W końcu to jeden z najdroższych modeli na rynku. Test Dyson V15s Detect Submarine to tak naprawdę spojrzenie na to, co może osiągnąć topowy producent sprzętu AGD, nie przejmując się szczególnie maksymalnym obniżaniem ceny. Z wyższym budżetem idzie też większa jakość. To odkurzacz, którym warto się zainteresować.
Kup Dyson V15s Detect Submarine:
“Bestia” na testach, krótko o Dyson V15s Submarine
Dyson V15s Detect Submarine to przede wszystkim jeden z solidniej wykonanych modeli, jakie testowałem. Nie jestem przekonany ani do kolorystyki, ani do połyskliwości zastosowanych materiałów, ale po pierwsze są wyczuwalnie wytrzymałe, a po drugie idealnie spasowane. Widać, że producent nie skąpi na kontroli jakości.
Podstawowe informacje na temat Dyson V15s Detect Submarine:
- Siła ssania: 240 AW
- Pojemność zbiornika: 0,77 l
- Czas pracy: Do 60 minut
- Filtracja: HEPA
- Waga: 4,1 kg
Jest tu duża siła ssania, aż 240 airwattów. To dzięki silnikowi Dyson Hyperdymium, generującemu do 125 tysięcy obrotów na minutę. Warte odnotowania może być to, że brzmi nieco inaczej niż lwia część konkurencji, wydaje mi się że przyjemniej. I przestając działać po pracy - trzeba trzymać spust, aby odkurzacz działał - charakterystycznie wibruje.
Nie brakuje możliwości wymiany akumulatora - dosyć ważna na dłuższą metę, bo baterie zawsze tracą na wydajności z wiekiem - uszczelniony system filtracji, ścienna stacja ładująca i technologia 14 cyklonów, odseparowujących kurz od większych zanieczyszczeń.
Bazując tylko na parametrach nowego odkurzacza marki Dyson, można by sądzić, że niezbyt różni się od poprzednika. Warto dodać, że jest tutaj też czytelny nawet za dnia wyświetlacz, pokazujący pozostały czas pracy, trzy tryby oraz automatyczny, bazujący na czujniku piezoelektrycznym wykrywającym małe zanieczyszczenia, a także zestaw przydatnych akcesoriów.
Z najważniejszych, producent w zestawie dodaje elektroszczotkę Fluffy Optic, z zielonym podświetleniem jasno wskazującym kurz, drugą elektroszczotkę Digital Motorbar, uniwersalną, również do dywanów, z twardym włosiem wymiatającym brudy, oraz mini elektroszczotkę ze stożkowym wałkiem zapobiegającym splątaniu. Jest też szczelinówka i końcówka 2 w 1. Brakuje mi tylko węża. Jest podobnie jak w V15? Nie do końca. Wszystko przez elektroszczotkę Submarine.
System mopujący w Dyson V15s Detect Submarine - Inny niż wszystkie?
Właśnie w akcesorium sprzątającym na mokro leży główna innowacja Dyson V15s Detect Submarine. To niejako odpowiedź popularnego producenta jednych z najlepszych odkurzaczy pionowych na zapotrzebowanie rynku. Coraz więcej firm pokazuje modele z funkcją aktywnego mycia podłóg. Problem w tym, że często mają jedną wadę.
Nieźle sprawdzają się jako elektryczne mopy, ale przez wymiary i końcówki dość kiepsko jako uniwersalne odkurzacze. Tutaj nie ma zbiorników z wodą czystą oraz brudną na rurze odkurzacza. Nie ma więc problemu z czyszczeniem wyższych partii domu lub wjazdem z odpowiednią elektroszczotką na dywan.
Zasada działania elektroszczotki Submarine jest dość prosta. Na froncie znajduje się obrotowy wałek, który czyści podłogę, zbierając brudy do znajdującego się za nim zbiornika, a z tyłu jest pojemnik na wodę. Odpada więc problem ociężałej konstrukcji odkurzacza lub niezbyt wydajnego systemu mycia.
Warto podkreślić to, że każdy element elektroszczotki Submarine można czyścić pod bieżącą wodą. To proste i higieniczne. Mam pewne zastrzeżenia co do wylewania się brudnej wody z pojemnika przy rozkręcaniu, myślę, że fajnie byłoby, aby była opcja szybkiego opróżniania, oraz pojemności przy zbieraniu płynów z podłogi, ale ogólnie rzecz biorąc to dość wygodna nasadka.
Dzięki niej Dyson V15s Detect Submarine może dokładnie i higienicznie wysprzątać podłogę na mokro. Obracający się wałek bez problemu doczyści nawet zaschnięte plamy i wciągnie rozlaną wodę, mleko czy słodkie napoje. Proces aktywnego czyszczenia podłogi robi robotę. Analogicznie do ręcznego szorowania, tylko lepiej. Nie zostawia też nadmiaru wody.
Jedno napełnienie zbiornika ma, zdaniem producenta, wystarczyć nawet na 110 metrów kwadratowych domu. Mnie bez problemu starczyło na około 45. Z ważnych rzeczy, ta końcówka nie nadaje się szczególnie do zbierania dużych brudów. Producent zaleca najpierw odkurzyć podłogę, a dopiero potem skorzystać z elektroszczotki Submarine.
