PODPOWIEDZI:

AROG Maximus VI Gene mocny zawodnik na Haswell`a

Decydując się na zakup drogiego procesor Intel, warto wybrać również odpowiednią płytę główną, która podoła maksymalnemu OC procesorów z literką "K" na końcu. To nie oznacza jednak, że płyta musi być duża i najlepszym przykładem jest właśnie Asus Maximus VI Gene.

Asus MAXIMUS VI GENE

Ocena VideoTesty.pl
Twoja ocena
0 GŁOSÓW
ZALETY
  • Wyposażenie w porty
  • Punkty sprzętowego pomiaru napięć
  • Możliwość wykorzystania pełnych możliwości OC
  • Bogaty zestaw diod informacyjnych
  • Bardzo dobrej jakości karta dźwiękowa
  • Mocna sekcja zasilania procesora
  • Wysoka jakość użytych komponentów
  • Obsługa SLI oraz CrossFireX
WADY
  • Cena płyty
  • Brak DVI

Specyfikacja

Maximus VI Gene sygnowana logo ROG, jest konstrukcją opartą o chipset Intel Z87 - czyli najwyższy dla procesorów Intel Haswell. Co jest logiczne, taka konstrukcja pozwala na obsługę wszystkich procesorów na LGA1150.

Maximus VI Gene fot1

AROG Maximus VI Gene posiada 4 sloty na kości pamięci RAM, w sumie możemy tam wsadzić 32GB RAM`u, ale taktowanego nawet do 3000Mhz - oczywiście po OC.

Układ sieciowy to konstrukcja Intela I217V z jednym gigabitowym portem sieciowym RJ-45.

Warto natomiast przyjrzeć się układowi dźwięku. Tutaj oczy przykuwa spory chipset układu ROG SupremeFX. Ta 8 kanałowa konsrukcja Asusa to jedna z lepszych, o ile nie najlepsza integra na jakiej miałem okazję słuchać muzyki. Cały układ choć jest częścią płyty, został bardzo ładnie przez producenta wyeksponowany osobnym podświetlaniem (oczywiście z możliwością jego wyłączenia).

Maximus VI Gene fot2

Na PCB znajdziemy 8 portów, z czego 6 wspiera standard SATA3 6GB/s, dodatkowo nad portami wejść/wyjść płyta ma również wolny slot mPCI-E oraz dołożoną do zestawu kartę mPCIe Combo II, do której możemy podłączyć np. dysk SSD i kartę WiFi.

Po samym PCB rozłożony jest również komplet diod sygnalizujących między innymi pracę CPU, pamięci, karty graficznej, czy nawet procedurę bootowania płyty.

Płyta jest wyposażona w 2 sloty PCI-E x16 3.0 z czego fizycznym slotem jest tylko ten pierwszy, drugi posiada połowę mniej pinów, jest więc realnie klasyfikowany jako x8, a nie x16. Dodatkowo poniżej mamy jeden wolny slot PCI-E x4. Maximus VI Gene umożliwia nam łączenie kart graficznych w konfiguracje SLI, jak i CrossFireX.

Poniżej podpięcia zasilania 20+4PIN mamy gniazdo USB 3.0.

Maximus VI Gene fot7

Sekcja zasilania procesora jak i sam chipset są chłodzone dwoma radiatorami.

Panel portów wejść/wyjść

Panel portów wejść/wyjść jest bogaty, ale nie rozpieszcza użytkowników do przesady. Do naszej dyspozycji jest sześć portów USB 3.0 oraz 4 USB 2.0. Wyjście audio optyczne oraz 6x miniJack 3,5mm analogowe. Wśród portów nie mogło zabraknąć również wejścia sieciowego Ethernet. Niestety z wyjść wideo mamy do dyspozycji tylko port HDMI (pełnowymiarowy), a zabrakło na przykład DVI, czy nawet analogowego D-SUB (chociaż tego mi nie jest wcale żal).

Maximus VI Gene fot8

Ułatwienia dla OC

Asus ROG Maximus VI Gene to płyta bazująca na najwyższym chipsecie Intela dla Haswell`a, stąd też konstrukcja nie boi się OC i do nawet tego zaawansowanego do granic możliwości CPU, nie tylko na powietrzu.

Podstawą są przyciski na PCB: POWER oraz RESET. Dodatkowo tuż obok znajdziemy niewielki DirectKEY - umożliwiający bezpośredni i szybki dostęp do UEFI BIOS.

Maximus VI Gene fot5

Maximus VI Gene fot3

Standardem jest również przycisk czyszczenia pamięci BIOS, ale ten zlokalizowany jest wraz z portami wejść/wyjść z tyłu płyty.

W prawym górnym rogu Asus umieścił wyświetlacz kodów POST oraz przydatny przycisk MemOK.

Maximus VI Gene fot4

Tuż nad slotami pamięci RAM użytkownik ma do dyspozycji punkty sprzętowego pomiaru napięć. Te umożliwiają nam monitorowanie multimetrem najważniejszych napięć podczas OC, między innymi Vin czy pamięci. Uwagę zwraca również bardzo szczegółowa możliwość sprawdzenia jakie fizycznie napięcia są podawane na VCore.

UEFI BIOS

Tutaj Asus mnie nie zaskoczył i po odpaleniu Maximus VI Gene wita mnie znane okno BIOS. Całość podzielona na kategorię jest czytelna i baaaardzo mocno rozbudowana. Przy tak dużych możliwościach kontroli parametrów pracy płyty oraz podzespołów na płycie, dziękuję za zakładkę "ulubionych", która po skonfigurowaniu znacznie przyspiesza i ułatwia proces OC procesora.

