
Czy warto zainwestować swoje pieniądze w fotel gamingowy? Jakie są plusy i minusy foteli typu kubełkowego, które tak podobają się graczom? Postanowiłem to dokładnie przeanalizować i przekazać Ci wszelkie wnioski.
Nie przedłużając wstępu, poniżej natkniesz się na rzetelną analizę tego, czy warto kupić fotel typowo gamingowy, czyli typu kubełkowego.
W poradniku nie będzie ściemy, a wszystkie informacje są oparte na moich własnych doświadczeniach - bo używałem (i właściwie nadal używam) i foteli gamingowych, i ergonomicznych. Przejdźmy do konkretów.
Zalety foteli gamingowych
Czy popularność foteli gamingowych jest tylko modą wśród młodszych graczy? Czy to wyłącznie zasługa dobrego marketingu producentów tego typu sprzętu? Nie do końca. Ich przydatność potwierdza kilka mocnych atutów, o których przeczytasz poniżej.
Uniwersalne wymiary
Stwierdzenie, że fotel komputerowy jest uniwersalny pod względem swoich wymiarów, może wzbudzić u wielu osób wątpliwości. Bo nasze sylwetki się różnią, więc i wymagania wobec fotela są odmienne.
W większości przypadków fotele gamingowe są do siebie podobne pod względem wymiarów (np. wysokości, głębokości czy szerokości siedziska). Prawie wszystkie wyglądają masywnie, np. jak skórzany noblechairs EPIC, jednak ich siedziska czy oparcia wypadają uniwersalnie. Zarówno wysokie, jak i niskie osoby powinny czuć się na nich dobrze.
Patrząc na porady zawarte w poradniku o tym, jak dobrać fotel komputerowy do sylwetki, w przypadki modeli gamingowych nie jest to wcale trudne. A to ułatwia jednocześnie zakup online, czyli bez możliwości sprawdzenia dopasowania w praktyce.
Zdecydowanie większe zróżnicowanie panuje na rynku foteli ergonomicznych. Łatwiej tam o jakieś skrajne przypadki, czyli za płytkie lub zbyt głębokie siedziska.
Dokładając do tej zalety kolejną, mamy idealny duet.
Szerokie opcje regulacji
To chyba moja ulubiona zaleta foteli kubełkowych dla graczy, dzięki której sporo osób twierdzi, że jednak warto taki twór kupić.
Chodzi o masę opcji dotyczących regulacji, np. nachylenia/odchylenia oparcia, całkowitej wysokości fotela, podłokietników (wysokość, rozstaw, kąt nachylenia), a nawet oporu stawianego przy bujaniu się na takim fotelu. Raz, że jest tego dużo, a dwa, że większość ustawień ma naprawdę szeroką regulację.
Efekt? Dużo łatwiej dostosujesz fotel do swoich gabarytów i preferencji. W tym przypadku nie trzeba akurat wydawać kilku tysięcy, aby cieszyć się rozbudowanym mechanizmem TILT. Każdy model z rankingu foteli gamingowych przejawia tę zaletę.
A porównując to z fotelami ergonomicznymi, wiele z nich ma pewne braki. Legendarny Markus z Ikei nie ma np. regulowanych podłokietników, co dla wielu graczy dyskwalifikuje sens jego zakupu.
Design
To akurat sprawa kontrowersyjna. Według mnie zbyt dużo graczy, szczególnie tych młodszych, patrzy tylko i wyłącznie na krzykliwą stylistykę fotela. Jakieś poduszki z rogami, otwory wentylacyjne układające się w groźne miny i oczywiście rzucająca się w oczy kolorystyka.
Dla mnie to odpustowy design, który ma przekonać osoby nie mające większej wiedzy o wyborze fotela komputerowego lub kupujące w sposób impulsywny. I o dziwo ta sztuczka marketingowa się sprawdza.
Ale patrząc na to wszystko z boku, na tym rynku masz duże pole manewru. Bo równie dobrze kupisz bardzo elegancki fotel gamingowy. Mnie podoba się chociażby skórzany noblechairs ICON. Bardziej stonowany, dzięki czemu pasuje do każdego pomieszczenia.
No i czołowi producenci czasem wypuszczają jakieś specjalne edycje swoich foteli. Dotyczą głównie konkretnej drużyny e-sportowej. Nie powinien być to czynnik decydujący o zakupie danego modelu, ale widać jednak, że możliwości jest tu sporo.
Fotele ergonomiczne potrafią się od siebie różnić, ale większość z nas skwituje je stwierdzeniem: wygląda jak fotel biurowy.
Wady foteli gamingowych
Rozważając, czy warto kupić fotel gamingowy, koniecznie musisz poznać ich minusy. Bo ich też kilka się znalazło, a niektóre mają duże znaczenie.
Wysokie ceny
I jednocześnie sama opłacalność zakupu. Fotele dla graczy są po prostu drogie. Nawet te wykonane po taniości, które szybko mogą się rozlecieć, kosztują swoje. Im dłużej siedzisz przy PC, tym musisz więcej wydać, aby być zadowolonym z komfortu i trwałości.
Ostatnio stworzyłem zestawienie, odpowiadając na pytanie, jaki fotel gamingowy dla wymagających. Owszem, byłem dość surowy, nie poszedłem na kompromisy, ale ceny czołówki klasyfikacji są bardzo wysokie.