Co ważne, mop jeździ prawie sam, przez pracę obrotowego wałka, a w dodatku całkiem nieźle doczyszcza do samej krawędzi. Można z nim też używać ulubionego detergentu. Szkoda trochę, że odkurzacz nie daje znać ile jeszcze wody zostało, ani jaki jest pozostały czas pracy z tą nasadką.
Ostatecznie, jeżeli zastanawiasz się czemu nie możesz go po prostu dokupić do swojego Dysona V15, już spieszę z odpowiedzią. Po nałożeniu elektroszczotki Submarine odkurzacz wyłącza ssanie. W starszym modelu tego nie zaprogramowano, a nie ma możliwości aktualizacji go. Podobno jest też różnica w podawanym do nasadki napięciu prądu.
Jak się sprząta Dyson V15s Detect Submarine? Prawie doskonale
Mimo wszystko, mycie podłóg, nawet cykliczne, nie stanowi większości czasu spędzanego z takim odkurzaczem. Jak na co dzień korzysta się z Dyson V15s Detect Submarine? Szczerze mówiąc, w większości przypadków bardzo wygodnie. Producent przez lata dopracował rozwiązania, które sprawiają, że to praktyczny sprzęt. Nie bez powodu się cenią.
Akcesoria Dyson V15s Detect Submarine? Tak dobre jak przy Dyson V15
Przede wszystkim, od razu muszę to powiedzieć, nie ma problemów z wciąganiem dużych i małych drobin z podłóg twardych. Lepiej przy tym korzystać z elektroszczotki Fluffy Optic, bo duży wałek łatwiej wciąga na przykład kawałki płatków. No i podświetlenie jest super rozwiązaniem, jest ustawione pod odpowiednim kątem i ma dość dużą moc, aby klarownie pokazać najmniejsze drobiny kurzu. W razie czego: nie szkodzi zwierzętom. To nie laser.
Elektroszczotka Digital Motorbar, do twardego podłoża i dywanów, jest mniej wygodna niż Fluffy Optic. Równie zwrotna oraz nie drapie podłóg, ale ma większe trudności z dużymi brudami. Za to na dywanach sprawdza się świetnie. Wytrzepuje oraz wciąga - z wysoką mocą odkurzacza - większośc brudów. Czasem się przytykała, a odkurzacz sam wyłączał, ale nie nawijała na wałek długich włosów z dywanu.
Automatyczny tryb pracy robi robotę, jest bardzo responsywny, dzięki czujnikowi cząsteczek. Zdecydowanie wolałem z niego korzystać, niż rotować między eco a Boost. Do sprzątania przy krawędzi, lepiej jest korzystać z elektroszczotki Fluffy Optic, chociaż i tak nie wszystkie drobiny są idealnie zbierane za pierwszym przejazdem.
O mniejszych akcesoriach zwykle nie ma sensu dużo mówić, ale trzeba podkreślić dwie rzeczy. Po pierwsze, mała elektroszczotka jest wydajna, świetnie zbiera już przy pierwszym przejeździe kocią sierść i nie zachowuje jej na szczotce. Po drugie brakuje mi węża. To mimo wszystko przydatny dodatek, przy sprzątaniu regałów lub samochodu. Może pojawi się w przyszłości, w jakimś bogatszym zestawie. Chociaż, moim zdaniem, powinien być bazowym dodatkiem.
Czas pracy, hałas i opróżnianie
Ogromną zaletą jest pokazywanie pozostałego czasu pracy. Akumulator ma niby starczyć na godzinę na jednym naładowaniu, ale tu wiele zależy od wykorzystanych nasadek i trybu. Sprawdziłem, jak długo Dyson V15s Detect Submarine z elektroszczotką Fluffy Optic działa na jednym naładowaniu przy poziomie boost w praktyce. Z testów wyszło 14 minut i 54 sekundy, chociaż wyświetlacz wskazywał na początku 16 minut 45 sekund. Tak czy siak, imponujący wynik.
Pod kątem hałasu jest naprawdę nieźle. W trybie Eco, odkurzacz generował około 67 decybeli, w trybie pomiędzy około 70,5, a w maksymalnym oscylował wokół 79,5 decybela. To nie są duże wartości, a przy tym szum generowany przez Dysona brzmi po prostu dobrze. Wiem, dziwne stwierdzenie i pewnie półka premium robi psychologiczne cuda z moim zmysłem słuchu. Mimo wszystko brzmi inaczej niż ostatnio testowane przeze mnie urządzenia.
Szczególnie podoba mi się też proces opróżniania odkurzacza. Z manualnych, jest jednym z najwygodniejszych jakie dotychczas miałem okazję testować. Idea pociągnięcia za jedną dźwignię i faktycznie pełne opróżnienie pojemnika? Nie widzę powodu, dla dużej stacji czyszczącej w rogu pokoju, gdy można to zaprojektować w ten sposób. Szkoda trochę, że z żadną końcówką nie da się odstawiać odkurzacza pionowo. Pewnie jest za ciężki.
Jedna z najmocniejszych propozycji w tym segmencie?
Dyson V15s Detect Submarine to odkurzacz premium. Czuć to w jakości wykonania, czuć w przyjętych przez producenta rozwiązaniach, ostatecznie czuć też w cenie. Miałem więc względem niego dość duże oczekiwania i - prawdę mówiąc - w większości je spełnił. Jeżeli szukasz naprawdę mocnego odkurzacza pionowego z funkcją mycia podłogi, to jeden z najlepszych.
![]() | ![]() |