś, czego można się spodziewać w oczyszczaczach powietrza z wyższej półki, jest dodatkowe UV. Wykorzystanie światła ultrafioletowego w testowanym Air Essence Plasma ESP Pro pozwala wbić ostatni gwóźdź do trumny wirusów oraz bakterii. Dystrybutor na stronie produktowej wspomina o dwóch rodzajach promieniowania:

  • UV-A,
  • UV-C.

Znacznie ważniejszy z perspektywy bezlitosnego mordowania mikrobów jest UV-C. Wszystko dlatego, że obejmuje zakres od 100 do 280 nanometrów długości fali. To optymalny zakres, szkodliwy dla mikroorganizmów. W tym bakterii oraz wirusów. Oczyszczacz zneutralizuje je w czasie pracy, a światło UV nie wydostanie się poza Air Essence Plasma ESP Pro.

Jak z budową i wydajnością Air Essence Plasma ESP Pro?

Air Essence Plasma ESP Pro to dosyć duży oczyszczacz powietrza. Mierzy 67,5 cm wysokości przy stopie 36,5 cm. Takie wymiary nie biorą się znikąd. Wewnątrz siedzi dość wydajny wentylator. Recenzowany Air Essence Plasma ESP Pro jest w stanie - według współczynnika CADR - oczyścić do 650 m3 powietrza na godzinę. To naprawdę sporo.

Air Essence Plasma ESP Pro w salonie

W praktyce można to przedstawić w prosty sposób. Jeżeli postawicie go w salonie o powierzchni 40 metrów kwadratowych, z sufitem na wysokości 2,5 metra; Air Essence Plasma ESP Pro wymieni w nim powietrze 6,5 raza w ciągu godziny. Biorąc pod uwagę to, że warto, aby oczyszczacz potrafił oczyścić pokój trzy razy w 60 minut, to świetny sprzęt nawet do pokojów o rozmiarach ponad 80 metrów kwadratowych.

Pomimo większych rozmiarów, Air Essence Plasma ESP Pro łatwo przeniesiesz z miejsca na miejsce. Po pierwsze producent zadbał o kółka - dość rzadko spotykany dodatek w takich sprzętach. Po drugie są tu też z obu stron uchwyty. To istotne, bo oczyszczacze powietrza kupujemy do pokojów, a nie do całego domu. Warto więc go wieczorami przenieść do sypialni lub rano do gabinetu, jeżeli nie chcesz kupić kilku sprzętów naraz.

Tryby pracy, ekran i sensory Air Essence Plasma ESP Pro

Air Essence Plasma ESP Pro ma wyświetlacz z panelem dotykowym na górze, przy całkiem sporym wylocie powietrza. Ekran pokazuje najważniejsze informacje, takie jak zanieczyszczenie PM 2.5 lub TVOC. Tak, są tu właściwie dwa sensory. Z tyłu umiejscowiony jest laserowy czujnik wykrywający na przykład smog, a z boku czujnik lotnych związków organicznych.

Sensor TVOC w Air Essence Plasma ESP Pro

Sam panel dotykowy pozwala włączyć właściwie wszystkie dostępne funkcje urządzenia. Od trybów, przez timer, po UV - wystarczy kilka kliknięć, aby dostosować Air Essence Plasma ESP Pro do swoich potrzeb. Przy tym trzeba podkreślić jedno, co prawda są cztery tryby prędkości wraz z turbo, ale najwygodniej jest korzystać jednak z automatycznego dostosowywania prędkości.

Prędkość oczyszczania i kultura pracy

W teście, w którym porównywałem odczyty pracę Air Essence Plasma ESP Pro z redakcyjnym sensorem zanieczyszczeń, testowany oczyszczacz sprawdził się świetnie. W trybie auto zareagował prawie natychmiast na zgaszenie świeczki. Szybciej nawet od naszego urządzenia. Natychmiast też zwiększył prędkość wentylatora, pozbywając się zanieczyszczenia poniżej 30 mikrogramów na metr sześcienny w ciągu zaledwie 26 sekund!

Czas oczyszczania Air Essence Plasma ESP Pro

Jeżeli chodzi o kulturę pracy, to przy najniższym poziomie wentylatorów sprzęt generuje około 36,5 decybela w pomieszczeniu testowym o hałasie 35 decybeli. Zmiana jest więc niewielka. Pobiera przy tym około 9 watów prądu. Za to w trybie turbo dobija do 61 decybeli przy poborze ponad 85 watów.

Aplikacja, nad którą można trochę popracować

Niezwykle ważnym elementem nowoczesnych oczyszczaczy powietrza jest moduł Wi-Fi. To dzięki niemu można się z nimi połączyć poprzez aplikację. Jasne, taki dodatek nieco podwyższa cenę sprzętu, ale nie oszukujmy się. Nikomu nie chce się podchodzić do oczyszczacza, a dodatkowe funkcje, jakie można dzięki temu uzyskać są bardzo przydatne.

Air Essence Plasma ESP Pro łączy się z telefonem poprzez aplikację Tuya Smart. W niej ustawisz tryby pracy i prędkość wentylatora, a także włączysz poszczególne funkcje. Jest tu też podgląd poziomu zanieczyszczenia, chociaż wyłącznie PM2.5, a nie też TVOC jak na ekranie.

Aplikacja Air Essence Plasma ESP Pro

Najbardziej przydatna jest jednak funkcja tworzenia harmonogramów. W aplikacji łatwo zaprogramujesz Air Essence Plasma ESP Pro tak, aby włączał i wyłączał się o konkretnych porach. Na przykład wieczorami w dni robocze przełączał się na najniższy poziom wydajności, żeby można było w spokoju zasnąć, a potem całkowicie wyłączał dla oszczędzania energii.

Wydajny oczyszczacz powietrza z nietypowym filtrem

Air Essence Plasma ESP Pro zdecydowanie ma szanse na to, aby zmienić nasze spojrzenie na oczyszczacze powietrza. Wyposażony w połączenie certyfikowanego filtra HEPA i nietypowego w warunkach domowych grafenowego elektrostatycznego filtra plazmowego, bierze to co najlepsze z dwóch światów pozbywania się zanieczyszczeń.

Dzięki temu na dłuższą metę może okazać się bardziej oszczędnym urządzeniem, a dzięki certyfikacji HEPA mamy pewność, że pozbędzie się najdrobniejszych zanieczyszczeń. W dodatku obecność UV-C oraz wysoka wydajność to coś, co sprawia że Air Essence Plasma ESP Pro jeszcze lepiej zadba o nasze powietrze. To na pewno warty uwagi sprzęt.

4,5 dla Air Essence Plasma ESP ProInnowacja Air Essence Plasma ESP Pro

blog comments powered by Disqus
Oczyszczacz z filtrem ESP i HEPA? Testujemy Air Essence Plasma ESP Pro