| Poz. | Obrazek | Nazwa | Najlepsza cena |
| 1 |  | inkBook Lumos | 399 zł |
| 2 |  | Amazon Kindle 8 | 399 zł |
| 3 |  | Pocketbook 625 Touch Basic 2 | 369 zł |
Na długie wieczory i nie tylko przygotowaliśmy zestawienie czytników e-booków. Pokazujemy, że nie muszą one kosztować fortuny - polecane przez nas urządzenia nie kosztują więcej niż 400 złotych. Już za tę kwotę możecie nabyć coś porządnego.
Ekrany e-ink - o co chodzi?
W czytnikach stosowane są ekrany e-ink. Gdy myślimy o urządzeniach wyświetlających obraz, zazwyczaj na myśl przychodzą nam matryce LCD albo OLED. Wyświetlają one piękne kolory i zaskakują parametrami. Mają jednak swoją (nomen omen) mniej jasną stronę - wytwarzają światło, które jest szkodliwe dla oczu. Wszystko dlatego, że używają diod albo paneli ciekłokrystalicznych. Potrzebują one podświetlenia, aby móc na nich cokolwiek zobaczyć.
Czytniki e-booków zostały stworzone z myślą o długich sesjach poświęconych czytaniu. Jak pokazują badania Scientific American, na konsumowaniu tej samej treści na ekranie podświetlanym spędzamy więcej czasu. Dlatego też w urządzeniach do czytania instaluje się ekrany e-ink.
Na ekran składają się dwa panele, będące jednocześnie elektrodami. Łączą je mikrokapsułki z przezroczystym płynem. Wewnątrz znajdują się ujemnie naelektryzowane czarne cząstki oraz dodatnie naelektryzowane białe cząstki. Pod wpływem różnicowania napięcia przez systemy ustawiają się one w kapsułkach przy panelu bądź pod nim - tak e-ink pokazuje nam biel i czerń. Nie potrzeba tu światła, ponieważ działa jedynie kontrast - podobnie jak w druku. Oczywiście taka technologia nie jest w stanie reagować na zmiany w obrazie tak dynamicznie, ponieważ najpierw trzeba pobudzić cząstki do ruchu. W rezultacie filmów na e-inkach nie pooglądacie.
Jak wybraliśmy tanie czytniki e-booków do 400 zł?
- Ekran jaki jest - każdy widzi. Wszystkie pozycje w naszym zestawieniu posiadają ekran E-ink Carta. Jest to technologia stosowana od kilku lat, która cechuje się lepszymi parametrami od poprzednika - E-ink Pearl. Jest ona starsza od E-ink Spectra, ale niewiele gorsza. Rozdzielczość 800x600 wystarcza do czytania i niedostrzegania poszarpanych krawędzi czcionek, ale lepsza ostrość jest zarezerwowana dla urządzeń powyżej 400 złotych. Ogólny ranking czytników e-booków zawierać będzie więc inne klasyfikacje, żebyście mieli porównanie.
- Niczym kompaktowa książka. Powszechnie spotykanym rozmiarem w tańszych modelach będzie 6 cali w formacie 4:3. Jest to nieco inny aspekt niż w standardowej książce, a strona jest mniejsza od klasycznej.
- Podświetlenie ma znaczenie. Jeśli chcecie zabrać czytnik w podróż albo nie macie ochoty szukać wieczorem lampki, skorzystajcie z funkcji podświetlenia. Tańsze urządzenia z reguły go nie posiadają, ale zwycięzca naszego zestawienia już tak. W ustawieniach można dobierać jego intensywność do warunków oświetleniowych. Nasze zestawienie czytników e-booków wyróżnia urządzenia z podświetleniem.
- Formaty muszą się zgadzać. Większość wirtualnych książek publikowana jest w dwóch rozszerzeniach: .epub i .mobi. Obsługa tych formatów to minimum niezbędne do uznania urządzenia za czytnik. Ważne jest też to, by radziło sobie ono z PDF-ami, ponieważ to w tej formie można znaleźć dłuższe publikacje w sieci.
