Smartfon do 1500 złotych? Nic nie stoi na przeszkodzie, aby kupić w takiej cenie naprawdę porządny kawałek sprzętu. Co ważne, w 2024 roku za te pieniądze bez problemu kupisz w miarę wydajne modele, ze 120-hercowymi (lub nawet 144) wyświetlaczami OLED oraz sensownym zestawem aparatów. Nie jest źle.
Jeżeli chcesz kupić nowego smartfona do 1500 złotych, wydanego stosunkowo niedawno, a więc z pewnymi aktualizacjami zabezpieczeń, czasy są na to odpowiednie. Na rynku mamy spory wybór konstrukcji, dla każdego użytkownika. Szukasz czegoś do gier? Da się znaleźć, nawet jeśli nie będzie w każdej maksymalnych ustawień i 120 klatek na sekundę. Szukasz niedrogiego telefonu do zdjęć? W cenie 1500 złotych na pewno coś się znajdzie!
Smartfon do 1500 złotych - opinie
1. POCO X6 Pro 5G 12/512GB
 | |
Ekran | 6,67-cala / 2712 x 1220 / AMOLED / 120 Hz |
Procesor | MediaTek Dimensity 8300-Ultra 8-rdzeniowy |
Pamięć RAM/ROM | 12 GB / 512 GB |
Aparaty | 64 Mpix + 8 Mpix + 2 Mpix / 16 Mpix |
Bateria i moc ładowania | 5000 mAh / 67 W |
Ważne informacje | Wysoka wydajność, Niezły ekran, Optyczna stabilizacja aparatu, Port podczerwieni, Corning Gorilla Glass 5, IP54, Ładowarka w zestawie, Łączność 5G. |
 | |
Zastanawiałem się długo, czy w ogóle dodać do tego zestawienia ten model. POCO X6 Pro 5G 12/512GB niewątpliwie miażdży pod wieloma względami resztę propozycji z tego rankingu smartfonów. Jedyny problem jest taki, że przygotowałem ten materiał we współpracy z RTV Euro AGD, a ten sklep - w opozycji do reszty na rynku - udaje, że obecna cena nie jest standardowa tylko promocyjna.
Z drugiej strony, nawet jeżeli kwota wzrośnie za kilka tygodni o te 100 złotych, to wciąż będzie naprawdę dobry sprzęt. Pierwsza i najważniejsza rzecz: procesor. MediaTek Dimensity 8300-Ultra 8-rdzeniowy to mocna jednostka jak na tę półkę cenową. Przynajmniej jeżeli bierzemy pod uwagę nowe sprzęty z większych sklepów.
Ten smartfon bez problemu poradzi sobie z każdą grą, którą spróbujesz na nim włączyć. Nawet przy wyższych ustawieniach osiągnięcie odpowiedniego klatkażu czy nagrzewanie, nie powinny sprawiać kłopotów. Dodatkowo w tej cenie smartfon cieszy się 12 gigabajtami pamięci RAM i aż 512 gigabajtami miejsca na dane! Dobrze, bo nie ma opcji rozszerzenia o kartę microSD.
Recenzenci doceniają jakość dźwięku, barwy ekranu (wspierane przez Dolby Vision), a także czas pracy. Bez problemu wyciśniesz z tego telefonu kilkanaście godzin w ciągu dnia. Producent dorzuca w zestawie ładowarkę pozwalającą skorzystać w pełni z 67-watowego ładowania. To miłe. Peanów nie da się piać natomiast na temat aparatów. Testerzy są zgodni co do jednego: zdjęcia robione głównym aparatem są co najwyżej poprawne.
