PODPOWIEDZI:

Fractal Design Define R4 [recenzja]

Fractal Design Define R4 jest obudową kierowaną do entuzjastów ciszy i zwolenników minimalistycznego wyglądu. Poprzednik, Define R3 zdobył dużą przychylność nabywców, mimo, iż w porównaniu do R2 był jedynie ewolucją. Co pokaże nowa wersja flagowego modelu od Fractal Design? Zapraszam do naszej recenzji.

Fractal Design Define R4

Ocena VideoTesty.pl
Twoja ocena
0 GŁOSÓW
ZALETY
  • Wyciągany blok na dyski cały, lub w dwóch częściach
  • Już 140mm wentylator z tyłu obudowy
  • Więcej miejsca na zarządzanie okablowaniem z tyłu obudowy
  • Łatwe czyszczenie filtrów z przodu obudowy (zwłaszcza w porównaniu do R3)
  • Dwa porty USB 3.0 w standardzie
  • Jeden filtr do czyszczenia chroniący zasilacz i opcjonalny wentylator na dole obudowy
  • Bardzo cicha konstrukcja
  • Dobra wentylacja już w standardzie
  • Nieco grubsza blacha jak w R3
WADY
  • Brak przejściówki na czytniki kart 2,5” do zatoki 5,25”

Zawartość opakowania

W kartonie z Define R4 nie spodziewajmy się wielu akcesoriów. Obudowa dociera do nas z instrukcją obsługi (niezbyt rozbudowaną) oraz kompletem akcesoriów niezbędnych do montażu podzespołów – czyli komplet śrubek. Nic więcej z obudową po prostu nie ma.

opakowanie

Jednak jak to zwykle bywa, diabeł tkwi w szczegółach. Instrukcja jest czytelna, wykonana z należytą dbałością o szczegóły.

Każdy z rodzajów śrubek jest wyraźnie opisany, a komplety znajdują się w osobnych woreczkach.

Wygląd i wykonanie

Są to niewątpliwie bardzo mocne strony Define R4. Obudowa dostępna jest w trzech wersjach kolorystycznych białej (Arctic White), czarnej (Black Pearl) oraz czarna z szarymi akcentami (Titanium Grey). Wszystkie te wersje występują w wersji z oknem albo bez.

Wersje z oknem kierowane są bardziej w stronę zwolenników moddingu, kosztem jednego opcjonalnego wentylatora na boku obudowy.

Do testów dotarła obudowa w kolorze czarnym, bez okna. W porównaniu do Define R3 nowość Fractal Desing jest nieco wyższa i szersza. Te kosmetyczne wbrew pozorom zmiany mają kolosalne zmiany dla funkcjonalności Define R4.

buda1

Fractal Design Define R4 wykonana jest z nieco grubszej blachy jak Define R3. Wygląd praktycznie nie uległ zmianie.

Front obudowy wykonany został z plastikowych drzwi wygłuszonych gąbką. Po ich otwarciu widzimy dwie zatoki 5,25’, dużą kratkę zasłaniającą filtr oraz miejsce na dwa 140mm wentylatoryfabrycznie zainstalowany jest jeden 140mm wentylator w górnej zatoce. Dużej poprawie uległ system czyszczenia filtrów przeciwkurczowych. W Define R3, aby wyczyścić filtr należało odkręcić cały kosz, w którym montujemy zasilacz, wyjąć zasilacz i dopiero mogliśmy czyścić sam filtr. W Define R4 po otwarciu kratki możemy bez problemu wyciągnąć sam filtr.

front1

front2

filtry front

Sporą zmianą jest umieszczenie przez producenta z frontu za drzwiczkami trzystopniowego kontrolera obrotów wentylatorów. Umożliwia on nam kontrole prędkości obrotowej trzystopniowo: 5V, 7V oraz 12V. Możemy do niego podłączyć trzy wentylatory (szkoda, że tylko trzy).

kontroler obrotów

Na kilka słów zasługuje również góra obudowy. Define R4 dysponuje czterema portami USB – dwoma USB 2.0 oraz dwoma USB 3.0. Włącznik oraz przycisk reset . Jest to duża zmiana w porównaniu do R3 – tam na froncie były tylko dwa porty USB 2.0 – a opcjonalnie USB 3.0 po samodzielnym zainstalowaniu upgrade R3, a przycisk reset schowany był w niewielkim otworze za drzwiczkami obudowy.

góra

Boki obudowy zostały fabrycznie wyciszone matami bitumicznymi, a otwory na opcjonalne wentylatory zaślepione plastikowymi maskownicami z wyciszającą je gąbką.

zaślepka na otwory do wentyatorów

Wnętrze obudowy uległo zmianom kosmetycznym. Kilka mniejszych otworów do uporządkowania okablowania zostało zastąpionych trzema dużymi otworami zaślepionymi kołnierzami (które nie wypadają jak w R3) oraz dwoma mniejszymi na górze ścianki do montażu płyty głównej, dla przeprowadzenia kabli 8PIN do zasilania procesora. Dostęp do przepustów na kable 8PIN jest dużo lepszy jak u poprzednika, co jest bardzo ważne z punktu widzenia użytkownika.

wnętrze

przepusty 8

Dzięki temu, że obudowa jest szersza użytkownik ma więcej miejsca na uporządkowanie okablowania z tyłu obudowy.

