Huawei Watch GT 6 Pro jest propozycją nieco lepszą od wersji podstawowej. Przede wszystkim wykonano go z wyższej jakości materiałów. Pod kątem możliwości nie jest to poziom najdroższych zegarków tej firmy, ale to już solidna wyższa półka. Myślę, że praktycznie każdy będzie zadowolony z możliwości nowego Huawei Watch GT 6 Pro. Zwłaszcza kolarze.
Kup Huawei Watch GT 6 Pro:
Ładny, elegancki, wytrzymały - Huawei Watch GT 6 Pro
Producent w serii Pro stawia, jak zwykle, duży nacisk na jakość wykorzystanych materiałów. Huawei Watch GT 6 Pro pojawił się na rynku w trzech wersjach:
- Huawei Watch GT 6 Pro Elite,
- Huawei Watch GT 6 Pro Active,
- Huawei Watch GT 6 Pro Safari.
Do redakcji trafiła wersja Safari, o nietypowym retro designie. Rzuca się w oczy przede wszystkim 46-milimetrowa stalowoszara koperta z tytanu klasy lotniczej. To prestiżowy materiał, który też po prostu dobrze wygląda. W okrągłej formie, z dodatkowym pokrętłem i ukrytym, bo mniej wystającym, przyciskiem, nowy zegarek Huawei wygląda, jak typowy droższy, elegancki zegarek.
Wygląd to jedno, ale wytrzymałość też jest ważna. Nieco większy, w stosunku do poprzednika, i dużo jaśniejszy wyświetlacz AMOLED, ukryty jest za szkłem szafirowym. W trakcie testów nieraz uderzałem zegarkiem o różne rzeczy: nie jestem przyzwyczajony do noszenia biżuterii na rękach, a na domiar złego jestem dość nieuważną osobą. Nie ma ani ryski.
Warto podkreślić tu też to, że z zegarkiem możesz bez problemu pływać. Wytrzymałość na poziomie IP69 - oraz wodoodporność do 5 atmosfer - to gwarancja spokoju. Z Huawei Watch GT 6 Pro bez problemu wejdziesz na basen czy plażę. Wyświetlacz sięgający jasnością w piku do 3000 nitów sprawdzi się w szczególności w słoneczne dni. Ekran na żywo widać po prostu całkiem dobrze w każdych warunkach.
Podoba mi się to, jak płynny system jest zastosowany w tym zegarku. Nie ma zacięć, właściwie nie napotkałem żadnych błędów, poza miganiem ekranu przy mierzeniu sztywności tętnic. Widać dużą przepaść w stosunku do modeli z niższych półek cenowych, z którymi miałem do czynienia w ciągu ostatniego roku na łamach Videotestów.
Uważam, że osiągnięcie takiej płynności systemu, jak w Huawei Watch GT 6 Pro, to podstawa dobrego smartwatcha. Przełączanie się pomiędzy sprawdzaniem czasu, a pomiarami tętna, kalendarzem lub po prostu prognozą pogody, nie zajmuje tu ani milisekundy dłużej, niż powinno. Jest pod tym względem naprawdę dobrze.
Drugim filarem jest czas pracy na jednym naładowaniu. Ten zegarek naładujesz bezprzewodowo, w czasie około 1,5 godziny, do pełna. Jest zgodny ze standardem Qi. Ważniejsze jest to, że producent powiększył akumulator do 867 mAh. W teorii mowa już nawet o 3 tygodniach mało wymagającego korzystania.
Z kolei w praktyce… po 8 dniach, z włączonymi wszystkimi możliwymi pomiarami i sporadycznymi treningami, ale bez always-on-display, zegarek zużył mniej więcej połowę baterii. To świetny wynik dla smartwatcha! Zwłaszcza tak zaawansowanego, jak Huawei Watch GT 6 Pro.