2. Motorola Edge 40 Neo 12/256GB
 | |
Ekran | 6,67-cala / 2400 x 1080 / POLED / 144 Hz |
Procesor | MediaTek Dimensity 7030 8-rdzeniowy |
Pamięć RAM/ROM | 12 GB / 256 GB |
Aparaty | 50 Mpix + 13 Mpix / 32 Mpix |
Bateria i moc ładowania | 5000 mAh / 68 W |
Ważne informacje | IP68, Optyczna stabilizacja aparatu, Gesty Moto, Etui i ładowarka w zestawie, Corning Gorilla Glass 3, Łączność 5G. |
| |
Szukasz telefonu pod wieloma względami po prostu użytecznego? Motorola edge 40 neo 12/256GB może być dla ciebie. To najstarszy model w tym zestawieniu. O ile pod względem planowanych aktualizacji bezpieczeństwa to działa na jego niekorzyść, to te kilka dodatkowych miesięcy nie zrobi różnicy przy tym, że wreszcie jest naprawdę nieźle wyceniony.
W przypadku tego smartfonu uwagę przykuwa kilka rzeczy. Po pierwsze obudowa, w kolorach Pantone. Designerski bajer z tworzywa lub ekoskóry, ale cieszący oko. Poza tym bezramkowy wyświetlacz. To POLED o podwyższonej częstotliwości odświeżania 144 herców. Użytkownicy podkreślają, że prezentuje barwy bardzo żywo, a jego jasność pozwoli bez problemu korzystać z telefonu w pełnym słońcu.
W bebechach siedzi MediaTek Dimensity 7030. Niczego nie zawojuje, ale w grach się sprawdzi. O ile nie masz ciśnienia na pełną płynność z najwyższym możliwym klatkażem. Przy 12 gigabajtach RAM-u nie musisz się martwić problemami z większością aplikacji w najbliższych latach. Szkoda tylko, że nie ma wejścia na dodatkową kartę MicroSD.
Super sprawą jest też IP68. W praktyce Motorolę Edge 40 neo 12/256GB możesz więc po prostu zanurzyć pod wodą nawet na pół godziny, a i wypadów na plażę się nie boi. Producent dorzuca też etui i ładowarkę w zestawie: całkiem miły gest. Aparaty według recenzentów nie wypadają najlepiej, podobnie jak głośniki, ale w tej półce cenowej to dość zrozumiałe.
3. Poco X6 5G 12/256
 | |
Ekran | 6,67-cala / 2712 x 1220 / AMOLED / 120 Hz |
Procesor | Qualcomm Snapdragon 7s Gen 2 8-rdzeniowy |
Pamięć RAM/ROM | 12 GB / 256 GB |
Aparaty | 64 Mpix + 8 Mpix + 2 Mpix / 16 Mpix |
Bateria i moc ładowania | 5100 mAh / 67 W |
Ważne informacje | Bardzo jasny wyświetlacz, Corning® Gorilla® Glass Victus®, Optyczna stabilizacja w aparacie, IP54 Gniazdo słuchawkowe, Ładowarka w zestawie, Łączność 5G. |
| |
Bardzo mocnym atutem Poco X6 5G 12/256 jest jego cena. W momencie przygotowywania tego materiału kosztuje bagatela 1200 złotych. Za taką kwotę dostaniesz stosunkowo wydajny telefon, z kilkoma pożądanymi rozwiązaniami. Pod wieloma względami to bliźniaczy model do jedynki na liście: ma na przykład podobne wymiary, certyfikację IP54 i wyświetlacz. Ten drugi jednak przykryty nieco gorszą wersją szkła Gorilla Glass.
Wśród rzucających się w oczy różnic - oprócz miłego akcentu w postaci wyjścia słuchawkowego lub odrobinę większego akumulatora - przede wszystkim procesor. Qualcomm Snapdragon 7s Gen 2 jest po prostu słabszy. To niewiele oznacza w obliczu codziennego korzystania z telefonu. Recenzenci podkreślają płynność przełączania się między aplikacjami i brak problemów w różnych mniej lub bardziej wymagających tytułach.
