Smartfony stają się coraz lepsze i coraz bardziej odpowiadają na nasze potrzeby. Rynek dojrzał, a wraz z tym wzrosła jakość wykonania, wydajność oraz możliwości. Mimo tego dobrze jest dokonać wyboru, który posłuży nam przez lata. Co decyduje o długowieczności smartfonu? Jak możemy pomóc naszemu urządzeniu wytrzymać lata.
Są urządzenia, które są predestynowane do długiego życia z wielu powodów. Nie tak dawno na rynku pojawiła się Motorola moto g200 5G. Oferuje wydajny procesor, pojemną baterię oraz szereg udogodnień w oprogramowaniu. W rezultacie pojawia się pytanie: Czy to dobry telefon na lata?
Sprawdź cenę Motoroli moto g200 5G:
Co ma znaczenie dla naszych widzów? Wyniki ankiet
Korzystając z mojego doświadczenia w testach smartfonów podjąłem się misji zdefiniowania tego, co będzie najważniejsze w smartfonie na lata. Kryteria, które uznałem za istotne, to:
- Wydajny procesor, bo to gwarancja zgodności z aplikacjami wiele lat po premierze smartfonu;
- Wydajna bateria, bo jeśli telefon ma działać przez lata, to musi mieć zapas energii;
- Solidne oprogramowanie, bo bez niego nawet najlepsza specyfikacja nic nie da. Ponadto dobrze zaimplementowane funkcje uprzyjemniają korzystanie i pozwolą wycisnąć maksimum ze smartfona.
Takie odpowiedzi zaproponowałem wam w grupie Testerzy Videotestów na Facebooku oraz w karcie społeczności na Youtube. Oto, jakie było wasze zdanie na ten temat:
 |  |
| Odpowiedzi z karty społeczności na Youtube | Odpowiedzi z grupy Testerzy Videotestów |
Jak widać, w obydwu miejscach zauważono sporą rolę baterii. Wszak ogniwo napędzające urządzenie, zwłaszcza, gdy jest pojemne. Nieco różnic w opiniach jest, gdy chodzi o rolę procesora oraz oprogramowania. Myślę, że mimo tego możemy się zgodzić, że obydwa te elementy są istotne. Oczywiście, zgodnie z zasadą, "dla każdego coś miłego", nie zabrakło też innych opinii (za które serdecznie dziękuję).
Patrząc na komentarze, widzowie zwracali szczególną uwagę na aparaty. Wyszedłem jednak z założenia, że niekoniecznie musi być to najistotniejsza cecha. Jeśli są one, na miarę obecnych czasów, przynajmniej dobre, to dla większości użytkowników w zupełności to wystarczy. Niemniej odnotowuję, że dla niektórych to najistotniejszy element długowieczności smartfonu. Osobiście, przy zainteresowaniu fotografią, stawiałbym po prostu na częstszą wymianę urządzeń.
Sam zwróciłbym uwagę na pamięć operacyjną, czyli RAM. To miejsce, gdzie znajdują się aktualnie potrzebne dane otwartych aplikacji i aktywnych procesów. Każda aktywność na telefonie powoduje zajęcie części tej przestrzeni. Jeśli chcemy wrócić do aplikacji po tym, jak przeszliśmy do kolejnej, system musi zarezerwować odpowiednio dużo przestrzeni. W przypadku Motoroli moto g200 5G 8 GB RAM-u w zupełności wystarcza do sprawnego działania kilku programów jednocześnie.
No dobrze, w takim razie zastanówmy się: czy Motorola moto g200 5G ma potencjał na bycie długowiecznym smartfonem?
Wydajna bateria - na tym Motorola się zna. Jak zadbać o nią na długo?
Zauważyłem pewną prawidłowość w testowanym na łamach Videotestów portfolio Motoroli. Niemal wszystkie smartfony z ostatnich kilku lat wyróżnia ponadprzeciętny czas pracy na jednym ładowaniu. Wydaje mi się, że producent ma na to prosty przepis:
- Dać do urządzenia duży akumulator, na przykład taki o pojemności 5000 mAh;
- Nie zaśmiecać oprogramowania procesami w tle, dzięki czemu bateria nie ginie w oczach.
Wydaje się, że to proste, ale jednak połączenie tych dwóch składników to nie lada wyzwanie dla części producentów. Na szczęście nie dla Motoroli. Poniżej możecie zobaczyć czasy pracy na ładowaniu, które zarejestrowałem podczas testu Motoroli moto g200 5G. Jak widzicie, nawet dwugodzinne sesje z grą Rocket League: Sideswipe nie sprawiały, by telefon schodził z czasem pracy na ekranie poniżej 6 godzin.
Czasy pracy na ekranie Motoroli moto g200 5G:
 |  |  |  |  |  |  |  |  |  |
Wyniki są o tyle ciekawe, że mamy tu dwa potencjalne czynniki wpływające negatywnie na prędkość działania.
Pierwszym jest technologia ekranu. IPS LCD różni się od matryc z diodami organicznymi tym, że dla wyświetlania obrazu niezbędne jest stałe uruchomienie warstwy podświetlającej. Z reguły technologia ta przyczynia się do nieco większego zużycia energii. Drugi wynika z tego, jak korzystałem ze smartfonu - Motorola moto g200 5G stale miała włączone odświeżanie 144 Hz, co zwiększa obciążenie układu graficznego. Mimo tego 6-7 godzin na włączonym ekranie nie było problemem.
Musicie zdawać sobie sprawę, że wykorzystywanie smartfonu do granic możliwości może negatywnie się przyczynić do żywotności baterii. Na szczęście Motorola w modelu moto g200 5G ma w zanadrzu parę sztuczek dbających o akumulator:
- Pomiar zużycia energii z informacją o zwiększonym zużyciu energii;
- Automatyczne dostosowywanie baterii - wykrywa, gdy aplikacje, które są rzadko używane, mogą być wyłączone;
- Ochrona przed nadmiernym ładowaniem - jeśli telefon jest stale podłączony do źródła zasilania przez 3 dni, ładowanie ogranicza się do 80% pojemności akumulatora;
- Zoptymalizowane ładowanie - jeżeli zostawimy telefon do ładowania na noc, to będzie on pobierał energię do 80%, a ostatnie 20% naładuje tuż przed naszą pobudką.
To ciekawe funkcje, natomiast od siebie mogę dorzucić kilka porad:
- Każdej aplikacji w Androidzie możemy ograniczyć działanie w tle. Aby to zrobić, należy zobaczyć menu wykorzystania baterii, kliknąć wybraną aplikację i wybrać opcję "Ograniczenie działania w tle" lub podobną;
- Jeśli do szczęścia nie potrzebujesz wibracji, możesz z nich całkowicie zrezygnować. Na pewno przełoży się to dobrze na życie akumulatora.
- Pozwól smartfonowi decydować, które aplikacje wyłączyć. Po pewnym czasie oprogramowanie rozumie to, jak korzystasz z programów i samo wyłącza te niepotrzebne.
- Wyłączaj moduły internetu i Bluetooth na noc. W znakomitej większości sytuacji system sam zrozumie, że nie powinny one być aktywne, jednak po co dawać telefonowi szansę, że obudzi nas w nocy powiadomieniem?
`
- Nie rozładowuj baterii do 0%. Choć oczywiście producenci zabezpieczają swój sprzęt przed takimi sytuacjami i akumulatora nigdy nie rozładujemy do absolutnego zera, tak warto, by smartfon miał zapas mocy do codziennej pracy.
- Wahania temperatur nie sprzyjają telefonom. Nigdy, przenigdy nie zostawiaj smartfonu na pełnym słońcu (a zwłaszcza ekranem do góry), ale też i nie każ mu pracować w ekstremalnych mrozach przez dłuższy czas.
Na pewno macie jeszcze więcej ciekawych trików u siebie. Chętnie poczytam o nich w komentarzach. Tymczasem skupmy się na drugim elemencie.
Wydajność na lata - co to właściwie oznacza?
W 2022 roku jesteśmy w dobrej sytuacji. W niepamięć odeszły czasy, w których specyfikacje urządzeń mobilnych rzadko kiedy radziły sobie z wymagającymi treściami. Teraz to zawartość sieci powstaje pod kątem smartfonów, przez co nie ma problemu z odtwarzaniem nawet bardzo wymagających, wizualnych treści.
Nie oznacza to bynajmniej, że moc procesorów przestała mieć znaczenie i nie daje wymiernych korzyści. Wystarczy spojrzeć na korzystanie z najpopularniejszych aplikacji. Od czasu ich uruchomienia, przez wykonanie czynności, na wrzucaniu zdjęć i video w sieć - nie tylko prędkość internetu determinuje to, jak korzysta się na co dzień ze smartfonów. Swoją drogą, ta może być szybsza na urządzeniach, które korzystają z nowoczesnych standardów, jak chociażby Wi-Fi 6E.
Jeśli potrzebujesz smartfonu na lata, na pewno musisz zwrócić uwagę na pamięć operacyjną. Prawda jest taka, że liczba gigabajtów RAM-u nie da ci pewności, że telefon będzie działał wydajnie. Ukryte w tle procesy, ciężka, pełna niepotrzebnych użytkownikowi funkcji nakładka oraz graficzne wodotryski sprawiają, że uruchamianie aplikacji staje się przykrym obowiązkiem.
 |  |  |  |  |
| Antutu Benchmark V9 na Motoroli moto g200 5G | 3D Mark na Motoroli moto g200 5G | Geekbench 4 na Motoroli moto g200 5G | Geekbench 5 na Motoroli moto g200 5G | Androbench na Motoroli moto g200 5G |
Tak nie jest z Motorolą moto g200 5G. Powyżej widzicie benchmarki, które pokazują jej moc. Na szczęście, z całą stanowczością mogę zapewnić was, że i na co dzień prędkość działania prezentuje się dobrze. 8 GB RAM-u pozwala tutaj na przełączanie się między wieloma zadaniami w mgnieniu oka, a Snapdragon 888+ przez lata będzie w czołówce wydajnych procesorów. Ponadto Motorola szybko uruchamia nawet najbardziej zasobożerne aplikacje.
