
Motorola Moto G 5G Plus pojawiła się znikąd, a jej celem jest podbicie rynku tanim dostępem do sieci najnowszej generacji. Dzięki nowemu układowi Qualcomma urządzenie może zająć część rynku, w której dotychczas nikt nie gościł.
Motorola oferuje już smartfony z obsługą 5G. W Polsce pojawiła się kosztująca blisko 3000 złotych Motorola Edge z mocno zagiętym ekranem i sporą baterią, a także z dobrymi głośnikami stereo i gniazdem mini jack. Nie było to jednak urządzenie ze średniej, niższej półki.
Tymczasem tegoroczne smartfony Motoroli, jak recenzowana Motorola Moto G8 Power pochodziły z zupełnie innego przedziału cenowego. Trudno było się po nich spodziewać obsługi sieci 5G. Producent chce połączyć te dwa światy za pośrednictwem Motoroli Moto G 5G Plus.
Co oferuje Motorola MOto G 5G Plus?
Na pewno sporą zmianą wizualną jest czytnik linii papilarnych. Zamiast standardowego umieszczenia na tylnej części obudowy, ten ulokowano z boku obudowy. Zaskakujące są także aparaty - poza tym, że z przodu znajdziemy dwie kamery, a między nimi przerwę. To rozwiązanie inne niż chociażby w smartfonach Realme. Podobieństw do tegorocznych smartfonów warto szukać w wyspie czterech aparatów z tyłu oraz hybrydowym slocie Dual SIM, który jest standardem w 2020 roku.
Producent po raz pierwszy w serii Moto G ulokował ekran z częstotliwością odświeżania 90 Hz. W naszej porównywarce smartfonów pojawia się coraz więcej propozycji z tą opcją w coraz niższej cenie. To, co odróżnia ten smartfon od konkurencji to zachowanie proporcji 21:9, przydatnych do oglądania seriali. Rozdzielczość 2520x1080 w matrycy IPS będzie do tego wystarczająca, a obsługa HDR 10 polepszy kontrast wyświetlanych materiałów.
Wybór procesora napędzającego urządzenie był niemalże oczywisty. W środku znajdziemy Snapdragona 765 z wbudowanym modułem X52 do obsługi 5G. W testach smartfonów widziałem go w akcji chociażby przy Oppo Reno3 Pro i tam spisywał się dobrze. Obsługiwane pasma 5G to n1/3/7/8/28/38/41/77/78, więc nie zabraknie zgodności z 5G od Plusa. Pojawią się dwa warianty - 4/64 GB oraz 6/128 GB. Do każdego z nich dołączymy kartę Micro SD o pojemności do 1 TB.
Motorola Moto G 5G Plus pracuje na Androidzie 10 z nakładką My UX. Pozwala ona na personalizację wyglądu paska powiadomień, czcionek oraz ikon. Nie zmienia przy tym tak wiele, jak chociażby nakładki Xiaomi, ale dodaje ciekawe funkcje. Wśród nich między innymi Moto Gesty, pozwalające na przykład szybko uruchomić latarkę lub aplikację aparatu.
Z nowości warto nadmienić o Power Touch. Nowa funkcja pozwoli dotknąć czytnika dwukrotnie, by uzyskać dostęp do szybkich aplikacji. Ich moc kończy się nie tylko na ich uruchomieniu. Na przykładzie Map Google pokazano, że po ich włączeniu skorzystamy od razu z nawigacji do domu. Warto wspomnieć o obecności NFC, co w smartfonach Motoroli nie jest regułą oraz przycisku Asystenta Google po lewej stronie.
Jak każdy producent w 2020 roku, tak i Motorola podkreślała istotność aparatów w jej konstrukcji. Tych znajdziemy łącznie aż 6:
- Aparat główny: 48 Mpix (Quad Pixel) f/1.8, maksymalnie 4K/30 FPS
- Obiektyw ultraszerokokątny: 8 MPix 123 stopnie
- Aparat makro: 5 Mpix f/2.2.
- Sensor głębi: 2 Mpix f/2.2;
- Przedni aparat: 16 Mpix f/2.0;
- Drugi przedni aparat: Ultraszerokokątny (118 stopni) 8 Mpix f/2.2
Wśród trybów pojawi się zaawansowana fotografia z 32-sekundowym naświetleniem oraz tryb Night Vision do zdjęć nocnych, także dla przednich aparatów. Ponadto aplikacja pomaga mniej zaawansowanym fotografom, robiąc zdjęcie po wykryciu uśmiechu lub wyrównując kadr zgodnie z trójpodziałem.
Wszystko to napędzi bateria 5000 mAh, która według producenta zapewnia 2 dni pracy na jednym ładowaniu. Ponadto w środku znajdziemy ładowarkę TurboCharge 20W.
Ceny za Motorolę Moto G 5G Plus prezentują się następująco:
- Motorola Moto G 5G Plus 4/64 - 349 euro
- Motorola Moto G 5G Plus 6/128 - 399 euro
Źródło: Motorola