PODPOWIEDZI:

Usiądź wygodnie, bo polska cena Samsunga Galaxy S21 FE zwala z nóg!

Usiądź wygodnie, bo polska cena Samsunga Galaxy S21 FE zwala z nóg!

Choć producenci ograniczają fizyczną obecność na targach CES w Las Vegas, to i tak jest to dobry moment na zaprezentowanie nowości, które ukształtują cały rok. Choć w przypadku Samsunga Galaxy S21 FE przed premierą wiedzieliśmy całkiem sporo, tak nie da się ukryć, że może to być jeden z istotniejszych smartfonów w 2022 roku.

Powodów takiego stanu widzę kilka. Dobra prasa, jaką zagwarantował sobie poprzednik, a także w dalszym ciągu dobry stosunek ceny do jakości, uczyniły z fanowskiej edycji Samsungów Galaxy S faktyczny obiekt pożądania fanów. Czy Samsung Galaxy S21 FE może kontynuować tę passę? Dużo zależy od tego, jak konsumenci zareagują na ceny.

Lekkie odświeżenie wizualne, mniejsza forma

Samsung modelem Galaxy S21 FE celuje w klientów, którzy szukają dużego, ale nie gigantycznego ekranu. Matrycę o przekątnej 6,4 cala otoczono ramkami o wymiarach 1,64 mm u góry, 1,64mm na każdy bok oraz 3,16mm u dołu. Smartfon waży przy tym 177 gramów, czyli o 13 gramów mniej niż poprzednik. To wszystko przy implementacji odbiorników sieci 5G i grubości 7,9 mm. Nie zabrakło wodoodporności w standardzie IP68.

Samsung Galaxy S21 FE mocno inspiruje się bazowym modelem S21

Mniejsza waga wynika także z zastosowania tworzywa na tyle obudowy. Bliżej premium stoją aluminiowe ramki oraz front pokryty szkłem Gorilla Victus. Na polski rynek S21 FE trafi w czterech kolorach nawiązujących do innych urządzeń producenta. Oprócz białego i grafitowego wariantu trafią do nas modele w kolorze oliwkowym i lawendowym. W oczy rzuca się wyspa aparatów wzorowana na innych przedstawicielach serii S21, ale już bez ostrego przejścia.

Samsung Galaxy S21 FE nie posiada trybu reżysera

W niej kryją się trzy aparaty, zaś z przodu jeden:

  • Główny obiektyw: 12 Mpix f/1.8, OIS, Dual Pixel AF, 79°
  • Obiektyw ultraszerokokątny: 12 Mpix f/2.2, 123°
  • Obiektyw przybliżający: 8 Mpix f/2.4, 3x zoom optyczny, do 30x zoom cyfrowy, 32°
  • Aparat do selfie: 32 Mpix f/2.4, 80°

Jak dowiedzieliśmy się podczas prezentacji online, są to te same obiektywy, które gościły w Samsungu Galaxy S20 FE, a różnicę ma stanowić poprawione oprogramowanie. Włączona sztuczna inteligencja pozwoli robić zdjęcia nocne z wydłużonym czasem naświetlania. Nową funkcją jest odświeżanie starych zdjęć przy użyciu sztucznej inteligencji. Z poprzednika zostaje rozdzielczość 4K w głównym oraz przednim aparacie, a dochodzi opcja blokady punktu przybliżenia przy ponad 20-krotnym powiększeniu.

Galaxy S21 FE będzie stawiać na młodych twórców

Czy to wystarczy, by objąć pozycję lidera rankingu smartfonów? Trudno powiedzieć, zwłaszcza, że w S21 FE nie znajdziemy trybu reżyserskiego, który pozwalał na kręcenie profesjonalnego video. Zamiast niego producent proponuje tryb vloggera z nagrywaniem za pomocą przedniej i tylnej kamery. Nie zabrakło też opcji "Jedno ujęcie", gdzie telefon przez maksymalnie 15 sekund inteligentnie rejestruje zdjęcia oraz video.

Mocny zestaw multimediów

To, w czym Samsung Galaxy S21 FE może brylować względem konkurencji, to jakość multimediów. Oczywiście do ich oceny niezbędne są testy smartfonów, ale i bez nich wiadomo, że nie zabraknie mocy obliczeniowej oraz solidnego ekranu. Zwłaszcza ten drugi wydaje się być szczególnie obiecujący, bo zastosowaną matrycę wykonano w technologii Dynamic AMOLED 2X. Jedyną różnicą na jego niekorzyść w porównaniu do modelu S21 będzie niższa maksymalna jasność - 1200 nitów zamiast 1300 w S21.