Bardzo dużo trybów sportowych. Szał dla kolarzy
Huawei Watch GT 6 Pro to zegarek po prostu stworzony dla sportowców. Zwłaszcza tych, którym niekoniecznie uśmiecha się noszenie na ręce czegoś żywcem wyjętego z prezentu na pierwszą komunię i pragną stylowej biżuterii. Ten model ma ponad 100 różnych trybów sportowych! Najlepsze smartwatche mają ich aż tyle. Znajdziesz standardowe, pokroju biegu, spacerów czy pływania, ale i bardzo niecodzienne, takie jak Laser Tag.
Wszystkie możesz wybrać wygodnie z poziomu menu, ale i w przypadku wielu różnych tarcz zegarka przypniesz ulubione w zasięgu jednego kliknięcia. Swoją drogą, przy wybranych ćwiczeniach zegarek rozpoznaje, czy je wykonujesz. To świetna sprawa, bo z dużą dokładnością Huawei Watch GT 6 Pro proponował mi rozpoczęcie mierzenia statystyk spaceru lub jazdy na rowerze.
Skoro o kolarstwie mowa: producent w tym roku rozszerza funkcjonalność tego programu. Przede wszystkim zegarek mierzy nie tylko tętno, prędkość i odległość, ale też na przykład nachylenie terenu. Wszystko po to, aby zaproponować wskaźnik “mocy kolarskiej”, który może być łatwym sposobem na ocenienie tego, jak dobrze radzisz sobie na rowerze w dłuższej perspektywie.
Dodatkowo, po włączeniu tego treningu z poziomu zegarka, telefon automatycznie zmieni się w “komputer rowerowy”. Włączy się aplikacja Huawei, która na większym ekranie pokaże ci twoją trasę, prędkość i inne przydatne informacje. Z perspektywy okazjonalnego rowerzysty cieszy mnie też obecność trybu SOS. Smartwatch wykryje twój upadek i wyśle sygnał na wybrany przez ciebie kontakt alarmowy.
Producent w tym roku szczyci się też poprawionym GPS-em. Nowa architektura anteny ma wpłynąć na jeszcze większą precyzję przy śledzeniu tras. W praktyce muszę przyznać, że to, jak zegarek śledził moje przejazdy rowerem, robi wrażenie. Nawet małe korekty trasy, gdy wymijałem kogoś większym łukiem, dojeżdżając do przejazdu, są odwzorowane na mapie. Duża ilość informacji, jakie zegarek zbiera na temat treningu, od map po wskaźniki, jest imponująca i przydatna.
Warto sprawdzić: Smartwatch dla dziecka z AI czy bez? Stelio Junior Pro AI w redakcji
Mierzy wszystko to, co trzeba. W dodatku precyzyjnie
Huawei od lat stawia duży nacisk na różne pomiary wykonywane przez jego zegarki. Jak pokazują testy redaktorów podchodzących do sprawy w bardziej akademicki sposób, z wymiernymi efektami. W przypadku nowego modelu, mamy po raz kolejny do czynienia z systemem TruSense. Czujniki zawarte w Huawei Watch GT 6 Pro sprawdzają m.in.:
- samopoczucie,
- tętno,
- stężenie tlenu we krwi SpO2,
- poziom stresu,
- jakość snu.
To wszystko pozwala zegarkowi stworzyć bardzo szczegółowy i - co ważniejsze - przejrzysty obraz kondycji naszego organizmu. Do wszystkich informacji dotrzesz z poziomu telefonu, wraz z rozbudowanymi opisami. Szczególnie podoba mi się pomiar snu. Mam z tym problem, zwłaszcza ostatnio, a zegarek daje mi znać, jak długo spałem, czy się wybudzałem, ile było snu głębokiego i tym podobne kwestie. Czuję się spokojniej, z dostępem do takich danych.
Co ciekawe, ten zegarek ma również funkcję jednoodprowadzeniowego EKG. Oczywiście nie będzie tak precyzyjna, jak w przypadku wykorzystania wielu elektrod, ale to niezły wskaźnik tego, czy dzieje się coś niepokojącego. Z moim ciałem na szczęście nie: również pod względem sztywności tętnic. Zegarek jasno tłumaczy wyniki po pomiarach. To podejście, które u Huawei po prostu lubię.
