Disney+ wciąż nie dla Polaków - Pojawi się dopiero w 2021 roku

Serwis VoD Disney+ wystartował w ubiegłym roku w zaledwie kilku krajach świata. Jego pierwsza duża ekspansja nastąpi w pierwszej połowie tego roku, gdy zostanie uruchomiony w większości państw Zachodniej Europy. W oficjalnej informacji prasowej na ten temat pojawiła się też na chwilę Polska, ale wzmianka o naszym kraju w tajemniczy sposób zniknęła.

Według koncernu Disney+ pojawi się oficjalnie w Wielkiej Brytanii, Francji, Irlandii, Hiszpanii, Austrii, Niemczech i Szwajcarii już 24 marca. Latem tego roku do krajów tych dołączyć ma Portugalia, Belgia i kraje nordyckie. W oryginalnej treści wiadomościwymieniana była jednak Polska, która w tajemniczych okolicznościach po jakimś czasie została z niej usunięta.

Polski oddział Disneya potwierdził w oficjalnym komunikacie, że firma nie zmieniła wcześniejszych planów i nadal ma zamiar wprowadzić serwis nad Wisłę, ale dopiero w 2021 roku. Dodajmy, że przeszkodą dla startu usługi w kraju są głównie problemy natury licencyjnej. Wiele produkcji Disneya nadal zobaczymy bowiem np. w ofercie HBO GO. Umowy z tymi partnerami często zawierane były na wiele lat.

Problemem nie jest też z pewnością lokalizacja treści. Jak potwierdzają osoby korzystające z Disney+, wiele filmów i seriali dostępnych w jego ofercie posiada już nawet polskie napisy i dubbing. Ktoś w marketingu Disneya musiał więc popełnić błąd albo tegoroczny start usługi w Polsce nie jest jeszcze w stu procentach pewien.

Przypomnijmy, że Disney+ zadebiutował 12 listopada 2019 roku. Serwis został wówczas udostępniony klientom w Stanach Zjednoczonych, Kanadzie oraz Holandii. Niedługo potem dołączyła do nich Australia i Nowa Zelandia.

Wraz ze startem usługi premierę miał niezwykle popularny serial Star Wars: Mandalorian, który oficjalnie przyciągnął przed ekrany kilkanaście milionów nowych subskrybentów. Kolejnymi potencjalnymi hitami Disney+ będą aktorskie serie umiejscowione w uniwersum Marvela, pierwsze z nich pojawią się już w tym roku.

Przeczytaj także:

O autorze: Michał Kułakowski

Zapalony gracz i miłośnik historii gamingu, na co dzień bawiący się na konsolach oraz pececie. Poza sprzętem przeznaczonym dla fanów elektronicznej rozrywki interesuje się również ogólnie pojętym światem nowych technologii, począwszy od telewizorów, smartfonów i sprzętu audio, a skończywszy na kamerach oraz różnego rodzaju gadżetach elektronicznych.