Myślę sobie, że test Dreame Aqua 10 Ultra Track Complete na pewno zainteresuje każdego potencjalnego nabywcę, bo to… dosyć drogi odkurzacz automatyczny. Robot w momencie recenzowania kosztuje ponad 6000 złotych. W takiej cenie powinien przede wszystkim świetnie sprzątać, ale i wykorzystywać najnowsze technologie, aby iść o krok dalej. Faktycznie, jest zaawansowany. Jak sprząta? Tego dowiesz się poniżej.
Warto dodać, że ten model trafił do redakcji w wersji Complete. To oznacza, że jest wypakowany dodatkami. Są tu m.in. pady mopujące na wymianę, szczotki obrotowe, wałki do modułu głównego, filtry, worki… wszystko, czego potrzebujesz przez pierwszy rok, a może i dłużej, z nowym robotem. W dodatku do Dreame Aqua 10 Ultra Track Complete producent dorzuca też dwa płyny neutralizujące zapachy i dużą butlę płynu do podłóg.
Kup Dreame Aqua 10 Ultra Track Complete:
Bardzo zaawansowany odkurzacz: Dreame Aqua 10 Ultra Track Complete
Podoba mi się to, że po tym urządzeniu od razu widać, że to jedna z najlepszych jednostek tego producenta. Designerska stacja czyszcząca - z panelem przypominającym coś pomiędzy marmurem a próbą uchwycenia zmąconej wody - mówi jasno: Dreame Aqua 10 Ultra Track Complete jest sprzętem premium.

Widać to w możliwościach, mówimy nawet o 25000 Paskali ciśnienia ssania, a także technologiach. Stacja to PowerDock. Nie tylko ładuje robota, ale opróżnia go, myje mu mopa nawet w 100 stopniach Celsjusza, suszy go i sterylizuje UV. Ma też system Dual-Solution Compartment. W zestawie dostaniesz płyn do podłóg oraz drugi, do neutralizowania zapachów zwierzęcych. Odkurzacz automatyczny inteligentnie korzysta z obu tak, aby jak najlepiej wyczyścić dom.

No właśnie: o jak najczystsze podłogi zadba technologia TrackSynx Constant Hot Water Mopping. Robot rozgrzewa wodę, którą nakładka na mopa wykorzystuje do mycia do 35-45°C. Dzięki temu lepiej rozpuszcza lepkie brudy i zbiera oleiste.
Co ciekawe, pad mopujący jest też stale czyszczony, a brudna woda odprowadzana do dedykowanego zbiornika. Moduł się wysuwa, dzięki czemu robot może mopować nawet przy krawędziach. Podobne rozwiązanie ostatnio testowałem przy Dreame Aqua 10 Ultra Roller Complete.

Zresztą, wysuwa i podnosi też szczotkę obrotową SideReach podczas odkurzania, może podnosić moduł główny, na przykład na dywanach, a nawet cały się podniesie, aby przejechać przez wzniesienia. Układ ProLeap pozwala odkurzaczowi wspiąć się na podwójne progi o łącznej wysokości nawet do 6 centymetrów. Szczerze mówiąc nie widziałem jeszcze robota, który aż tak sprawnie radziłby sobie z testem wysokiego i szerokiego progu. Przeskakuje jak kozica.
Robot na spodzie ma moduł wałków HyperStream Detangling DuoBrush. Są dwie szczotki, które dzięki odmiennej konstrukcji powinny zbierać do 100% kurzu oraz do 99% sierści, zdaniem producenta. W dodatku nie plączą się wokół nich włosy: nawet jeśli mowa o naprawdę długich, do 50 centymetrów. Podczas testów nie zauważyłem, żeby jakiekolwiek włosy zalegały na wałkach. To coś, czego oczekuję po najlepszych odkurzaczach automatycznych.
Robot jest też bardzo zaawansowany pod jednym, ważnym względem. Świetnie rozpoznaje otoczenie. Dzięki OmniSight AI Navigation - czyli dwiema kamerami sparowanymi z algorytmem AI - rozpoznaje i wymija nawet do 240 różnych obiektów. Daje o nich znać w aplikacji.
Ma też boczne światło strukturalne 3D StereoEdge. Przydaje się, przy wymijaniu przewodów. Jest też wieżyczka LiDAR VersaLift. Pozwala precyzyjnie mapować otoczenie, ale i się chowa, tak aby robot mógł wjeżdżać pod meble lub nawisy. Ma wtedy około 9,8 cm.

Aplikacja? Na medal, zwłaszcza dla miłośników zwierząt
Podoba mi się to, co Dreame robi ze swoją aplikacją. Jest wypełniona funkcjami oraz możliwościami dostosowywania pracy robota do swoich potrzeb, ale przy tym w pełni spolszczona i wyposażona w klarowne instrukcje.
Animacje pokazujące to, jak odkurzacz będzie pracował po włączeniu danej funkcji, asystent podpowiadający różne rzeczy i informujący o pracy Dreame Aqua 10 Ultra Track Complete… to rzeczy, które są bardzo przydatne dla użytkownika. Myślę, że przy odrobinie chęci, każdy jest w stanie w pełni zrozumieć, jak ten robot działa.