Zobacz też: Huawei Watch Fit 4 Pro: smartwatch, który ułatwi ci życie
Co bym zmienił lub poprawił w Huawei Watch GT 6 Pro?
Nie ma urządzeń idealnych. Producent dużo robi w przypadku tego zegarka, aby wypozycjonować go na sprzęt premium. To czuć: w wykorzystanych materiałach, w systemie operacyjnym, w designie. Mimo wszystko mam wrażenie, że niektóre kwestie można załatwić znacznie lepiej.
Na pierwszy ogień: płatności. Żeby zapłacić tym zegarkiem zbliżeniowo, musisz założyć portfel Quicko. Da się to zrobić, ale wymaga doładowywania portfela. Dobrze i tak, że taka opcja jest!
Druga, bardziej irytująca mnie i naprawialna kwestia, to ilość reklam oraz dodatkowych płatności w samej aplikacji. Kupując premium zegarek,spodziewałbym się, że aplikacja nie będzie mnie nagabywać na zakup dodatkowej subskrypcji (są 3 miesiące za darmo) i że nie pojawią się reklamy innych aplikacji czy płatnych tarcz zegarka lub muzyki na lepszy sen dla VIP-ów. Nie pasuje to do wizerunku eleganckiego akcesorium.
Podoba mi się to, że zegarek nie ma większych problemów z przesyłaniem powiadomień z różnych aplikacji, a nawet z łącznością bezpośrednio przez niego, dzięki wbudowanemu mikrofonowi oraz głośnikowi. Szkoda tylko, że na wiadomości odpiszesz tylko tekstowo, bez opcji wprowadzania głosowego. Gdy jadę rowerem lub biegam, nie chcę się męczyć z małą klawiaturą zegarka.
Jeden z lepszych inteligentnych zegarków, jakie miałem
Huawei Watch GT 6 Pro na pewno jest dobrym zegarkiem. Co by nie powiedzieć, ma wszystko to, czego potrzebujemy od tego typu sprzętu. Jest wytrzymały, ładny, a na dodatek bardzo długo pracuje na jednym naładowaniu. Oczywiście skierowany jest do bardziej zaawansowanych sportowców niż ja, ale i tak mogłem docenić jego możliwości na co dzień.
Jeżeli szukasz czegoś, co sprawdzi się na co dzień w biurze lub podczas spotkań, nie prezentując się przaśnie na twoim nadgarstku: to model dla ciebie. Jeśli chcesz mieć inteligentny zegarek, który nadąży za tobą nawet przy całodobowym ultramaratonie: Huawei Watch GT 6 Pro będzie dobrym wyborem. To zegarek dla wymagających w kwestii możliwości oraz stylu. Model na lata.
Huawei Watch GT 6 Pro Safari już teraz możesz kupić za 1599 złotych na premierę. Wersja Elite kosztuje trochę więcej, bo 1999 złotych. Z drugiej strony, jeżeli chcesz trochę zaoszczędzić, w sklepach pojawiły się również modele bez Pro w nazwie. Huawei Watch GT 6 w wersji 46-milimetrowej kosztuje 1099 złotych, a w wersji 41 mm pomiędzy 1099 a 1299 zł.
Każdy z nich kupisz taniej od 19 września do 26 października na huawei.pl. W przypadku wersji Pro rabat wyniesie 200 złotych, w przypadku standardowej 150 złotych. Dodatkowo otrzymasz w prezencie 3 miesiące subskrypcji Huawei Health+ oraz, jeżeli kupujesz w sklepie producenta, możliwość dobrania wybranych akcesoriów w zestawie z zegarkiem w niższej cenie.
 |  |
Materiał powstał przy płatnej współpracy z Huawei, ale nikt nie wpływał na nasze opinie.
