Dobra gra strategiczna w czasach dynamicznych gier akcji jest na wagę złota. W ostatnich latach ukazało się kilka niezłych tytułów, pozwalających uciec w kosmos i pobawić się w dominację we wszechświecie. Najnowszą produkcją tego typu jest StarDrive, grę wydała firma Techland. Jak wypada StarDrive na tle konkurencji? Całkiem nieźle! Poza paroma niedociągnięciami to naprawdę dobra gra. Z poniższego tekstu dowiecie się więcej o tej kosmicznej strategii 4x.
StarDrive w Polsce premierę miał 15 października 2013 roku, gra ukazała się na PC.
Grę stworzyło studio Zero Sum Games a wydał w naszym kraju Techland. Warto wspomnieć że StarDrive został dość ciepło przyjęty w mediach, a jego średnia ocena przekracza 70%.
Rozpoczynając rozgrywkę wybieramy rasę, mamy kilka gotowych, bardzo się od siebie różniących nie tylko kulturą i technologią, ale też mnóstwem mniej lub bardziej ważnych cech. Jeśli żadna z proponowanych ras nam nie odpowiada możemy stworzyć rasę sami, będzie posiadała wybrane przez nas cechy.
Ustalamy również wielkość wszechświata, poziom trudności, oraz ilość przeciwników.
Kiedy już wskoczymy do galaktyki widzimy naszą rodzinną planetę, warto się jej przyjrzeć i ustalić dalszą strategię. Na mieszkańców możemy nałożyć podatki, a każda kolejna kolonia którą założymy może się rozwijać w jednym z kilku kierunków, np. produkować dużo żywności, czy prowadzić intensywne badania. Możemy także wybrać tryb zrównoważony.
Niesamowicie istotna jest nauka, ekran rozwoju badań jest bardzo rozbudowany a technologii do odkrycia są setki. Warto rozpocząć badania od razu. Skupić się możemy na polepszeniu standardów życia mieszkańców, lub postawić na rozwój floty wojennej. Często trzeba iść na kompromis, odkrycie niektórych technologii trwa dość długo.
Po odkryciu nowych budynków możemy je stawiać na powierzchniach władanych przez nas planet, przyspieszając tym samym ich rozwój.
Także odkrycie nowych technologii wojennych i kadłubów statków umożliwia projektowanie groźnych pojazdów kosmicznych.
Pamiętajmy że w galaktyce nie jesteśmy sami. W końcu napotkamy obcych, możemy wtedy zawrzeć rozejm lub negocjować wymianę technologiczną. Niestety niektóre rasy nie będą w ogóle z nami chciały rozmawiać i od razu wypowiedzą wojnę. Wtedy pozostaje mobilizacja floty i rozprawienie się z agresorami.
Za to niektóre rasy są pokojowo nastawione i podejmą chętnie z nami współpracę, a w razie potrzeby pomogą bronić naszych granic, oczywiście w zamian oczekując tego samego.
Gra daje nam naprawdę dużą możliwość ingerencji w losy naszej cywilizacji, nawet mamy opcję aby bezpośrednio przejąć kontrolę nad pojedynczym pojazdem kosmicznym. Szkoda że gra nie przechodzi wtedy w tryb 3D, przypominający chociażby serię Wing Commander, ale to już tylko moja prywatna fantazja. Mimo wszystko w grze na taką skalę nie mamy czasu na śledzenie losów pojedynczego myśliwca, działać musimy w skali globalnej.
Warto też wspomnieć o oprawie dźwiękowej oraz graficznej. Do dźwięków nie można się przeczepić, jest ich na ogół niewiele, najwięcej podczas bitew kosmicznych, jednak wszystko wynagradza nastrojowa muzyka, przygrywająca w tle. W różnych sytuacjach muzyka się zmienia, podkreślając klimat gry.
Można się przyczepić do błędów w polonizacji gry. Są fragmenty tekstu, gdzie jedno słowo jest przetłumaczone, dwa kolejne nie. Trafia się na takie przypadki w grze dość często, ale być może uaktualnienie gry rozwiąże ten problem.
StarDrive to gra niezwykle rozbudowana i wciągająca. Zaczyna się niepozornie, jednak jeśli zaczniemy już grać, odkrywać kolejne technologie, kolonizować nowe światy i toczyć zacięte walki to naprawdę ciężko zakończyć sesję. Według mnie jest to jednak z najbardziej udanych kosmicznych strategii 4x ostatnich lat, fanom gatunku szczerze ją polecam,