Maximus VI Gene fot9

Maximus VI Gene fot10

Maximus VI Gene fot11

Zakładka Extreme Tweaker zawiera wszystkie niezbędne do OC opcje. A z uwagi na chipset Z87 tych nie brakuje i podkręcać możemy zarówno szyną BLCK jak i mnożnikiem. Kontrola napięć możliwa jest w bardzo szerokim zakresie, również dla pamięci.

Maximus VI Gene fot12

Maximus VI Gene fot13

Zakładka "Main" dostarcza podstawowych informacji o systemie, takich jak data/godzina, wersja BIOS, parametry procesora i pamięci etc. Użytkownik ma również możliwość zmiany języka UEFI, ale PL trudno tam szukać.

Maximus VI Gene fot14

Maximus VI Gene fot15

W "Monitor" sterować możemy prędkością obrotową wentylatorów na CPU oraz tych w obudowie, ale podpiętych do płyty. Monitoring obejmuje również informacje o temperaturach oraz napięciach.

Maximus VI Gene fot16

Maximus VI Gene fot17

Do pozostałych zakładek sięgać będziemy znacznie rzadziej, bo te obejmują opcje, które w praktyce raz ustawione zostawia się w spokoju: "Adwenced" pozwoli na łączenie dysków w macierze, kontrolę trybu AHCI/IDE, czy tak jak w zakładce "Boot" zmianę kolejności bootowania napędów.

Możliwości OC w praktyce

Intel Express Chipset Z87 umożliwia nam OC zarówno szyną BLCK jak i podkręcanie mnożnikiem. Użytkownik ma możliwość sterowania takimi parametrami jak PLL, taktowanie BLCK, mnożnik procesora, taktowanie pamięci (oraz szczegółową kontrolę opóźnień), kontrolę wszystkich napięć z jednoczesnym ich sprzętowym pomiarem.

Ja testowałem płytę w duecie z CPU Intel Core I7 4770K. Niestety to już nie ten model, który był użyty w naszych poprzednich platformach testowych i OC też już nie takie ładne.... Ale po kolei:

Platforma testowa

Procesor

Intel Core i7 4770K

Chłodzenie procesora

Prolimatech Basic 81

Pamięć RAM

DDR3 Patriot 2x2GB 1333MHz CL9

Płyta główna

Asus ROG Maximus VI Gene

Karta graficzna

Zotac GTX760 Amp!

Dysk twardy

WD Caviar Blue 500GB 7200RPC 16MB Cache

Zasilacz

Fractal Design Integra R2 650W

Obudowa

Fractal Design ARC Mini R2

Monitor

Philips 221P3L

System operacyjny

Microsoft Windows 7 Ultimate 64bit

Metodyka

Testy wydajności procesora po i przed OC sprawdziliśmy programem Cinebench R15. Do monitorowania parametrów pracy posłużył program HWMonitor, a do obciążenia Prime95.

Informacji o procesorze, jego taktowaniu i napięciu podczas obciążania dostarczał program CPU-Z.

Pierwszy test został przeprowadzony na procesorze niepodkręconym, z aktywnymi wszystkimi trybami oszczędzania energii oraz włączonym trybem turbo.

i7 4770K podkręcany był mnożnikiem z aktywnym PLL w trybie SB PLL i aktywną funkcją Overvoltage, wyłączonym trybem turbo oraz opcjami pozwalającymi na oszczędzanie energii. Podkręcaliśmy procesor na wszystkich 4 rdzeniach z aktywnym HT.

Wyniki

Przed OC

Maximus VI Gene fot20

Maximus VI Gene fot19

Po OC

Maximus VI Gene fot22

Maximus VI Gene fot21

Komentarz

Tak słaby wynik OC nie może pozostać bez komentarza. Niestety nowy procesor okazał się, w przeciwieństwie do poprzednika, bardzo oporny na podkręcanie. Ustawienie stabilnych taktowań na poziomie 4.4GHz dla i7 4770K wymagało nadania wręcz kosmicznego dla niego napięcia 1.360V! Na pewno pamiętacie, że przy podobnym napięciu osiągałem stabilne 4.7GHz na poprzedniej jednostce i to z akceptowalnymi temperaturami:

Asus Maximus VI Impact test płyty głównej

Niestety tak słaby wynik w praktyce nie pozwolił mi nacieszyć się możliwościami OC jakie daje płyta, a nie wątpię, że przy poprzedniej jednostce 4.7GHz na powietrzu było by jak najbardziej osiągalne.

Winę moim zdaniem ponosi procesor, który wymagał po przekroczeniu granicy 4.0GHz wysokich napięć do stabilnej pracy, a te niestety wiązały się również z wysokimi temperaturami procesora, z którymi chłodzenie Prolimatech Basic 81 po prostu nie dawało rady.

Podsumowanie

Asus ROG Maximus VI Gene mimo małych rozmiarów jest reprezentantem klasy premium płyt głównych dla procesorów Intel Haswell. Bogate możliwości OC daje nam sam UEFI BIOS, jak i sprzętowe wyposażenie płyty, w skład którego wchodzą poza standardowymi przyciskami, również diody informacyjne, czy punkty sprzętowego pomiaru napięć. Bogate wyposażenie w porty nie ogranicza możliwości wykorzystania tej płyty jedynie do ekstremalnego OC. Na koniec pozostaje niedosyt, związany z kiepską sztuką procesora jaki dotarł do testów, bo aż żal pozostawiać Maximus VI z wynikiem tylko 4.4GHz.

blog comments powered by Disqus
AROG Maximus VI Gene mocny zawodnik na Haswell`a