HISTORIA
Fabuła gry jest zupełnie inna niż w przypadku większej wersji Dead Space. Wcielamy się w postać Vandala. Naszym zadaniem jest zbadać kopalnie na planecie Tytan. Nie wiadomo dlaczego tę planetę, jak i statek kosmiczny, opanowały potwory zwane Nekromorfami. Mimo nowej przygody wszystkie elementy świata przedstawionego są w klimacie uniwersum Dead Space. Głównego bohatera Vandala poznajemy przez całą grę. Bardzo często nawiedzają go różnego rodzaju koszmary. Najczęściej są to obrazy jak z horroru, zmasakrowane ludzkie ciała, przerażające potwory czy korytarze pełne krwi.
ROZGRYWKA
Dead Space jest niezwykle liniową produkcją. Grając, od razu wiedziałem gdzie należy pójść. Czasami jednak przydarzały mi się momenty gdzie zabłądziłem. Wtedy właśnie mogłem skorzystać ze specjalnej funkcji wskazywania właściwej drogi. Mimo że poruszamy się po wąskich korytarzach, warto rozglądać się po bocznych drogach w celu znajdywania przedmiotów czy amunicji. W grze jest naprawdę bardzo dużo momentów gdzie można się wystraszyć. Dla lepszego wrażenia proponuję grać wieczorem. Amunicji w tej grze mamy naprawdę bardzo mało. Należy jej używać z głową i szukać dodatkowej w skrzyniach. W specjalnych sklepach możemy ją nabyć. Natomiast w innych placówkach możemy ulepszać broń. Potrzebne do tego będą złote żetony. Każdą broń czy kombinezon możemy ulepszyć zwiększając takie właściwości jak zadawane obrażenia, pojemność magazynka czy szybkość przeładowywania.
Co do rozgrywki to gra się znakomicie. Tak samo w wersji komórkowej mamy kamerę TPP, czyli trzeciej osoby. W samouczku mamy podstawy poruszania się. Cała gra składa się z 12 rozdziałów. Nie jest to w tym wypadku ani mało ani dużo. Długość rozgrywki jest zadowalająca, ja ukończyłem grę mając na liczniku 3,5h. Do zabijania wrogów mamy do dyspozycji wiele broni. Każda cechuje się innymi właściwościami. Podczas zabawy odkryłem, że niektórzy przeciwnicy są odporni na daną broń. Dlatego należy eksperymentować i sprawdzać jaką amunicją musimy faszerować wroga. Bossy w tej grze są wymagający, nie wystarczy cały czas do nich strzelać. Należy odkryć ich słaby punkt i w ten sposób ich wyeliminować.
»Skullcandy Smokin Buds 2 - co potrafią dokanałówki prosto z USA?
GRAFIKA
Aspekt wizualny jest najsłabszym ogniwem gry Dead Space. Od premiery minęły już dwa lata i sama grafika bardzo się zestarzała. Widać niskiej jakości tekstury oraz znikomą szczegółowość obiektów. Podczas dużego oświetlenia widać te wszystkie niedogodności jak na tacy. Pamiętam, że jak grałem na iPhonie to Dead Space był jedną z najładniejszych gier mobilnych. Teraz niestety tak nie jest i inne produkcje wyglądają zdecydowanie lepiej. Szkoda tylko, że autorzy nie zwiększyli rozdzielczości tekstur w ostatniej aktualizacji.
MUZYKA
Rzadko poruszam ten element w grach mobilnych ale teraz jest inaczej. Dead Space to gra z gatunku Horror i muzyka niezwykle buduje klimat. Trzyma niezwykle w napięciu i często będziemy mieli szybsze bicie serca. Muzyka jak i dźwięki otoczenia są dobrej jakości nawet teraz. Polecam grać ze słuchawkami na uszach i koniecznie w nocy. Zdecydowanie lepiej się gra jak i jest lepszy klimat.
STEROWANIE
Vandalem poruszanie się należy do przyjemnych. Mamy dość duże wirtualne przyciski pomagające nam w nawigacji. Same chodzenie jest także przemyślane i przesuwając palcem po lewej stronie ekranu poruszamy się bohaterem. