Epic daje za darmo grę na premierę - Total War Saga: TROY. Zapomnieliście? Trzeba tylko wejść do aplikacji Epic Games i skorzystać z opcji dołączenia gry do swojej biblioteki. Najnowsza odsłona “pobocznej” serii uznanych strategii półturowych będzie dostępna gratis od 15, ale za to tylko przez pierwsze 24 godziny. Warto więc się spieszyć.
Rozdawnictwo Epica to nic nowego, mieliśmy już okazję otrzymać na przykład GTA V czy Ark Survival Evolved w ulubionej cenie każdego gracza. Tym razem jednak mowa o produkcie premierowym - firma musiała wyłożyć naprawdę dużo pieniędzy, aby przekonać Creative Assembly do oddania swojego nowego dziecka gratis.
Czym właściwie jest Total War Saga: TROY?
Total War Saga to spin-off “na mniejszą skalę”. Związany z mniejszym przedziałem czasowym i terenem niż główne gry, uznawany jest za następcę konceptu ciepło przyjętego Thrones of Britannia. Tym razem jednak gracze nie trafiają na Wyspy Brytyjskie IX wieku, ale do słonecznej Hellady legendarnego konfliktu 20-letniego pomiędzy tytułową Troją a Grecją mykeńską. Tak, tej opisanej przez niejakiego Homera.
Będzie można się wbić w trzewiki słynnych herosów znanych nam między innymi z Iliady. Nieomal niepokonanego Achillesa, skalanego przez niego Hectora czy Odyseusza co to zgubił się w drodze powrotnej. To nie wszystko, bo już wiemy, że pojawi się darmowe DLC z królowymi Amazonek we wrześniu.
Same mechaniki rozgrywki nie będą różniły się strasznie od standardowych Total Warów. Mapa turowa - potyczki RTS-owe. Pojawi się kilka nowych rzeczy, na przykład bardziej symulacyjne rozróżnienie na ciężko- i lekkozbrojne jednostki, nieco zmieniony system pojedynków, a także więcej przeszkód terenowych.
Dzięki mariażu źródeł historycznych z mitologicznymi firma mogła pokusić się o reprezentację legendarnych stworzeń. Tym samym jednym z czołowych przykładów przedstawienia znanych kreatur w Total War Saga: Troy jest minotaur - w wersji growej realniejszy - potężny człowiek z hełmem zrobionym z czaszki byka.
Nie zabraknie także Bogów. Ci jednak nie wpłyną bezpośrednio na rozgrywkę (bo nie są obecnymi na mapie lordami, chociaż mogą zagwarantować mityczne jednostki do armii), ale posłużą do zdobywania różnych bonusów. Na przykład poprawianie “relacji” z Afrodytą zaowocuje lepszą dyplomatyką i rozwojem populacji miast.
Źródło: Epic, totalwar.com.
Warto sprawdzić:
- Naukowcy zamienili zwykłe cegły w baterie
- Lekcje w Half Life: Alyx? Takie rzeczy i to w Polsce!
- SMS z InPostu bez zakupów przez internet!? Uważaj, to oszustwo!
