W tym tygodniu świat technologii dał sobie nieco odpocząć po świętach wielkanocnych. Nie oznacza to, że redakcja Videotestów robi sobie przerwę. W 204. odcinku VideoNewsa będzie między innymi o sieci taksówek Tesli oraz planach Unii Europejskiej na stworzenie bazy danych z naszych odcisków palców i nie tylko. Zapraszamy do oglądania!
Krótkie Informacje
- Samsungowi nie powiodło się z Galaxy Foldem. W ubiegłym tygodniu mówiłem wam o problemach z propozycją Samsunga. W poniedziałek firma wydała oficjalne oświadczenie, w którym informuje o opóźnieniu premiery. Jednocześnie nie podaje jej terminu. W Europie telefon miał zadebiutować trzeciego maja.
- Jak nie idzie ze smartfonami, to można się zabrać... za taksówki. Tak też zrobiło Sony, które do spółki z pięcioma firmami taksówkarskimi otworzyło w Tokio alternatywę dla Ubera. S.Ride pozwala na zamawianie taksówki, a program na bazie sztucznej inteligencji dopasuje rodzaj pojazdu do naszych potrzeb. Na razie rozwiązanie jest ekskluzywne dla Japonii.
- Zostając w Japonii: w ubiegłym tygodniu sporo mówiło się o dwóch, potencjalnych wersjach Nintendo Switch, które miały być zaprezentowane podczas targów E3. Jak jednak przyznało Nintendo, nowa wersja przenośnej konsoli nie pojawi się w Los Angeles. "Pracujemy cały czas nad sprzętem i poinformujemy o nowych rozwiązaniach dopiero wtedy, gdy te będą gotowe do sprzedaży", powiedział Shuntaro Furukawa, obecny szef firmy.
- Trochę inne znaczenie słowu "wyścig technologiczny" nadają wieści z Japonii. To tam zaginął zaprojektowany przez Amerykanów myśliwiec F-35-A. Naszpikowany najnowocześniejszymi systemami maskowania samolot zaginął ponad 3 tygodnie temu. Japonia i Stany Zjednoczone desperacko poszukują go w obawie przed Chinami i Rosją, które mogą go przejąć.
- Paint nie zginie z Windowsa 10. W 2017 roku Microsoft wieszczył mu śmierć, a program przez system Windows był oznaczany jako przestarzały. Miało dojść do jego kasacji, a jego duchowym spadkobiercą zostałby Paint 3D. Tak się jednak nie stanie, przynajmniej w majowej aktualizacji.
- Facebook nie ma lekko i za afery związane z prywatnością oraz wyciekiem danych zorganizowanym przez Cambridge Analytica będzie musiał zapłacić Federalnej Komisji Handlu w Stanach Zjednoczonych kilka miliardów dolarów. Ale Facebook ma tyle pieniędzy, że już sobie odłożył 3 miliardy i czeka na ostateczną wysokość kary.
Tesla dołącza do wyścigu autonomicznych taksówek
Podczas Tesla's Autonomy Day - spotkania dla inwestorów - firma pokazała mikroprocesory do obsługi pojazdów, montowane od teraz w modelach 3 oraz S. Stworzone we współpracy z Samsungiem, są zdaniem Elona Muska "Najlepszymi mikroprocesorami na świecie i to nie z małą przewagą. Z ogromną przewagą". Takie jednostki na płycie są dwie, ale podczas jazdy pracuje tylko jedna. Druga uaktywnia się w przypadku awarii.
System autonomicznej jazdy korzysta w znacznej mierze z doświadczeń związanych z Tesla Autopilotem i pozwala samochodowi na jazdę z prędkością nawet 110 kilometrów na godzinę. Według Muska dzięki nowym rozwiązaniom w przyszłym roku na ulice wyjedzie milion robotaksówek, które nie będą potrzebowały kierowców. To ambitne plany jak na firmę, która odnotowała w ubiegłym kwartale 702 miliony dolarów straty w wartości akcji.
Wózki zakupowe z automatycznymi hamulcami?
Dzieci prowadzące wózki zakupowe często korzystają z nich beztrosko, narażając innych na niebezpieczeństwo. Ford stworzył zatem koncept wózka zakupowego, który nikomu nie zrobi krzywdy. No, może poza dziećmi, które przy szybkim hamowaniu mogą stracić zęby. Oprócz futurystycznego wyglądu, pojazd wyposażono w system zapobiegania kolizjom Pre-Collision Assist.
Ten z powodzeniem jest stosowany w samochodach i opiera się na analizie otoczenia dzięki sensorom oraz kamerze z przodu. Wszystko to pozwala na zahamowanie jeszcze na długo przed zbliżeniem się do obiektu, przez co proces jest łagodny. Rozwiązanie to tylko prototyp, ale Ford co jakiś czas pokazuje podobne projekty. Ostatnio prezentowali chociażby budę dla psa, która wycisza odgłosy z otoczenia, a także łóżko z ruszającymi się jak na rolce materacami.