Ekran Samsung Galaxy S21 FE wykonano w technologii Dynamic AMOLED

Przy nieco mniejszym rozmiarze zdecydowano się na proporcje 19,5:9, co przekłada się na rozdzielczość 2340x1080 i solidne 402 piksele na cal. Nie mogło zabraknąć wysokiej częstotliwości odświeżania 120 Hz. W porównaniu do starszych braci nie będzie to jednak odświeżanie adaptacyjne - w ustawieniach wybierzemy jedynie stałe 60 lub 120 Hz. Sztuczna inteligencja zadba z kolei o zmniejszenie emisji niebieskiego światła w trybie ochrony wzroku.

Skoro mamy wyższą częstotliwość odświeżania, to nie może zabraknąć wydajnego procesora. W tym przypadku wszystkie wersje Galaxy S21 FE otrzymają Snapdragona 888 - jednostkę wykonaną w 5nm procesie litograficznym i z układem Adreno 660. Telefon nie zaskoczy pod względem ilości pamięci operacyjnej - znajdziemy w nim 6 lub 8 GB RAM-u LPDDR5. 

Samsung Galaxy S21 FE trafi na rynek między innymi w grafitowej opcji

Telefon trafi na rynek z nakładką One UI 4. W nowej wersji zagościły między innymi personalizowane motywy, w których kolor dominujący oraz pomniejsze bazują na tapecie. Ponadto łatwiej nadzorować uprawnienia aplikacji wobec treści z dedykowanego panelu. Są też pomniejsze innowacje pokroju nowych sugerowanych widżetów czy łączenia emoji w klawiaturze systemowej.

W Samsungu Galaxy S21 FE nie zabrakło miejsca na głośniki stereo, za to nie znalazła się przestrzeń na gniazdo słuchawkowe i slot kart pamięci Micro SD. O ile poprzednia edycja przyzwyczaiła do pierwszego braku, tak szkoda, że Samsung rezerwuje slot kart Micro SD dla najdroższych modeli. Pamięć 128 lub 256 GB UFS 3.1 większości osób wystarczy, ale zawsze doceniamy opcje wyboru. 

Samsung Galaxy S21 FE w oliwkowym wariancie

Dlatego też telefon może być dobrym wyborem dla tych, którzy chętnie korzystają z ładowania bezprzewodowego. To ponownie zagościło w serii i ponownie pozwoli korzystać z mocy 15 watów, jak i z opcji bezprzewodowego ładowania zwrotnego. Akumulator 4500 mAh naładujemy też z użyciem ładowarki przewodowej 25W, której jednak nie znajdziemy w pudełku z urządzeniem. Według producenta pozwala ona odzyskać 50% energii w pół godziny.

Cena Samsung Galaxy S21 FE zwala z nóg

Być może dlatego nie dowiedzieliśmy się o niej podczas konferencji, a w osobnej wiadomości. Bez zbędnego przedłużania: oto, ile pieniędzy musicie przygotować na zakup Samsunga Galaxy S21 FE w wersji:

  • Samsung Galaxy S21 FE 6/128 GB - 3499 złotych
  • Samsung Galaxy S21 FE 8/256 GB - 3849 złotych

Nie ma w planach tańszej wersji bez obsługi sieci 5G. I tu pojawia się problem, bo w porównywarce smartfonów w tym przedziale cenowym znajdziemy nie tylko Galaxy S21, ale i iPhone'y 13. Z drugiej strony, Samsung nie wyróżnia się negatywnie na tle młodszej konkurencji z Androidem. Ot, ma tylko starszego brata o nieco większych możliwościach, ale z procesorem Exynos i mniejszą baterią w podobnej cenie.

Dla tych, którzy są skłonni zamówić Galaxy S21 FE w przedsprzedaży do 18 stycznia, producent przygotował gratis w postaci słuchawek Samsung Galaxy Buds2. Czy warto?

Źródło: Samsung Polska

blog comments powered by Disqus
Usiądź wygodnie, bo polska cena Samsunga Galaxy S21 FE zwala z nóg!