PODPOWIEDZI:

13 najgorszych incydentów podczas Black Friday

13 najgorszych incydentów podczas Black Friday

W tym artykule opisujemy 13 najgorszych zdarzeń, jakie miały miejsce podczas Black Friday. Świetne promocje i niecodzienne okazje niestety często prowadzą do tego, że niektórzy tracą czysto ludzkie zachowania.

Black Friday to może i czas na złapanie świetnych okazji i promocji, ale niestety szał zakupowy często wzbudza w ludziach najgorsze instynkty. Okazja na zgarnięcie paru produktów w świetnej cenie potrafi przysłonić nawet wartość ludzkiego życia, a zaciekła gonitwa do sklepowej półki potrafi wszcząć brutalną bójkę.

W tym artykule przyjrzymy się najtragiczniejszym incydentom podczas Black Friday. Pobicia, stratowanie starszych osób, strzelaniny, użycia gazu pieprzowego? Takich przypadków nie brakuje.

szalenstwo zakupowe na black friday

Policjant traktuje gazem pieprzowym kupujących

Podczas Black Friday w 2011 roku w mieście Kinston zaaresztowano policjanta (zgadza się). Policjant nie był wtedy na służbie, ale nie przeszkadzało mu to w potraktowaniu gazem pieprzowym kilku osób z chaotycznego tłumu.

Policjant o imieniu Gordon Jackson został oskarżony o zakłócanie porządku publicznego. Lokalny wydział policji tłumaczył, że oskarżony wystrzelił tylko „mały prysk”. Jednak po niedługim czasie na YouTube pojawiło się kilka nagrań ukazujących klientów sklepu, którzy w strachu przed policjantem zakrywali swoje twarze.

Były członek marines ugodzony nożem

W stanie Georgia w 2010 roku doszło do dość osobliwej sytuacji. Pracownicy sklepu poprosili bardzo rozwścieczonego mężczyznę, aby odłożył laptop, który usiłował ukraść. Mężczyzna zastosował się do prośby, ale zaczął uciekać, wywijając przy tym nożem. W efekcie ugodził niejakiego Philipa Duggan’a w plecy.

Duggan, były członek marines, w tym czasie wraz z trzema innymi kolegami zbierał zabawki dla pewnej organizacji charytatywnej. Po wypadku został przewieziony do szpitala, ale jego życiu na szczęście nic nie zagrażało.

Przeczytaj też: Jak nie dać się oszukać podczas Black Friday?

Stratowanie młodej dziewczyny w Muskegon

W Muskegon niemal w każdy Black Friday dochodzi do tratowania kupujących. Ofiarą może być każdy. W 2011 roku była nią młoda dziewczyna, która została stratowana przez tłum w Walmart SuperCenter. Choć krążyły plotki, że została ona nawet i postrzelona, to tak naprawdę kupujący, którzy wbiegali do działu ze sprzętem elektronicznym powalili ją, a następnie wielokrotnie po niej przeszli. Dziewczyna została zabrana do szpitala.

Przeczytaj też: Jak kupować w zagranicznych sklepach podczas Black Friday?

Młoda dziewczynka trafia do szpitala

Czy super okazja jest warta tego, aby stratować 11-letnią dziewczynkę? W 2013 roku podczas Black Friday w New Boston w Walmart doszło właśnie do czegoś takiego dzięki szalonym kupującym.

Dziewczynka w wyniku poważnych obrażeń trafiła do szpitala, z którego na szczęście wyszła stosunkowo szybko. Może wszystko dzięki temu, że gdy zadzwoniono po policję, ta przyjechała już 5 minut później.

Policjant trafia do szpitala po bójce w Walmart

Podczas Black Friday w miasteczku Rialto w roku 2013 doszło tak naprawdę do trzech bójek w tym samym czasie. Podczas gdy liczny tłum czekał w kolejce, rozpętała się bójka między dwoma mężczyznami. Gdy policja próbowała ich rozdzielić, jednemu z policjantów złamano nadgarstek. Mężczyzna trafił do szpitala, ale na szczęście został wypuszczony tej samej nocy.