Ważnym elementem we wnętrzu obudowy jest (wreszcie) wyciągany blok na dyski twarde. Coś co powinno być już w R3 znalazło się w Define R4. Producent poszedł tu o krok do przodu i wyciągnąć możemy nie tylko środkową część bloku z 5 tackami montażowymi do dysków, ale i dolną część z 3 tackami. Taki zabieg umożliwia nam poprawę obiegu powietrza w obudowie, jak również instalację bardzo długich kart graficznych (nawet do 400mm długości!). Bez wyciągania bloku na dyski możemy zainstalować karty graficzne do długości 295mm.

wyjmowany blok dysków

Pewna kosmetyczna zmiana zaszła również na dole obudowy. Podobnie jak w przypadku Define R3 mamy możliwość instalacji dodatkowego (opcjonalnego) wentylatora również na dole obudowy, jednak nie jest on już instalowany w koszu (podobnie jak wentylatory z frontu obudowy), ale przykręcany samodzielnie od dołu obudowy. Taka zmiana pozwoliła na wygospodarowanie dodatkowego miejsca na większe, dłuższe zasilacze.

Obudowa wspiera standard mATX oraz ATX. Do naszej dyspozycji jest 7 śledzi na karty rozszerzeń oraz jeden dodatkowy – pionowy – którego nie było w R3.

Z tyłu obudowy znikły też przepusty na węże do chłodzenia cieczą, ale za to pojawił się fabrycznie zainstalowany większy wentylator 140mm zamiast 120tki, jak w Define R3.

buda tył

Dzięki temu, że obudowa jest nieco wyższa, nad chłodzeniem procesora zrobiło się więcej miejsca, co w zauważalnym stopniu poprawia wentylację w obudowie i likwiduje (czasami) konieczność doinstalowania wentylatorów na topie obudowy.

Filtr przeciwkurzowy chroniący zasilacz został przedłużony i teraz obejmuje swoim zasięgiem również dodatkowy opcjonalny wentylator, montowany na dole obudowy, o którym mowa była nieco wcześniej. Niestety, ale mimo zauważalnej poprawy, nadal należało by popracować nad instalacją tego dodatkowego filtra przeciwkurczowego. O ile jego wyjęcie jest sporo wygodniejsze jak u poprzednika, tak aby go z powrotem włożyć musimy się nieco pomęczyć, a nie rzadko unieść obudowę i pomóc sobie ręką.

filtr dół

Jest jeszcze jedna rzecz, której mi zabrakło w nowej odsłonie Define. Mowa o przejściówce z 5,25’ na czytniki kart 2,5’. W Define R3 była możliwość zainstalowania zaraz pod napędem optycznym na przykład czytnika kart pamięci, niestety taka możliwość została odebrana użytkownikowi w R4.

Testy

Fractal Design Define R4 była testowana na następującej platformie testowej:

zestaw1

zestaw2

Obudowa Fractal Design Define R4 (oraz wyniki jej testów) była porównywana z Define R3, doposażonej dodatkowo w dwa 140mm wentylatory na górze obudowy. Taka zmiana spowodowana była zastosowaniem chłodzenia, które ciepłe powietrze kieruje w górę obudowy i w przypadku R3 gdzie jest sporo mniejsza przestrzeń nad chłodzeniem do góry obudowy tworzył się „kocioł” i chłodzenie nie mogło prawidłowo w takich warunkach pracować.

Z uwagi na ten fakt, wyniki głośności oraz temperatur pracy podzespołów należy brać z pewnym przymrużeniem oka i chcąc porównywać konstrukcje „out of box” dodać kilka stopni do R3 w stosunku do przedstawionych wyników testów.

Pomiary głośności pracy (orientacyjne) – przedstawione wyniki należy odczytywać jako wartości: głośniej/ciszej, a nie jako faktyczne wartości liczbowe (a to z uwagi na sprzęt użyty do pomiaru hałasu)

głośność

Pomiary temperatury pracy podzespołów

temp

Wykres temperatury procesora CPU

cpu

Wykres pomiaru temperatury karty graficznej

gpu

Wnioski i podsumowanie

Fractal Design Define R4 okazał się obudową nieco głośniejszą jak poprzednik. Wynik był dla mnie tym bardziej zaskoczeniem, gdyż R4 miała zaślepione obydwa otwory na opcjonalne wentylatory na górze obudowy. Różnica w głośności pracy była niewielka, ale słyszalna nawet bez użycia jakiegokolwiek sprzętu pomiarowego.

Co jednak ważne, Define R4 okazała się obudową lepiej wentylowaną. Nie bez znaczenia jest tu wielkość obudowy oraz fakt, że producent zastosował z tyłu obudowy wentylator 140, a nie 120mm. Temperatury pracy podzespołów były bardzo porównywalne mimo, iż Define R3, z którą najnowszy produkt szwedzkiego producenta był porównywany, był wspomagany dwoma wentylatorami na górze obudowy.

W porównaniu do wcześniejszej wersji Define, w R4 zaszło kilka bardzo istotnych zmian. Wśród najważniejszych należy wymienić cztery, zamiast dwóch, porty USB (w tym dwa USB 3.0), wyjmowany cały, lub częściowo blok na dyski twarde, łatwiejsze czyszczenie filtrów przeciwkurzowych, większą ilość miejsca na uporządkowanie okablowania za płytą główną.

Fractal Define R4 jest obudową bardzo udaną. Co prawda producent nie wykonał postępu jeżeli chodzi o jej wyciszenie, ale obudowa jest lepiej wentylowana i posiada tyle zalet w porównaniu zwłaszcza do R3, że nie sposób ich wymienić jednym tchem. Jest to obudowa rewolucyjna w porównaniu do poprzednika, ale jeszcze można niektóre elementy poprawić. Mi osobiście najbardziej zabrakło przejściówki z 5,25’ na 2,5’. To tak na dobrą sprawę jedyna rzecz, do której mogę się przyczepić w tej obudowie. Nawet cena jest OK zważywszy na to, co oferuje nowy Define i że jest to wciąż nowość na naszym rynku.

blog comments powered by Disqus
Fractal Design Define R4 [recenzja]