- Wi-Fi to standard. Oczywiście pliki na czytnik można zgrywać z pomocą kabla USB, niemniej komfortowym rozwiązaniem jest przesłanie ich poprzez sieć bezprzewodową.
- Więcej miejsca to zawsze plus. Na rynku można spotkać się z urządzeniami mającymi 4 lub więcej gigabajtów pamięci. Dobrą opcją jest także rozszerzenie jej z pomocą karty SD i nasza zwycięska propozycja to umożliwia.
- Android lub system autorski. Urządzenia na rynku posiadają zmodyfikowaną wersję Androida. Pozwala to na obsługę przypominającą tę ze smartfonów. Minusem w stosunku do produktów Amazona jest czas na baterii. Kindle z autorskim systemem operacyjnym jest lepiej zoptymalizowany pod odczytywanie książek.
Jaki tani czytnik e-booków do 400 zł?
Wybraliśmy trzy czytniki. Każdy ma swój oryginalny wygląd oraz zestaw wad i zalet, ale zwycięzca jest tylko jeden. Pominęliśmy kilka pozycji, a wśród nich te, które nie posiadają ekranu dotykowego.
Miejsce 1. - InkBook Lumos
Na pierwszym miejscu propozycja prosto z Polski. Prezentuje on bardzo dobry stosunek ceny do jakości. InkBook Lumos będzie dobrą opcją zarówno dla zaczynających przygodę z czytnikami, ale i dla tych, którzy po prostu chcą mieć przy sobie dobry czytnik.
InkBook Lumos wyróżnia charakterystyczny design. Z tyłu mamy plastik z mocnymi żłobieniami, a w górnym rogu włącznik. Nie brak jednak przycisków z boku, którymi przełączymy strony. Przód jest z kolei niemalże klasyczny - z jedną różnicą - ekran posiada podświetlenie. Jego temperaturę da się wyregulować - podobnie jak intensywność.
Pewne rzeczy pozostaną jednak niezmienione. Urządzenie także ma ekran E-ink Carta o rozmiarze 6 cali i rozdzielczości 800x600. W urządzeniu są 4 GB rozszerzalne z pomocą kart SD do 32 GB. Co cieszy, to 512 MB RAMu. InkBook radzi sobie ze wszystkimi popularnymi formatami, w tym z .epubem, czego nie miał Kindle. Co prawda Lumos nie działa tak szybko jak czytnik od Amazonu, ale też nie odstaje tak mocno jak Pocketbook. Działa za to długo dzięki pojemnej baterii 2000 miliamperogodzin.
InkBook Lumos - wady i zalety:
- Podświetlenie ekranu
- Wejście na karty SD
- Responsywny system
- Obsługa wszystkich niezbędnych na co dzień formatów
- Duża bateria dająca długi czas pracy
- Tylko 4 GB wbudowanej pamięci
- Nie tak wygodny chwyt
Czytnik e-booków InkBook dostaniesz tutaj:
Miejsce 2. - Amazon Kindle 8
Klasyka gatunku. Czytnik od Amazona to uznana marka. W odsłonie z numerem 8 urządzenie stało się jeszcze bardziej poręczne. Waży niewiele, bo tylko 161 gramów, a solidnie spasowany plastik sprawia, że pewnie trzyma się je w dłoni. Amazon Kindle 8 jednocześnie nie ma udziwnień w designie - jest wręcz prosty do bólu.
Prosta jest też jego specyfikacja. Ekran 4:3 o rozdzielczości 800x600 to dobrej jakości E-ink Carta. W środku znajdziemy 4 GB pamięci na pliki bez możliwości rozszerzenia pamięci o karty micro SD. Za działanie odpowiada z kolei nieznany procesor i 512 MB RAMu - w świecie e-booków wartość więcej niż wystarczająca.
