Firma Lenovo od lat istnieje na rynku komputerów przenośnych. Konstrukcje tej firmy zawsze cechowały się solidnością oraz wysoką kulturą pracy. Sprawdzimy, czy testowany przez nas model Lenovo N500 podtrzyma dobrą opinię o marce. Lenovo N500 to klasyczny notebook o przekątnej ekranu 15 cali, kosztujący około 2 tysiące złotych. Przetestujemy komputer pod kątem zastosowań biurowych oraz sprawdzimy, czy jest on dobrym rozwiązaniem jako tani komputer domowy.
Co w pudełku?
- instrukcja użytkownika;
- instrukcja instalacyjna;
- zasilacz sieciowy.
"Ubogo" - to pierwsze słowo, które przychodzi do głowy po otwarciu pudełka. Brak jakichkolwiek dodatkowych akcesoriów sprawia, że komputer wypada bardzo blado na tle konkurencji. Producent nie uraczył nas nawet płytą instalacyjną systemu operacyjnego - zamiast tego zastosował partycję recovery.
Wygląd
Po wyjęciu komputera z kartonu, naszym oczom ukazuje się dwukolorowa obudowa. Obudowa matrycy jest srebrna, natomiast pozostałe elementy są czarne. Prosta elegancja, tak najłatwiej można określić wygląd N500. Obudowa jest regularna, bez zbędnych przetłoczeń. Część użytkowników może stwierdzić, że Lenovo jest po prostu nudny, ale z drugiej strony mało krzykliwy wygląd na pewno sprawdzi się w przypadku zastosowań biznesowych.
Obudowa matrycy jest sztywna i dobrze wykonana. Nad matrycą znajduje się ładnie wkomponowana w całość kamerka internetowa. Po złożeniu matrycy nie odstaje ona od obudowy klawiatury, co często zdarza się w przypadku tanich notebooków. Niepokój budzi srebrny lakier na obudowie, który choć bardzo ładny, wydaje się być podatny na zarysowania.
Obudowa klawiatury wykonana jest z ciemnego, niemalowanego plastiku. Dzięki temu jest ona odporna na zabrudzenie i ścieranie. Po lewej stronie klawiatury umieszczono diody LED sygnalizujące pracę komputera. Podobne kontrolki znajdują się z prawej strony i sygnalizują pracę dysku, włączenie klawisza CapsLock i NumLock. Zastosowanie niebieskich diod sprawia, że całość wygląda bardzo estetycznie.
Spasowanie plastików nie budzi zastrzeżeń: nic nie odstaje i nie skrzypi. Również wszelkie zaślepki (ExpressCard oraz czytnika kart flash) są dobrze dopasowane i stabilnie osadzone w obudowie.
Całość, wraz z baterią, waży 2,8 kg, co w tej klasie komputerów jest zadowalającym wynikiem. Oceniając wygląd N500, warto wspomnieć o zasilaczu. Niewielki rozmiar, ciekawy kształt i podświetlany na niebiesko napis Lenovo sprawiają, że wygląda on ładnie, aż szkoda chować go pod biurkiem. Zastosowanie niewielkiego zasilacza małej mocy (65 watów) sprawia, że komputer można łatwo przenosić w standardowej torbie na notebooka.
Parametry
Lenovo N500 wyposażony został w procesor Intel Pentium Dual-Core T3200 (2.0 GHz; FSB 667 MHz; cashe 1 MB), oraz pamięć RAM 2048 MB DDR2 667MHz. Procesor, mimo, iż nie jest najnowocześniejszą jednostką, radził sobie całkiem nieźle podczas pracy na zainstalowanym systemie Windows Vista Home Basic. Momentami wydawało mi się jednak, że 2 GB pamięci RAM to jednak za mało, jak na system Vista. Ranking notebooków zawiera więc wydajniejsze jednostki.
Zastosowanie dysku twardego o pojemności 250 GB (5400 RPM) sprawia, że przynajmniej na początku nie powinniśmy narzekać na brak wolnego miejsca. Notebook posiada zintegrowaną kartę graficzną Intel GMA X4500M, która niestety nie należy do najwydajniejszych. Sprawia to, że komputer powinien znaleźć zastosowanie raczej do prac biurowych, a nie jako multimedialna zabawka domowa.