Jeżeli lubisz robić zdjęcia, to na pewno spodoba ci się system aparatów. Jasne, jest dość podobny do tego w wersji Pro, ale z drugiej strony to znacznie tańszy smartfon. To, na co można było narzekać za kilkaset złotych więcej, tutaj jest bardzo ok. Nadal aparat makro z 2 megapikselami trąci myszką, ale główny z optyczną stabilizacją za dnia będzie dostateczny.
4. OPPO Reno11 F 5G 8/256
 | |
Ekran | 6,7-cala / 2412 x 1080 / AMOLED / 120 Hz |
Procesor | MediaTek Dimensity 7050 8-rdzeniowy |
Pamięć RAM/ROM | 8 GB / 256 GB |
Aparaty | 64 Mpix + 8 Mpix + 2 Mpix / 32 Mpix |
Bateria i moc ładowania | 5000 mAh / 67 W |
Ważne informacje | IP65, Wejście microSD Pamięć UFS3.1, Bardzo doceniany aparat do selfie, Łączność 5G. |
| |
Tak wysoko na liście nie bez powodu. Wypuszczony na początku tego roku, OPPO Reno11 F 5G 8/256 jest już dość sprawdzonym i polecanym modelem telefonu. Inaczej było na premierę, ale nastąpiło przetasowanie cenowe i obecnie, w takiej kwocie, to jakościowy smartfon, który bez problemu posłuży ci przez następne parę lat do codziennej pracy lub rozgrywki.
Co prawda MediaTek Dimensity 7050 do najmocniejszych nie należy, ale i słaby nie jest. Dodatkowa zaleta jest taka, że telefon nie będzie się mocno grzał. Mogłaby cię martwić niższa pamięć RAM niż kilku innych opcji w tej półce cenowej, ale nie przejmuj się. Te 8 GB spokojnie wystarczy do każdej aplikacji.
Pod kątem aparatów szału nie ma. Rzuca się w oczy brak optycznej stabilizacji głównej jednostki. Opinie w sieci są takie, że to nie jest docelowy smartfon do zdjęć nocnych, a aparatu makro równie dobrze mogłoby nie być. Z drugiej strony przednia kamera sprawdza się świetnie. Ten telefon na pewno do kogoś więc fotograficznie trafi.
Co jeszcze musisz wiedzieć? Przede wszystkim trochę boli brak głośników stereo, które robią robotę (o ile nie korzystasz przez większość czasu ze słuchawek). Z drugiej strony obsługuje nieco lepszy standard wodo- i pyłoodporności IP65. Struga wody, na przykład deszcz, to pikuś dla tego smartfona. Miło też, że znalazło się miejsce na wejście microSD, a czas pracy zbiera dobre opinie.
5. Samsung Galaxy A35 5G 6/128
 | |
Ekran | 6,6-cala / 2340 x 1080 / Super AMOLED / 120 Hz |
Procesor | Samsung Exynos 1380 8-rdzeniowy |
Pamięć RAM/ROM | 6 GB / 128 GB |
Aparaty | 50 Mpix + 5 Mpix + 8 Mpix / 13 Mpix |
Bateria i moc ładowania | 5000 mAh / 25 W |
Ważne informacje | Długie wsparcie (5 lat), 4 aktualizacje systemu, IP67, Corning® Gorilla® Glass Victus®+, Wejście microSD, Łączność 5G. |
| |
Utarło się, że gdy chcesz kupić smartfonu na lata, ale nie zależy ci szczególnie na świetnym przeliczniku ceny do jakości: prawdopodobnie model tej koreańskiej firmy będzie słuszną opcją. Samsung Galaxy A35 5G 6/12 nie wyrywa się z tych ram, bo i po co? Pod wieloma względami to po prostu poprawny smartfon.