Więcej niż wystarczająca jest też płynność systemu - Amazon jest w tej kwestii nie do pobicia. Wszystko działa na nim płynnie, a pliki łatwo przerzucić i bez problemu odpalać. Problemem może być jednak brak obsługi popularnego .epub. Warto mieć to na uwadze i w miarę możliwości zamówić książkę w formacie .mobi.
Amazon Kindle 8 - wady i zalety:
- Naprawdę lekki
- Dobrze leży w dłoni
- 512 MB RAMu i szybkie działanie
- Bluetooth dla osób niewidomych do podłączenia zestawu czytającego
- Brak obsługi formatu .epub
- Brak podświetlenia
- Brak obsługi kart Micro SD
- Brak przycisków
Czytnik Amazon Kindle 8 można dostać tutaj:
Miejsce 3. - Pocketbook 625 Basic Touch 2
Na końcu podium urządzenie, które wyróżnia się już na poziomie konstrukcji. Basic Touch 2 posiada bowiem etui dołączone do zestawu. Ekrany e-booków dość łatwo uszkodzić, dlatego jest to istotne. Niemniej istotne są same parametry E-ink Carta. Oferuje on rozdzielczość 800x600. Zasila go procesor 1 GHz oraz bateria 1300 mAh - zestaw wystarczający na kilka tygodni godzinnych sesji.
Pocketbook 625 Touch Basic 2 bez etui waży 180 gramów. Wyróżnia go charakterystyczny grzbiet z tyłu, na którym może odpocząć palec. Jest on - podobnie jak całe plecy - gumowany. Zapewnia mocny chwyt, ale i szybko się brudzi. Z przodu mamy z kolei szkło i dość duże ramki z plastiku wokół. Panel reaguje w dobrym tempie, natomiast nie jest to poziom smartfonów. Wygodniej używa się przycisków, które mają przyjemną fakturę i dobry klik.
Nie tak przyjemnie używa się zaimplementowanego systemu. Urządzenie pracuje na zmodyfikowanej wersji Androida i lubi się zamyślić przy odpalaniu PDF-a. Cieszy jednak komplet otwieranych przez czytnik rozszerzeń i dostęp do usługi, dzięki której e-booki możemy odebrać na urządzeniu poprzez e-mail. Wszystko to pomieści 8 GB, które rozszerzymy przy pomocy kart micro SD.
Pocketbook 625 Basic Touch 2 - wady i zalety:
- Dodatkowe etui w zestawie
- Lekki i poręczny
- 8 GB pamięci plus wejście na karty SD
- Obsługa niemalże wszystkich formatów
- System lubi się zamyślić - mało RAMu (tylko 256 MB)
- Czas pracy na jednym ładowaniu mógłby być dłuższy
- Brak podświetlenia
Pocketbook Basic Touch 2 można dostać tutaj:
Czytniki e-booków do 400 złotych - podsumowanie
Wybraliśmy dla Was urządzenia renomowanych producentów. Zrezygnowaliśmy z propozycji z kuszącą specyfikacją w niższej cenie, ale z koszmarnie działającym Androidem. Umieszczeni tutaj producenci reprezentują wysoki poziom.
InkBook Lumos jest dobrze zbalansowaną jak na swoją cenę opcją. Jeśli ktoś chce, by jego czytnik podświetlał mu treść, to jest to jeden z nielicznych wyborów do 400 złotych. Wydajność i żywotna bateria powinny dawać długie tygodnie spokojnego czytania.
Dla fanów Amazona pozostaje Kindle - jest on opcją dla tych, którzy lubią prostotę i doceniają szybkość systemu. Nie skorzystamy w naszym kraju z usług, ale i też nie uświadczymy irytujących reklam (a przynajmniej będziemy mogli wyłączyć takowe po kontakcie z niemieckim serwisem z amazon.de).
Pocketbook Basic Touch 2 to opcja dla tych, którzy nie chcieliby wydawać za dużo, a mieć czytnik z dotykowym ekranem. Warto docenić też etui na start - w przypadku czytników jest to zakup niemalże obowiązkowy, bo o uszkodzenie ekranu dość łatwo.
Zobacz też:
