
Żabka za pośrednictwem aplikacji wprowadza funkcję zamawiania zakupów z odbiorem osobistym. Dzięki temu nie musimy stać w sklepowej kolejce ani przeciskać się między ludźmi. Kasjerzy skompletują nasze zamówienie.
Sklepy wychodzą naprzeciw klientom w czasach pandemii. Partnerstwo Glovo z Biedronką pozwala zamówić zakupy z dyskontu bezpośrednio do domu, przynajmniej w dużych miastach. Wiąże się to z poniesieniem kosztów dostawy, które obecnie wynoszą 10 złotych. Dlatego sklepy, by uniknąć prowizji i nie zniechęcać klientów kosztami dostawy, próbują nowych metod.
Żabka ma pokaźną bazę klientów, którzy korzystają z aplikacji Żappka. Aplikacja dostępna od lutego ubiegłego roku zaliczyła milion pobrań w lipcu. Korzystają z niej zarówno użytkownicy Androida, jak i iOS. Jej nowa funkcja pozwala zamówić zakupy przez internet z odbiorem osobistym. Jak to zrobić?
Jak zamówić zakupy za pośrednictwem żappki?
Nową opcję znajdziemy po wysunięciu z lewej strony panelu z funkcjami. W ramach Zamów i odbierz przeniesiemy się do dedykowanego menu. Tam produkty posegregowano według kilku kategorii. Nie znajdziemy lodów i produktów mrożonych, jest za to alkohol. Sklepów nie obowiązuje zakaz sprzedaży napojów wysokoprocentowych w sieci, bowiem prezentują one wyłącznie ofertę. Na ten moment w ofercie nie ma rabatów oraz wielosztuk.
![]() | ![]() | ![]() |
Po zamówieniu przenosimy się do sekcji, gdzie zatwierdzamy zamówienie. Do ceny każdych zakupów dolicza się opłatę za reklamówkę - ta wynosi 65 groszy. Jeśli aplikacja błędnie oszacuje liczbę reklamówek, różnicę zapłacimy w sklepie. Na realizację zamówienia musimy poczekać do 15 minut. Jeśli do tego czasu sklep go nie przyjmie - zostanie ono anulowane.
![]() | ![]() |
W przypadku, gdy zabraknie produktów, otrzymujemy stosowny komunikat i możliwość anulowania. Sklep daje 2 godziny na odbiór z wyznaczonego miejsca. Na ten moment nie zapłacimy z góry, a jedynie bezpośrednio w sklepie. Jeśli nie pojawimy się w wyznaczonym czasie, zamówienie przepadnie.
Przeczytaj także:
- Xiaomi zdobywa pozycję lidera na polskim rynku smartfonów
- CD Projekt RED zamierza kupić obligacje Skarbu Państwa za kilkaset milionów złotych
- Samsungi z serii Galaxy poważnie zagrożone! Odkrył to... Polak
Obecnie rozwiązanie działa w czterech dużych miastach: Bydgoszczy, Warszawie, Wrocławiu oraz Krakowie i kilku mniejszych, jak Skawina, Michałowice i Proszowice (małopolskie), Pruszków, Józefosław, Ząbki, Marki i Piaseczno (mazowieckie) oraz Niemcz (kujawsko-pomorskie). Po przykładzie z wrocławskiego podwórka wnioskuję, ze są to najczęściej dość duże sklepy z bogatszą niż przeciętna ofertą.