Podoba mi się też to, że mapy są praktycznie od razu bardzo precyzyjne. Parę pomieszczeń trzeba zmienić, mebli dodać - zwłaszcza typowo wymienić automatycznie rozpoznane poidła na faktyczne kuwety - i można wysyłać robota do sprzątania. Możesz to zrobić nawet głosowo, ale niestety wciąż tylko po angielsku.

Jeżeli macie zwierzaki, warto o tym dać znać robotowi. Specjalna sekcja “Pielęgnacja zwierzęcia” pozwoli ci m.in. kilkoma kliknięciami wysprzątać okolice mebli zwierząt, sprawdzić zrobione im przez odkurzacz zdjęcia, a nawet zobaczyć strefy aktywności twoich pupili. Gdy robot zauważy psa lub kota, zmniejszy wydajność, aby ich nie przestraszyć. Firma dba o zwierzaki. Chciałbym tylko aby była opcja ustawiania również drapaków. Konkurencja to ma.
Sprząta naprawdę dobrze, ale…
Co tu dużo mówić, pod wieloma względami Dreame Aqua 10 Ultra Track Complete to naprawdę porządny robot. Szczególnie podobało mi się to, z jaką precyzją porusza się po domu. System podwójnych kamer i dodatkowych czujników sprawia, że robot doskonale wie, gdzie się znajduje, oraz co ma ominąć. Przewody, figurki, buty… to nie stanowi żadnego wyzwania dla tego sprzętu. W aplikacji możesz sprawdzić nie tylko zdjęcia przeszkód, ale i ustawić powrót do niewysprzątanych przez nie miejsc.

Podoba mi się też to, że Dreame Aqua 10 Ultra Track Complete rozpoznaje duże skupiska brudów lub rozlane plamy. Dzięki temu inteligentnie może się skupić na wysprzątaniu najtrudniejszych zabrudzeń. To ma znaczenie na co dzień i sprawia, że naprawdę dobrze sprząta. To coś, co zaczyna pojawiać się u konkurencji, na przykład w Roborock Saros Z70.

W teście merytorycznym nie korzystałem z tej funkcji, żeby lepiej móc porównać testowany model z większością innych robotów. W efekcie, w trybie Max+, Dreame Aqua 10 Ultra Track Complete osiąga 95,6% wydajności na twardej podłodze z dużymi brudami, 90,8% na panelach przy małych brudach i 78,6% na dywanie. Miejscami nie dozbierał brudów z krawędzi przy ścianach, tak jakby niedostatecznie nisko obniżył szczotkę obrotową. Przy użyciu funkcji rozpoznawania dużych skupisk brudów zbiera więcej.
Mopowanie wypada na co dzień nieźle. Robot w trybie inteligentnym Clean Genius po prostu nie zostawia mokrych śladów i dobrze poleruje podłogi. W bardziej wymagającym teście, bez problemu poradził sobie z zaschniętą herbatą oraz większością pasty do zębów. Parę najtrudniejszych plam nie chciało zejść, nawet po puszczeniu robota kilka razy do sprzątania.

Muszę pochwalić Dreame za utrzymywanie niskiego hałasu w ich najnowszych robotach. Ten sięga 55,9 decybela w trybie najniższym oraz około 71 w najwyższym, stosowanym raczej wyłącznie przy dywanach. Stacja jest nieco głośniejsza, bo dobija do 81,1 decybela. Na szczęście możesz ustawić tryb nie przeszkadzać, w którym robot w konkretnych godzinach nie będzie opróżniał pojemnika.
Dobrze byłoby, gdyby wróciła moda na po prostu nieco niższe roboty. U mnie w mieszkaniu jedynym trudnym miejscem jest nawis kuchenny. Niestety, Dreame Aqua 10 Ultra Track Complete jest trochę na niego za duży, nawet po obniżeniu LiDAR-a. Mierzy 9,8 centymetra. W aplikacji możesz ustawić strefy niskiego dostępu oraz zmienić czułość systemu VersaLift.
Designerski robot sprzątający, którego warto polecić. Test Dreame Aqua 10 Ultra Track Complete
Jedno jest pewne: kupując Dreame Aqua 10 Ultra Track Complete, nie zawiedziesz się. Radzi sobie w praktycznie wszystkich sytuacjach przynajmniej dobrze. Szczególnie podoba mi się to, jak nawiguje po domu. To bardzo bezobsługowy, a na dodatek wyjątkowo zwinny robot. Nie obije się o meble, zbierze z ich okolic brudy przy pomocy wysuwanej szczotki, a nawet umyje podłogę wokół ich nóg.
Doceniam też takie rozwiązania jak obniżany LiDAR. Chciałbym, żeby te roboty były z tej okazji jeszcze niższe, ale okolice 10 centymetrów to standardowa wysokość mebli. Trochę dziwi mnie to, że przy podgrzewaniu wody do mopowania, nie było idealnie. Z drugiej strony wyschnięta pasta do zębów to wyjątkowo uciążliwe zabrudzenie. Mało robotów poradziło sobie z tym testem perfekcyjnie.
![]() | ![]() |
Materiał powstał przy płatnej współpracy z Dreame. Nikt nie wpływał na nasze opinie.