A temat aplikacji przenosi nas do...
Oprogramowanie, które pomaga
Smartfony towarzyszą nam każdego dnia i zdecydowanie nie chcielibyśmy, by to towarzystwo było dla nas irytujące. Stąd bardzo ważne jest oprogramowanie, które pomoże nam lepiej wykorzystywać możliwości telefonu. Ważne też, żeby było ono na tyle czyste i proste w obsłudze, by każdy mógł pojąć jego tajniki, a w razie ewentualnego braku aplikacji - doposażyć się w nią bez problemu.
I tutaj Motorola wykonała dobrą robotę przez ostatnie lata. Przyznam, że w przeszłości skarżyłem się na różnego rodzaju bolączki, natomiast w Motoroli moto g200 5G tych problemów nie uświadczyłem. Ponadto ścisła współpraca z Google daje gwarancję, że otrzymujemy aplikacje nowoczesne, stworzone z myślą o wygodzie użytkownika i z nietuzinkowymi funkcjami.
W ostatnich latach widać też, że sama Motorola znacząco dba o komfort użytkownika. Wprowadzenie nieco większej liczby narzędzi do My UX pozwala teraz między innymi na zmianę koloru wiodącego w systemie, a także czcionki oraz układu i kształtu ikon. Powstałe w ten sposób motywy możemy zapisywać i ponownie wybierać na przykład przy zmianie tapety.
Niezmiennie od lat wygodę korzystania ze smartfonów Motoroli podnoszą Gesty Moto. Producent nie tylko dba o ich mnogość, ale i o sensowną implementację. Moim ulubionym gestem stało się włączanie trybu "Nie przeszkadzać" po obróceniu telefonu ekranem do dołu. Powoli, po latach wykorzystania przycisków głośności i blokady ekranu, przekonuję się też do robienia zrzutu ekranu za pomocą przeciągnięcia trzech palców.
To, że coś się pojawia w oprogramowaniu Motoroli nie oznacza, że nie wyewoluuje, by jeszcze lepiej dogodzić użytkownikowi. Motorola moto g200 5G to kolejny smartfon producenta z platformą Ready For, ale tym razem wykorzystamy już nie tylko kabel z USB-C do HDMI lub Display Port, ale i bezprzewodowe połączenie z inteligentnymi ekranami, a nawet aplikację Ready For Assistant dla komputerów osobistych.
Czym właściwie jest platforma Ready For? W dużym skrócie to ujarzmienie multimedialnego potencjału smartfonu na dużym ekranie. Program daje dostęp do narzędzi, dzięki której smartfony Motoroli mogą zastąpić przystawkę Smart TV, konsolę do gier czy nawet roboczy komputer, a to wszystko dzięki uruchamianiu aplikacji z systemu Android na dużym ekranie. Do moto g200 5G bez problemu podłączymy myszkę oraz bezprzewodową klawiaturę i w ten sposób zyskamy środowisko pracy.
Użytkowanie Ready For dla wielu będzie zbawieniem (jak dla mnie, gdy oddałem laptopa do naprawy, a nie korzystałem z urządzenia mojej partnerki). Oto w łatwy sposób możemy przenieść inteligencję smartfonów na inne ekrany. Co ważne, to także ogromny zapas mocy. Bez problemu otwierałem po 5-6 aplikacji i przełączałem się między nimi tak, jak na smartfonie, czyli w mgnieniu oka.
Smartfon na lata to kwestia dobrego wyboru
O każdy telefon da się zadbać tak, by z zewnątrz po latach korzystania wciąż wyglądał dobrze. Jednak to, co dzieje się we wnętrzu, bywa znacznie ważniejsze. Motorola w modelu moto g200 5G umieściła filary budujące pewność użytkowania. Dobra bateria sprawi, że nie będziemy w popłochu poszukiwali powerbanka czy miejsca do ładowania. Wysoka wydajność uodporni nas na nowości w aplikacjach, a sprytne dodatki w oprogramowaniu uprzyjemnią codzienne korzystanie.
Droga Motoroli jest inna niż większości producentów i siłą rzeczy nie każdemu musi się podobać. Trzeba jednak docenić, że producent potrafi stworzyć urządzenie na lata, którego cena też nie będzie odstraszać przez lata. Motorola moto g200 5G to unikat na skalę obecnego rynku. Nie tylko ze względu na system Motoroli, ale też wykończenie czy nietuzinkowe połączenia parametrów. Warto mieć ten smartfon na oku, jeśli szukacie czegoś na lata.
