ROZGRYWKA
Głównym zadaniem gracza jest pokonywanie kolejnych fragmentów poziomu i zdobywanie punktów. Brzmi dość absurdalnie i prosto jednak tak nie jest. Gra potrafi wciągnąć na wiele godzin i można zapomnieć o Bożym świecie. Bardzo często będziemy ginąć i musimy mieć nerwy zestali. Niekiedy jest naprawdę bardzo ciężko zachować powagę jak przez przypadek zginiemy. Co każde 10 punktów zdobywamy nowe przedmioty. Nie dają nam żadnych specjalnych mocy jednak zmieniają wygląd naszej rybki. Jest to także dobra motywacja do grania dalej i bicia swoich rekordów. Po uzyskaniu 20 punktów odblokowujemy specjalny tryb extreme. Jest on tylko dla najbardziej wymagających graczy. Ma niezwykle wysokie tempo rozgrywki i zdobyć kilka punktów jest naprawdę bardzo ciężko. Jest to tryb tylko dla weteranów.
GRAFIKA
Oprawa artystyczna jest bardzo prosta jak przystało na grę mobilną. Po dłużnym graniu będziemy znali już wszystkie elementy otoczenia na pamięć. Jedyne zastrzeżenie miałbym do samej ryby. Model bardzo przypomina mi ten z Mario Brosa.
STEROWANIE
Sterowanie jest uproszczone do minimum. Wystarczy naciskać rytmicznie palcem na ekran aby rybka mogła unosić się wyżej. Jeżeli nie będziemy naciskać na ekran nasz bohater spadnie. Trzeba zachować odpowiedni balans do poruszania się. Nie ma żadnej możliwość spowolnić tempa rozgrywki czy uniknąć przeszkód. Jeden kontakt z jakimkolwiek element otoczenia będzie kosztował nas życie.
PODSUMOWANIE
Splashy Fish wprowadza kilka zmian względem Flappy Birda. Do dyspozycji mamy mega trudny tryb extreme. Dla tych co zwykła gra jest za łatwa i szukają większego wyzwania. Co każde 10 punktów zdobywamy nowy przedmiot odmieniający naszą rybkę. Pełni to też rolę motywacji do dalszego grania. Jeżeli lubicie gry tego pokroju to przy Splashy Bird będzie się również dobrze bawić. Gra jest dostępna zupełnie za darmo.
Program testowano na tablecie: Kruger&Matz KM1060