Jego sercem jest Samsung Exynos 1380, 8-rdzeniowa jednostka. To nie jest procesor stworzony do gier, ale i z prostszymi produkcjami poradzi sobie bez problemu. Powinien pozwolić przez najbliższe lata wygodnie korzystać z różnych aplikacji. Największy zarzut można mieć względem wybranej wersji: w tym sklepie poniżej 1500 złotych kupisz tylko opcję z 6 gigabajtami RAM-u i 128 ROM. Na szczęście jest opcja rozszerzenia o microSD.
Telefony Samsunga kupuje się jednak przede wszystkim ze względu na długie wsparcie aktualizacji. Producent gwarantuje aż 5 lat wsparcia zabezpieczeń! Dodatkowo jest tu IP67, więc lekkie zanurzenie przetrwa bez problemu. Recenzenci doceniają aparaty, chociaż idealnie oczywiście nie jest, ale narzekają na niską moc ładowania, średni czas pracy na baterii oraz kąty widzenia. Mimo wszystko, urządzenie warte polecenia. Zwłaszcza na promocji.
6. Infinix Note 40 Pro 12/256
 | |
Ekran | 6,78-cala / 2436 x 1080 / AMOLED / 120 Hz |
Procesor | MediaTek Helio G99 Ultimate MT6789 8-rdzeniowy |
Pamięć RAM/ROM | 12 GB / 256 GB |
Aparaty | 108 Mpix + 2 Mpix + 2 Mpix / 32 Mpix |
Bateria i moc ładowania | 5000 mAh / 70 W |
Ważne informacje | Ładowanie bezprzewodowe MagCharge, Inteligentne podświetlenie Active Halo, Corning® Gorilla® Glass, Optyczna stabilizacja w aparacie, Bogaty zestaw akcesoriów, IP54, 36 miesięcy gwarantowanych poprawek bezpieczeństwa. |
| |
Infinix Note 40 Pro to pod pewnymi względami syn koleżanki twojej matki w tej półce cenowej. Producent nawrzucał wiele przydatnych rzeczy, i do urządzenia, i do pudełka. Oczywiście nie obyło się bez kosztów takiej taktyki. Od razu trzeba podkreślić trzy z nich: nienajmocniejszy procesor Helio G99, brak wsparcia dla 5G, a także tylko jeden faktycznie użyteczny aparat.
Z drugiej strony jest 108-megapikselowy oraz stabilizowany optycznie. Recenzenci podkreślają, że przy tej cenie jakość robionych przez Infinix Note 40 Pro 12/256 zdjęć jest całkiem niezła, także w trudniejszych warunkach dzięki technologi pixel binningu. Z innych kwestii, jest tu ładowanie 70-watowe. Producent dorzuca zresztą odpowiednią ładowarkę, etui MagCase, szkło hartowane oraz słuchawki.
No właśnie, jedną z zalet jest opcja ładowania indukcyjnego. Możesz dokupić 15-watową ładowarkę MagCharge, ale, z tego co czytałem, całość jest też kompatybilna z systemem MagSafe od Apple. Wyświetlacz pokryty jest szkłem Gorilla Glass, a z tyłu znajduje się podświetlenie Active Halo, czyli po prostu ciekawsza dioda powiadomień, dostosowana działaniem do różnych scenariuszy. Ciekawostka? Producent gwarantuje dwie aktualizacje systemu i do 36 miesięcy poprawek bezpieczeństwa!
7. Xiaomi Redmi Note 13 Pro 8/256
 | |
Ekran | 6,67-cala / 2400 x 1080 / AMOLED / 120 Hz |
Procesor | MediaTek Helio G99-Ultra 8-rdzeniowy |
Pamięć RAM/ROM | 8 GB / 256 GB |
Aparaty | 200 Mpix + 8 Mpix + 2 Mpix / 16 Mpix |
Bateria i moc ładowania | 5000 mAh / 67 W |
Ważne informacje | IP54, Technologia Wet Touch, Optyczna stabilizacja, Corning® Gorilla® Glass 5, IR, Gniazdo słuchawkowe, Ładowarka w zestawie, Wejście microSD. |
| |
To po prostu niedrogi średniopółkowiec, którego warto rozważyć przede wszystkim przez wzgląd na aparat główny. Xiaomi Redmi Note 13 Pro 8/256 w wersji 4G, a nie 5G jak lwia część sprzętów na tej liście, wyposażono w aż 200-megapikselową jednostkę z optyczną stabilizacją obrazu! Oczywiście na co dzień smartfon wykorzystuje to do pixel binningu, czyli łączenia kilku pikseli w jeden, aby uzyskać mniejsze szumy. Zwłaszcza nocą.
