Samsung wprowadza do sprzedaży specjalną bezprzewodową ładowarkę do smartfonów, która równocześnie dezynfekuje urządzenia przy pomocy światła UV. Prace nad tym gadżetem przyśpieszyły po wybuchu pandemii COVID-19.
Niezliczone badania wskazują na to, że telefony to jedno z największych źródeł niebezpiecznych bakterii i wirusów, z którymi mamy na co dzień kontakt. Zdarza się, że na ich nieczyszczonej powierzchni znajdziemy więcej bakterii niż w muszli klozetowej. Zachowanie higieny stało się niezwykle ważne zwłaszcza teraz, w czasach globalnej pandemii. Dlatego też Samsung postanowił wyjść naprzeciw potrzebom posiadaczy smartfonów, którzy nie mają czasu na drobiazgowe odkażanie sprzętu.
Nowa bezprzewodowa ładowarka o mocy 10 W przyjmuje formę dużego białego pudełka z zamykaną przykrywką, w którego środku zamontowano lampy ultrafioletowe. Według producenta zabijają one 99 procent wszystkich bakterii i wirusów zalegających na powierzchni telefonu. W środku znalazło się miejsce na smartfony o maksymalnych wymiarach 196 na 96 na 33 mm. Oznacza to, że są to praktycznie wszystkie dostępne w sprzedaży modele o przekątnej ekranu do siedmiu cali, takie jak zwycięzcy naszego zestawienia telefonów do 2500 złotych.
Proces dezynfekcji trwa dziesięć minut. Po upływie tego czasu lampy UV są automatycznie wyłączane, by nie uszkodzić telefonu. Ładowarka dostarcza jednak wówczas cały czas energię baterii urządzeniu. Teoretycznie w celu odkażenia do środka możemy włożyć także inne niewielkie przedmioty, takie jak np. para okularów lub słuchawki.
Bezprzewodowa ładowarka Samsunga w Europie kosztuje 58 euro (ok. 260 złotych). Urządzenie dostępne jest na razie tylko w oficjalnym sklepie koreańskiej firmy, w wybranych krajach Unii Europejskiej.
Źródło: Samsung
Zobacz także:
- Holograficzne okulary VR od Facebooka
- Nowy telewizor OLED od Xiaomi - Master to nie nazwa na wyrost!
- Taniej nawet o 650 złotych - Pralka, lodówka i sprzęt od Apple?
