Wojna PC kontra konsole to temat tak stary jak historia gamingu, jednak może się okazać, że za niedługo dotychczasowi wrogowie będą musieli zjednoczyć swoje siły w walce z nowym dużym zawodnikiem - graniem mobilnym.
Granie na telefonie to nic nowego, ale granie mobilne to nadchodząca rewolucja. W najbliższych latach granie w chmurze stanie się trzecią największą platformą gamingową, która powalczy o palmę pierwszeństwa z komputerami i konsolami.
Zakup urządzenia: PC vs Telefon
Porównanie zaczniemy od tego, jakie mamy możliwości zdobycia każdego z pretendentów. Z telefonem mamy stosunkowo prostą sprawę. Idziemy do sklepu, rozmawiamy ze sprzedawcą, że chcemy telefon do gier w założonym budżecie i takowy dostajemy. Szybkie, wygodne rozwiązanie dla osób, które nie chcą bawić się w cały proces szukania odpowiedniego sprzętu, tylko od razu skupić na graniu.
Pozornie zakup komputera nie wygląda już tak prosto - nic bardziej mylnego. Całe szczęście dla osób, które nie chcą szukać części i zastanawiać się, jak złożyć komputer - tylko nabyć go w prosty i szybki sposób. Jest na to genialne rozwiązanie: gotowce.
Tak, gotowe komputery PC, które niestety z winy cwaniaczków z portali aukcyjnych cieszą się złą sławą. Na szczęście za sprawą dużych, profesjonalnych firm wracają do łask i zyskują totalnie nową jakość.
Dlatego zakup komputera do grania jest równie prosty jak zakup telefonu. Nie musimy ani trochę znać się na komputerach. Wystarczy, że zwrócimy się do firmy, na przykład Actina, która buduje gotowce na najwyższym poziomie, i poprosimy doradcę o pomoc w wybraniu odpowiedniego PC do naszych zastosowań. Płacimy i bierzemy nasz sprzęt do domu, który po podłączeniu będzie gotowy do gry.
Dlatego w tej kategorii postawię na remis, ponieważ obie platformy są równie łatwe w zakupie.
Sprawdź gotowe komputery Actina w RTV EURO AGD:
Sprawdź gotowe komputery Actina w MediaExpert:
Gry - PC vs MOBILE
Przejdźmy do kwintesencji gamingu, czyli gier samych w sobie oraz tego, jak wygląda ich ilość na poszczególnych platformach.
Jeżeli chodzi o liczbę dostępnych tytułów, a zwłaszcza tych z najwyższej półki, to komputery zdecydowanie górują nad konkurencją i to nie tylko tą mobilną. W 100% gier wysokobudżetowych dostępnych na telefony zagramy na PC, natomiast w drugą stronę zagramy tylko w ułamek tego, co jest dostępne na komputery.
Zwłaszcza w temacie tytułów e-sportowych prym wiodą PC-ty. Znaczna część tego rynku to ciągle tytuły desktopowe. Chodź pojawiają się propozycje mobilne, to e-sport na smartfonie ma się tak do komputerowego, jak komputerowy do wartości rynkowej klasycznego sportu.
Kwestia zakupu gier stawia w zwycięskiej pozycji stacjonarne rozwiązanie. Na komputery mamy dostępne wszystkie formy zakupu, jakie tylko możemy sobie wyobrazić. Wersje pudełkowe, cyfrowe oraz subskrypcje w formie game passów. Smartfony najczęściej korzystają z modelu subskrypcyjnego.
I tak w przypadku Xbox Game Pass Ultimate dostajemy 170 gier za około 50 zł miesięcznie. Nie jest to mało, a ich liczba ciągle wzrasta, natomiast możemy wybierać tylko z pośród tych 170 gier. W przypadku Nvidia GeForce NOW musimy zasubskrybować dostęp do usługi, a każdą grę i tak będziemy musieli zakupić osobno.
Oczywiście w przypadku obu tych rozwiązań mamy limitowaną ilość tytułów, w jakie możemy zagrać. Tak więc w tej kategorii wygrywają komputery, ponieważ oferują to samo co telefony plus dużo więcej.
Wydajność: ograniczenia sprzętowe
Jeżeli mówimy o graniu, to musimy też powiedzieć o wymaganiach stawianych nam przez poszczególne platformy i o tym, jaką musimy zapewnić wydajność naszym systemom.
Co do telefonów i grania za pomocą aplikacji oferujących moc z chmury, mamy tak naprawdę tylko jedno wymagania: szybki internet. Jest to mocno niestabilna zmienna, ponieważ zależymy w 100% od dostawcy i wszelkie zakłócenia “na linii” wpłyną na jakość naszej rozgrywki.
W komputerze dużo łatwiej kontrolować wydajność, a co za tym idzie, jakość rozrywki. Niestety, za tę kontrolę będziemy musieli dodatkowo zapłacić, ponieważ im lepsza wydajność, tym wyższa cena gotowego komputera. Ale nigdy nie spotka nas sytuacja, gdzie przez brak internetu nie będziemy w stanie grać (chyba że sama gra wymaga w danym trybie połączenia online).
W tej kategorii wskazałbym na remis. Komputery kosztują sporo więcej, ale za to zapewniają stabilną rozgrywkę niezależną od czynników zewnętrznych.
Jakość: Przyjemność z rozgrywki
Na końcu zajmiemy się tym, jak odbieramy rozgrywkę na poszczególnych urządzeniach. Na pierwszy ogień idzie komputer, ponieważ jawi się on nam jako oczywisty zwycięzca tej kategorii. W wielu względach to prawda, ponieważ na PC osiągniemy najlepszą imersję dzięki lepszej jakości dostarczonego obrazu. Większy ekran w przypadku komputera stacjonarnego pozwoli na lepsze odczuwanie świata gry i zdecydowanie większą przyjemność z rozgrywki.
Temat jakości i imersji został zdecydowanie przegrany przez smartfony, jednak odgryzają się one w zupełnie innej kategorii, a mianowicie lokacji rozgrywki. Pod warunkiem, że mamy dostęp do dobrego internetu, to zagramy dosłownie wszędzie. Na przerwie w szkole czy w pracy wyciągamy telefon z padem i gramy w naszą ulubioną grę.
Kolejny raz muszę ogłosić remis, a właściwie to każdy musi sam wybrać, co jest dla niego bardziej istotne: czy czas spędzony w grze, a może doznania z niej płynące? W pierwszym przypadku, jeżeli ktoś jest zajętą osobą, to wybierze telefon, a w drugim zdecydowanie PC.
Chodź finalnie moja konkluzja jest taka, że komputer zdecydowanie warto zakupić, grać na telefonie możemy w każdej chwili i jest to bardzo fajne rozwiązanie. Jednak ostatecznie to PC dostarcza nam od lat najlepsze odczucia z gier. Zwłaszcza że jego zakup jest łatwy jak nigdy przedtem - głównie za sprawą coraz to lepszych gotowców od specjalizujących się w tym firm.