Z drugiej strony, w stosunku do droższego modelu 5G, ten nie sprawdzi się szczególnie przy nagrywaniu filmów. Jego maksimum to Full HD przy 60 klatkach na sekundę. Ma też raczej mierne jednostki dodatkowe: zwłaszcza 2-megapikselowy aparat makro. Za to recenzenci doceniają jakość wbudowanego wyświetlacza AMOLED i czas pracy na jednym naładowaniu.
Szkoda tylko, że sercem tej jednostki jest Helio G99 MediaTeka. To nie jest już smartfon dedykowany graczom. Mimo wszystko wciąż odpali większość tytułów na rynku, nie powinien sprawiać problemów z aplikacjami socialmediowymi i będzie super opcją do oglądania YouTube. Zobaczymy, jak będzie za kilka lat. Teraz jest tanio, w miarę dobrze i z ładowarką w zestawie.
Smartfon do 1500 złotych: zwróć na to uwagę!
Kupując smartfon do 1500 złotych, nie rób tego na ślepo. Kierowanie się recenzjami lub poleceniami z sieci to dobry pomysł, ale nawet najlepszy ranking smartfonów może się przedawnić. Przed zakupem sprawdź tę parę kwestii:
- Rok premiery smartfona - da się kupić naprawdę dobre telefony premium w niskich cenach, o ile się trochę poczeka po premierze. Często będą lepsze niż reszta propozycji w podobnej kwocie, ale… Wsparcie zazwyczaj trwa maksymalnie kilka lat. Gdy wygasną aktualizacje bezpieczeństwa, pozostaniesz z narażonym na zhakowanie smartfonem. Tak, tym, z którego logujesz się do banku lub na media społecznościowe.
- Procesor - w każdym przedziale cenowym jest kilka propozycji, które się w kółko powtarzają, dopóki nie pojawią się inne, teoretycznie lepsze. Ostatnio pojawił się jednak trend szachowania nazwami procesorów. Na przykład Qualcomm wypuścił Snapdragony 6 generacji 3, które… są gorsze od tych generacji pierwszej. To praktycznie nieco ulepszone Snapdragony 695. Warto uważać i czytać więcej na ten temat.
- Aparat - nie mierzy się jakości aparatu rozdzielczością. Sensor może zbierać najwięcej pikseli na rynku, ale jeżeli jest przy tym dość mały, to pewnie będzie miał problemy z szumami w gorszym oświetleniu. Do tego pojawia się problem obiektywów, które różnią się znacząco, ale ich specyfikacja nie jest dość jasna dla użytkownika, a także wykorzystania AI i… efekt jest prosty. Sprawdź testy w sieci, przed zdecydowaniem się na aparat w telefonie.
Czy da się kupić dobry telefon do 1500 złotych?
Zdecydowanie w 2024 roku kupienie dobrego telefonu w cenie do 1500 złotych to nie jest duży problem. Większość nowo-wypuszczonych modeli w tym przedziale cenowym jest całkiem niezła. Sam miałem problemy z ocenianiem, który z nich jest szczególnie lepszy od reszty, bo każdy wyróżnia się czym innym. Każdy model z tego zestawienia średnio-półkowych smartfonów jest dobry: musisz tylko wybrać najlepszy dla siebie.
Materiał powstał przy płatnej współpracy z RTV Euro AGD.