Komputer posiada klasyczną matrycę TFT Glace o przekątnej 15,4 cala i rozdzielczości WXGA (1280x800 px). Wyświetlacz robi bardzo miłe wrażenie, barwy są soczyste, szczegóły wyraźne, a kąty widzenia szerokie. Podświetlenie jest bardzo równomierne i w tej klasie notebooków może uchodzić niemal za idealne.
Sześcioognowowa, litowo-jonowa bateria pozwala na pracę średnio przez 2,5 h np. przy oglądaniu filmów. Przy zwykłym czytaniu dokumentów czas ten wzrasta do ponad 3 godzin. Stanowi to dobry wynik i na pewno pod tym względem stawia N500 dość wysoko na tle konkurencji.
Wyposażenie
Jeśli chodzi o wyposażenie notebooka w porty, to jest ono dość bogate. N500 posiada to, co każdy notebook powinien mieć. Są tu 4 porty USB, złącze D-SUB, HDMI i ExpressCard. Do komunikacji służą gniazda karty sieciowej i modemu telefonicznego.
Z przodu komputera znajduje się czytnik kart pamięci Flash. Również z przodu znajdują się: wejście mikrofonu zewnętrznego i gniazdo słuchawkowe. Tego typu rozwiązanie nie należy do najbardziej ergonomicznych, gdyż wystające wtyczki mogą utrudnić pracę.
Umieszczenie dwóch gniazd USB z prawej strony notebooka, a pozostałych dwóch z lewej to dobre rozwiązanie. Niestety te z prawej znajdują się przed napędem, więc po podłączeniu np. myszki USB lub pendrive'a, dostęp do kieszeni napędu jest niewygodny.
Dopasuj przekątną notebooka do swoich preferencji >>>
Do łączności bezprzewodowej służy Bluetooth oraz bezprzewodowa karta WiFi 802.11 a/g/n. Obsługa standardu „n" pozwala na bezprzewodowe łączenie się z punktem dostępowym prędkością (teoretycznie) do 100Mbit/s. Nad ekranem znajduje się kamerka internetowa 1,3Mpix, która daje całkiem ładny i wyraźny obraz.
Praca
Lenovo N500 wyposażony został w klasyczną klawiaturę o standardowym układzie klawiszy QWERTy. Duże klawisze i spora ilość miejsca na obudowie sprawiają, iż pisanie nawet większej ilości tekstu nie sprawia problemów i nie męczy nadgarstków. Twardość oraz skok klawiszy jest idealny, a montaż w obudowie nie budzi zastrzeżeń.
Na klawiaturą umieszczono dodatkowy panel z przyciskami, służącymi do regulacji głośności i wyłączania touchpada. Byłoby to świetne rozwiązanie, gdyby nie fakt, że panel jest mało widoczny. Dotykowe przyciski są podświetlane tylko w czasie ich używania. U konkurencji (np. w notebookach HP) przyciski są podświetlane przez cały czas, dzięki czemu panel jest bardziej czytelny.
Poniżej klawiatury znajduje się touchpad, który jest nieznacznie obniżony względem obudowy. Urządzenie wskazujące pracuje bardzo precyzyjnie, a przyciski mają odpowiednią twardość. Z prawej części obszaru roboczego touchpada znajduje się pasek przewijania - rozwiązanie praktyczne szczególnie przy przeglądaniu stron internetowych i podczas czytania dokumentów. Pomiędzy przyciskami znajduje się niebieska dioda sygnalizująca wyłączenie touchpada, niestety świeci ona zbyt intensywnie i podczas prawy w ciemnym pomieszczeniu może drażnić wzrok.
Dwa głośniki umieszczono w przedniej części obudowy. Choć są niewielkich rozmiarów, grają głośno i wyraźnie. Układ chłodzenia nie należy do specjalnie cichych, ale na szczęście wentylator uruchamia się bardzo rzadko. I tu kolejna pochwała dla inżynierów Lenovo, ponieważ udało im się stworzyć komputer, który wydziela rzez obudowę bardzo mało ciepła. Dzięki temu, możemy pracować z notebookiem umieszczonym na kolanach przez wiele godzin bez obawy, że możemy się poparzyć.
Podsumowanie
W przypadku N500 firma Lenovo po raz kolejny potwierdziła, że wie, jak zrobić solidnego notebooka. Konstrukcja tego modelu jest bardzo udana i choć sam komputer nie należy do demonów prędkości, jest doskonałą maszyną biznesową. Niewielka cena i dobre wykonanie sprawiają, że laptop ten będzie doskonałym rozwiązaniem zarówno w dom, jak i w biurze.