Stratowanie starszej kobiety

Black Friday nie oszczędza nikogo. W 2005 roku ludzie spokojnie czekali pod sklepem Brand Smart we Florydzie. Jednak gdy tylko drzwi sklepu zostały otworzone, podświadomie wszystkim załączyła się mentalność tłumu. Setki ludzi siłą wtłoczyło się do sklepu. Nikomu nie okazano litości, nawet osobom starszym. Pewna 73-letnia kobieta została powalona na ziemię, a następnie stratowana przez dziesiątki kolejnych osób. Stojąca w pobliżu córka nie mogła nic zrobić, aby pomóc swojej mamie.

Brutalne potraktowanie kobiety w Jackson

Małe miasteczko Jackson w stanie Tennessee, rok 2012. Młoda kobieta oraz jej matka zostały zaatakowane przez innych kupujących, gdy tylko pracownicy otworzyli drzwi do sklepu Kohl’s. Kobiety zostały uderzone przez napastnika, z czego tej młodszej zaczął rwać włosy. Jakby tego było mało, atakujący włożył rękę w usta młodszej kobiety, a następnie wyrwał jej trzy zęby, łamiąc przy tym jej szczękę. Gdy kobieta leżała na podłodze, pracownicy sklepu spokojnie witali kolejnych klientów, dopóki poszkodowana w końcu nie wezwała policji.

tłumy przed sklepem na black friday

Kupujący ignorują umierającego mężczyznę

Black Friday rok 2011 – Wirginia Zachodnia. Walter Vance dokonywał zakupów w sklepie Target, gdy nagle upadł na ziemię. 61-letni mężczyzna już wcześniej zmagał się z problemami z sercem, którym szaleństwo związane z Black Friday na pewno nie pomogło. Gdy mężczyzna upadł, setki innych kupującychnie zwróciło na niego nawet uwagi. Zamiast tego spokojnie go omijali, poszukując innych okazji. Gdy w końcu zaprzestali przechodzenia nad nim, niczym nad przeszkadzającą kłodą drewna, na pomoc ruszyło kilka pielęgniarek, które akurat znalazły się w pobliżu. Walter został przewieziony do szpitala i niestety zmarł.

Przeczytaj też: Czym się różni Black Friday od Cyber Monday?

Śmiertelne tratowanie w Walmart

W 2008 roku w Long Island doszło do czegoś wręcz niedorzecznego. Ponad 2 000 osób siłą wbiło się do sklepu. W zasadzie to sam sklep nie został w ogóle otwarty przez pracowników. Rozszalałe tłumy same wdarły się do niego na 5 minut przed jego otwarciem. Przed wtargnięciem skandowali przez jakiś czas „open the door”, a następnie napierając na rozsuwane szklane drzwi, dosłownie je wyłamali.

Niektóre źródła podają, że pracownicy sklepu utworzyli „łańcuch”, łapiąc się za ręce i próbując zatrzymać napierający tłum. Na nic się to zdało. Wbiegająca do sklepu rozszalała masa ludzi stratowała 34-letniego pracownika.

Kiedy jego współpracownicy próbowali udzielić mu pomocy, tłumy powaliły również ich. Kiedy przybyli lekarze oraz policjanci, kupujący przepychali się także przez nich. Kiedy policja postanowiła siłą zamknąć sklep, tłumy nic sobie z tego nie robiły.

Wspomniany mężczyzna, który zatrudnił się w tym sklepie tylko na krótki okres sezonowy, został przewieziony do szpitala. Niestety jego obrażenia były na tyle ciężkie, że zmarł już godzinę po trafieniu na oddział szpitalny.

Jak brzmiała wymówka członków szalonego tłumu? „Czekałem w kolejce już od piątku rano na PS3 za 20 dolarów!”.

