
Apple pozytywnie zarejestrował interesujący patent pozwalający na zdalne robienie grupowych selfie oraz krótkich nagrań z innymi osobami. Pomysł inżynierów firmy został zgłoszony półtora roku temu, ale w zaskakujący sposób zyskał na znaczeniu w epoce dystansu społecznego.
Jeżeli patent wszedłby w życie i został wykorzystany przez Apple'a, użytkownicy urządzeń spółki mogliby zaprosić kilka osób do zrobienia wspólnej fotografii. Każda z osób zrobiłaby swoje własne selfie, a smartfon lub tablet automatycznie wyciąłby jej twarz i zestawił wraz z innymi zdjęciami przyjaciół lub rodziny.
Po zakończonej operacji otrzymywalibyśmy oryginalną fotografię oraz kolaż selfie, w którym moglibyśmy dowolnie zmieniać pozycje poszczególnych osób, ustawiając np. siebie w centrum obrazu. W podobny sposób moglibyśmy nagrywać również krótkie widea oraz przeprowadzać wspólne streamy.
Autorzy pomysłu, który został złożony do akceptacji amerykańskiego urzędu patentowego w połowie 2018 roku, z pewnością nie spodziewali się, że wkrótce zyska on niezwykle na atrakcyjności i aktualności. W czasach pandemii COVID-19 i wymuszonego dystansu społecznego tego typu rozwiązania dla wielu osób stały się bowiem jedynym sposobem na zachowanie kontaktu z bliskimi. Na razie trudno przewidzieć, czy patent zostanie w najbliższym czasie zaimplementowany przez Apple'a, ale możemy spodziewać się, że będzie on na poważnie rozważany.
Źródło: Protocol
Zobacz także: