Fabuła jak w poprzedniej części została taka sama. W wyniku błędu zostaje uwolniony śmiercionośny wirus, który zamienia żywych w zombie. Naszym zadaniem jest przetrwanie. Główny wątek fabularny jest niezwykle krótki. Twórcy już zapowiedzieli, że w kolejnych aktualizacjach dodadzą nowe misje z wątku fabularnego. Bardzo na nie czekam, ponieważ są one ciekawsze od pobocznych zmagań.
Druga odsłona niesie ze sobą bardzo wiele istotnych zmian. Autorzy wyciągnęli wnioski z jedynki i od razu wydają ten tytuł za darmo. Wcześniej musieliśmy zapłacić za Dead Triggera, aby w niego grać. Jeżeli chodzi o mikropłatności, to są one rozwiązane w bardzo cywilizowany sposób. Nie jesteśmy już namawiani, aby kupić sobie jakąś nową broń. Ograniczają się one tylko i wyłącznie do power upów.
Teraz mamy kryjówkę z prawdziwego zdarzenia. W środku znajdziemy 5 bohaterów, z których każdy ma inną funkcję. Tech odpowiada za poziom technologii naszej bazy. Gunsmith sprzedaje bronie, ulepsza i buduje nowe z planów, które znajdziemy na misjach. Smuggler to osoba odpowiedzialna za mikropłatności, u niego kupimy power upy. Inżynier tworzy dla nas materiały dodatkowe, takie jak miny czy granaty. Na samym końcu jest jedyna kobieta, która tworzy dla nas lekarstwa. Możemy także zwiększać poziomy naszym pomocnikom. Dodaje to nam nowe możliwości, jednak ich koszt jest dość odczuwalny.
Misji jest niezwykle dużo do wykonania. Jeżeli chodzi o tryby gry są praktycznie takie same, jak były w jedynce. Kilka z nich inaczej się nazywa, jednak były już one wcześniej dostępne. Moją uwagę przykuły szczególnie misje snajperskie. Strzelamy przy pomocy snajperki do poruszających się zombie. Najlepsze jest to, że kierujemy podczas lotu lecącym pociskiem. Jest to niesamowite w tego typu misji. Szkoda tylko, że tego typu zadań jest tak mało podczas całej rozgrywki.
Doszli także nowi przeciwnicy. Są to niezwykle silni zombie, którzy mają dodatkowe umiejętności. Taki Kamikaze niesie ze sobą wybuchającą beczkę i jeżeli będzie znajdował się blisko nas, to się wysadzi w powietrze. My praktycznie nie mamy szans, aby coś takiego przeżyć. Po pokonaniu tego typu specjalnych wrogów otrzymujemy dużo więcej pieniędzy, amunicji i czasami możemy znaleźć plany konstrukcyjne. Dzięki nim nasz „Kowal” może stworzyć dla nas zupełnie nową broń.
Sterowanie także otrzymało bardzo skuteczną nową funkcję. Mowa tutaj o automatycznym strzelaniu do przeciwników. Wystarczy, że namierzymy zombie celownikiem, a broń sama wystrzeli. Jest to fenomen jeżeli chodzi o mobilne granie w FPSy. Sprawdza się znakomicie i nie musimy teraz cały czas naciskać przycisku strzału. Mam nadzieję, że inni producenci to docenią i także będą to implementować w swoich grach. Interfejs niemal pozostał taki sam. Oprócz kompasu, gdzie pojawiają się zombie, mamy teraz informację na celowniku. Jeżeli dany przeciwnik jest blisko nas pojawia się czerwona czaszka. Jest to moim zdaniem wykonane w bardziej logiczniejszy sposób i nie musimy cały czas zerkać na kompas.
Grafika lekko się zmieniła względem jedynki. Jest teraz ładniejsza i bardziej urozmaicona. Oprócz ciemnych lokacji mamy także niezwykle jasne misje w Afryce. Takiego urozmaicenia w grafice brakowało mi w poprzedniej części. Same wymagania gry także został zoptymalizowane. Na moim tablecie bez większych problemów mogłem ustawić ustawienia najwyższe i komfortowo grać. To na pewno wielki plus dla tego tytułu.
Muszę powiedzieć, że jestem bardzo zadowolony ze zmian jakie dokonali twórcy. Widać, że wyciągnęli wnioski i chcieli stworzyć dobrego FPSa. Tworząc konto możemy grać niemal na każdym urządzeniu z Androidem czy iOSem. Grafika jest naprawdę bardzo ładna i poprawiona względem jedynki. Optymalizacja także jest bardzo dobra i możemy grać nawet na starszych urządzeniach. Dorzućmy do tego świetne sterowanie i mamy gotowy hit. Dead Trigger 2 to genialny FPSy, w który musisz zagrać!
Android: https://play.google.com/store/apps/details?id=com.madfingergames.deadtrigger2 iOS: https://itunes.apple.com/pl/app/dead-trigger-2/id720063540?mt=8
Program testowano na tablecie: Kruger&Matz KM1060