Starcie z klientami w Walmart

Rok 2011. Pamiętając opisany wcześniej incydent w Walmart w Long Island, pracownicy sklepu z tej samej sieci w Upland, postanowili powziąć środki bezpieczeństwa. Drzwi sklepu pozostały otwarte przez całą noc, aby uniknąć kolejnego przypadku nagłego wtargnięcia do środka. Niestety chciwi klienci zaczęli dobierać się do produktów, które miały być dostępne w sprzedaży dopiero od piątej rano.

Gdy pracownicy z trudem odsunęli kupujących, ci drudzy zaczęli walczyć nawzajem ze sobą. W końcu sklep wezwał policję, która wyciągnęła wszystkich klientów na zewnątrz.

Naturalnie taki obrót spraw bardzo ich rozzłościł – w efekcie zaczęli bić w szklane drzwi i krzyczeć „let me in, let me in”. Niektórzy próbowali nawet przedostać się do sklepu tylnym wejściem. Policja musiała zostać na miejscu aż do 6:15. Jeden z managerów sklepu podsumował to prostymi słowami: „it was scary”.

20 ofiar ataku gazem pieprzowym

Rok 2011, Los Angeles. 20 osób w tym dzieci doznało obrażeń po tym, jak kobieta w sklepie Walmart już na samym początku wyprzedaży Black Friday użyła gazu pieprzowego.

Jak zeznała policja, kobieta celowo wzięła ze sobą do sklepu gaz pieprzowy, aby „zyskać przewagę” nad innymi kupującymi. Kilka razy użyła ona gazu pieprzowego, aby przedostać się do mocno przecenionych Xboksów, gier na Wii oraz trójkołowych rowerków.

Niektórzy z kupujących zostali potraktowani gazem pieprzowym prosto w twarz, czego efektem była mocna opuchlizna oraz ostry kaszel. Dodatkowo w wyniku chaosu 10 kolejnych osób doznało potłuczeń i innych obrażeń. Co najmniej siedmiu z wszystkich poszkodowanych potrzebowało opieki medycznej. Kilka stref sklepu zostało ewakuowanych.

Co ciekawe, kobieta w wyniku zamieszania zdołała zbiec, choć nie wiadomo, czy udało jej się zdobyć Xboksa, o którego tak walczyła…

Jeden mężczyzna postrzelony, drugi ugodzony nożem

W 2017 roku na parkingu Willowbrook Mall w Harris County doszło do dość brutalnej sprzeczki. Klienci sklepu szukali miejsc parkingowych, kiedy doszło do kłótni z udziałem dwóch mężczyzn.

Jeden z nich ugodził drugiego nożem, na co ten odwzajemnił się mu wystrzałem z broni. Oboje zostali przewiezieni helikopterem do szpitala.

Brutalna strzelanina w Palm Desert

Tego samego dnia, w którym doszło do tratowania w Wal Mart, w Palm Desert doszło do jeszcze gorszej sytuacji.

Dwie kobiety wdały się w bójkę. Powody nie są znane, ale świadkowie zeznali, że było to bardzo brutalne zajście. Na tyle brutalne, że towarzyszący im mężowie sięgnęli po bronie i zaczęli do siebie strzelać. Tłumy natychmiast zaczęły uciekać. Strzelanina trwała, po czym jeden z jej uczestników zaczął biec przez sklep. W końcu oboje dotarli do kasy, gdzie oddali do siebie jeszcze kilka strzałów, po czym zmarli.

Najgorsze w tym wszystkim jest to, że wspomniane kobiety wzięły ze sobą do sklepu swoje dzieci, które były świadkami brutalnej śmierci ich ojców.

Podsumowanie

Zazwyczaj, kiedy słyszymy o rozszalałych tłumach, tratowaniach, bójkach, postrzeleniach, może kojarzyć się to nam z działaniem przestępczości lub z poważnymi problemami społeczno-politycznymi.

W USA wystarczy do tego 40% przeceny na zestaw DVD podczas Black Friday.

Warto kupować w dobrej cenie i czekać na świetne okazje, ale na pewno nie warto przy tym wyzbywać się ludzkich zachowań.

blog comments powered by Disqus
13 najgorszych incydentów podczas Black Friday