Wykonanie J140W nie budzi żadnych zastrzeżeń. Całość jest prawidłowo spasowana, szczeliny są równe, a zastosowany plastik wysokiej jakości. Całość jest czarna matowa poza górą obudowy skanera, która to posiada powierzchnię karbowaną, co dodaje całości drapieżności i bardziej eleganckiego wyglądu.
Na froncie urządzenia znalazły się wszystkie potrzebne do nawigacji przyciski. Są one duże, gumowe i w większości opisane na obudowie, co zapobiegnie w przyszłości ich przedwczesnemu wytarciu się. W centralnej części znajdziemy również niewielki monochromatyczny wyświetlacz LCD. Szkoda, że tak mały - zmieści się tam tylko jedna linijka tekstu.
Jedynym wejściem jakie znajdziemy na urządzeniu jest wejście zasilające do standardowego trzy żyłowego przewodu, takiego jak od zasilaczy komputerowych.
Podajnik papieru jest zamykany i pomieści do 100 arkuszy maks formatu A4. Tuż nad nim znajduje się odbiornik papieru, ale tylko na 50 kartek. Obok pod zaślepką przygotowano miejsce na instalację 4 kartridży, jeden z tuszem czarnym, a trzy na kolor.
Nasze testy rozpoczęliśmy od pomiaru czasu, w jakim zostanie wydrukowana pierwsza strona tekstu czarno-białego. Na to zadanie drukarka potrzebowała aż około 34 sekund. To dość długo biorąc pod uwagę wyniki wcześniej testowanej konkurencji, również ze strony Brothera.
Po wydrukowaniu pierwszej strony tekstu rozpoczęliśmy pomiar jednej minuty i pozwoliliśmy drukarce drukować dalej, a następnie zliczyliśmy strony jakie zostały w tym czasie wydrukowane. Jakość druku została ustawiona na standardową (nie tryb ekonomiczny). Niestety, ale urządzenie Brothera wydrukowało tylko 5 stron tekstu.
Jako że jest to urządzenie wielofunkcyjne, jedną z ważniejszych opcji jest możliwość kserowania materiałów. Tutaj J140W poradziło sobie całkiem dobrze. Ksero dobrej jakości zajęło testowanemu urządzeniu 28 sekund. To szybciej niż wydruk pierwszej strony.
Do druku w kolorze wykorzystaliśmy zdjęcia. Najpierw wydrukowaliśmy jedno zdjęcie w formacie A4 w najwyższej jakości druku, oraz jedno zdjęcie w formacie 10x15 w jakości fotograficznej. Druk w najwyższej jakości trwa koszmarnie długo, jednak standardowa jakość fotograficzna jest już do zaakceptowania. Druk fotografii 10x15 trwał 1 minutę 39 sekund.
Czas teraz na krótką kalkulację kosztów eksploatacji. Oryginalny tusz czarny kosztuje około 65zł, ten pozwala na wydrukowanie około 300 stron tekstu formatu A4, co daje nam koszt wydruku jednej strony około 0,20zł. Nie jest to wynik zachwycający, ale też koszty nie są przesadnie drogie. O wiele gorzej spawa wygląda z drukiem kolorowym. Wydajność jest o około 40~50 stron mniejsza, a koszty pojemników z tuszem bardzo podobne.
Na koszty eksploatacji składa się również koszt energii, jaką pobiera urządzenie. Tutaj Brother miło zaskakuje. Podczas spoczynku (uśpienie) urządzenie pobiera poniżej 3W prądu, natomiast przy standardowym druku nie przekracza 10W. Powyżej tej wartości nasz watomierz wskazywał jedynie podczas kserowania, lub jednoczesnego drukowania i skanowania, wartości wtedy dochodziły do 17W.
Podsumowując – DCP-J140W jest urządzeniem prostym w obsłudze, dobrze wykonanym i oszczędnym, ale pod względem poboru prądu. Koszty eksploatacji do najniższych nie należą, jednak też nadmiernie nie obciążą naszego budżetu. Druk w kolorze jest drogi, jednak tutaj sytuację ratuje fakt, iż każdy z trzech kolorów jest w osobnym kartridżu co sprawia, że nie musimy wymieniać również pełnych kolorów lub nie w pełni wykorzystanych.
Przykładowe zdjęcia
Podgląd zdjęcia
Podgląd zdjęcia