Unia Europejska stworzy bazę danych biometrycznych
Parlament Europejski przegłosował uchwałę, która pozwoli na wdrożenie Common Identity Repository. Będzie to ogólnowspólnotowa baza danych. Dzięki niej urzędy łatwo zidentyfikują każdego obywatela Unii. Wszystko za pomocą rozpoznawania twarzy oraz odcisków palców, ale także i naszych danych osobowych. Te mają znaleźć się we wspólnym systemie informacji Schengen. W przyszłości będzie to część większego systemu, który ma błyskawicznie identyfikować każdą osobę z Unii.
Tani i dobry Antywirus - zadbaj o bezpieczeństwo w sieci również na telefonie!
Skorzystać z nich będą mogły zarówno organy ściganie, jak i te wydające zgodę na pobyt w danym kraju. Pozwoli to na odtwarzanie tras podróży czy identyfikowanie zorganizowanych grup przestępczych. Na potrzeby rozwiązania powstaną też trzy systemy śledzące między innymi to, kiedy przebywaliśmy poza kontynentem. Unia Europejska nie mówi na razie nic na temat tego, kto i gdzie będzie operował tymi danymi.
Nasa wybrała projekty domów na Marsa
Od 2015 roku NASA organizowała konkurs na projekt domu, który mógłby znaleźć się na Marsie. Ten musiał przede wszystkim być lekki oraz wydrukowany z pomocą przestrzennych drukarek. W ostatniej fazie konkursu pozostali przedstawiciele Uniwersytetu Stanowego w Pennsylvanii oraz start-upu AI Space Factory. Ci drudzy pozwalają nawet skorzystać z ich domów.
Przypominający ul cylinder ma dzięki swojemu kształtowi zmniejszyć skutki trzęsienia ziemi na czerwonej planecie. Pozwoli także na sprawniejszą cyrkulację powietrza. Cały system budujący waży ponad 13 ton, co daje znacznie mniejszą masę, niż w przypadku rozłożonego dźwigu samojezdnego. Dom od AI SpaceFactory ma być udostępniony jako przestrzeń do wynajęcia w Stanach Zjednoczonych w najbliższych latach. Czy powstanie na Marsie? Tego dowiemy się podczas finału 4 maja.
Robot do sprzątania śmieci, którym możesz pokierować
Roboty do sprzątania obszarów wodnych z reguły są duże i niezbyt mobilne poza wodą. Projektanci oraz inżynierowie z Chicago postanowili to zmienić, tworząc testową wersję Trashbota. Po udanej kampanii zespołu AltruBots na Kickstarterze oraz roku przygotowań, ich robot działa. To konstrukcja wielkością przypominająca mały stół, a dzięki sieci złapie brud na brzegach rzeki. Posiada także przyspieszenie.
Posprzątaj w swojej okolicy skutecznie jak nigdy - sprawdź ofertę Karchera!
Nie to jest jednak w niej najważniejsze. Na oficjalnej stronie Altrubots dostępna jest testowa wersja robota, którą sami możemy kontrolować. Wystarczy połączyć się za pośrednictwem przeglądarki i przez pięć minut możemy zbierać gumowe kaczki. W przyszłości każdy robot ma obsługiwać takie połączenie, dzięki czemu moglibyśmy czyścić lokalne zbiorniki nie wychodząc z domu.
Polska waluta elektroniczna powstaje
Komisja Nadzoru Finansów podczas posiedzenia 23 kwietnia przyznała zezwolenie na stworzenie polskiego e-pieniądza. E-pieniądz nie jest kryptowalutą, a środkiem płatniczym, który pozwala na przechowywanie pieniędzy bezpośrednio na urządzeniu. Nie trzeba wtedy łączyć się z bankiem, aby płacić, co przyspiesza procedury oraz wyłącza pośredników z obrotu.
W Polsce projektem zajmie się polsko-brytyjski start-up Billon Solutions. Usługa będzie świadczona w technologii blockchain, czyli będzie szyfrowana na każdym etapie, a jedno konto będzie dostępne wyłącznie na jednym urządzeniu. Billon będzie mógł świadczyć typowe usługi bankowe, ale i wytwarzać elektroniczne pieniądze o takiej samej wartości jak prawdziwe. Szybsze będzie między innymi płacenie w internecie. Nie wiadomo jednak, kiedy Billon wdroży pierwsze konto blockchain.
Zobacz poprzednie VideoNewsy:
- Playstation 5 zapowiedziane, Apple nie chce wojny, serce z drukarki - VideoNews #203
- Play bez 5G Ready, drukowane sushi, ekran zamiast okien - VideoNews #202
VideoNews #201 - Koniec Ubera, uchwała TERREG, debiut 5G w Korei