Czytając o kolejnych minusach, sam zapewne stwierdzisz, że fotele kubełkowe powinny być tańsze.
Brak ergonomii
Ciężko nazwać fotel gamingowy ergonomicznym. Z jakiegoś powodu te dwa pojęcia mają do siebie daleko. A owym powodem są zaciągnięcia z motoryzacji.
Fotele dla graczy są typu kubełkowego. Uatrakcyjnia to może design, ale nie wpływa zbyt dobrze na właściwości ważne dla trzymania prawidłowej pozycji siedzenia.
Problemem są płaskie oparcia, które nie podążają za naturalną krzywizną kręgosłupa. Jest to bardzo niekorzystne dla zdrowia, aczkolwiek znam pewne rozwiązania:
- Jeden z flagowych modeli noblechairs (tak, znów muszę wspomnieć o tej firmie, ale nic na to nie poradzę), a konkretniej skórzany noblechairs HERO, ma regulowane wsparcie odcinka lędźwiowego. To rozwiązuje problem, ale idzie za tym niestety cena, która jest ekstremalnie wysoka.
- Inna opcja też wiąże się z większym wydatkiem. Trzeba po prostu kupić dobry fotel. Chodzi o jego wypełnienie, a konkretniej gęstość zimnej pianki. Gdy jest odpowiednia, oparcie samo dostosuje się do Twojej sylwetki, będąc nieco zdrowszym rozwiązaniem. Choć i tak lepiej, gdy całe oparcie jest od razu wyprofilowane. O odpowiedniej wartości pianki, a także wielu innych istotnych cechach foteli dla graczy, wspominałem w poradniku o tym, jak wybrać fotel gamingowy. Zajrzyj tam, jeżeli planujesz rozsądny zakup.
Nie wypunktowałem natomiast poduszek z zestawu. Najczęściej są dołączane do foteli gamingowych, ale według mnie często mogą bardziej zaszkodzić niż pomóc.
Płaskie oparcie lub nieodpowiednia gęstość pianki to nie wszystko. Głupim zaciągnięciem z motoryzacji są skrzydełka. Nie mają większego sensu, gdy siedzimy przy PC. A jeżeli jesteś przypakowany i kupisz fotel z mocno wyprofilowanymi skrzydełkami na oparciu, to zafundujesz sobie dyskomfort. Fotel będzie ograniczał Twoje ruchy, a spięte mięśnie ramion czy szyi nie są niczym dobrym.
Tandetne wykonanie
To prawdziwa plaga na tym rynku. Chodzi o niskiej jakości podklejaną eko-skórę, której jest tu pełno. Mam niemiłe doświadczenia z fotelami nawet za 1500 zł, na których w pierwszy roku użytkowania pojawiały się wyraźne pęknięcia.
Wygląda to czasem tragicznie, choć ściśle się wiąże z tym, ile czasu przesiadujesz przed komputerem. Im więcej, tym szybciej mogą się pojawić przetarcia i pęknięcia.
Oczywiście da się to ominąć, proszę bardzo. Wystarczy wybrać trwalszą skórę naturalną albo jeszcze lepiej - licową naturalną skórę Nappa. Sęk w tym, że jest wtedy bardzo drogo, co dla wielu osób stanowi zaporę nie do przejścia.
Główny materiał wykonania to nie wszystko. Często zawodzą kółka, które rysują drewniane podłogi. Na fotelach gamingowych jest też trochę plastikowych elementów, które zakrywają łączenia. Jak się domyślasz, najczęściej jest to najtańszy i łamliwy plastik, do tego nie zawsze dobrze spasowany względem zakrywanego obszaru.
Jakieś karbonowe wstawki również nie mają według mnie większego sensu, a czasem obniżają komfort. Do tego kwestia siłowników. Z nimi dopiero jest czasem cyrk. Potrafią nagle się zepsuć lub uporczywie obniżać ustawioną wysokość fotela pod ciężarem użytkownika. Dopiero hydrauliczne podnośniki wyższej klasy stanowią lepsze rozwiązanie (i oczywiście dużo droższe).
Konkluzja
Czy warto kupić fotel gamingowy? I tak, i nie, bo... to zależy. Wiem, że nie takiej odpowiedzi oczekiwałeś, ale nie chcę ściemniać.
Im mniej przesiadujesz na fotelu, tym więcej kompromisów możesz uznać (i mniej wydać). Ale jeżeli pracujesz zdalnie przy swoim PC lub bardzo dużo grasz (albo jedno i drugie), to nie kupuj taniego fotela kubełkowego. Porozglądaj się za ergonomicznym, ewentualnie dozbieraj do czegoś lepszego.
Zresztą ten wniosek łatwo wyciągnąć z treści poradnika. Drogie i luksusowe fotele gamingowe są znakomite, lecz drogie. Zakup tańszych wiąże się już z większym ryzykiem, że coś będzie nie tak.
Jeżeli jednak przeczytasz kilka innych poradników o fotelach gamingowych, do których linki zresztą podrzucałem, wybierzesz rozsądniej i lepiej. I może nawet tańszy model Cię zadowoli.
blog comments powered by Disqus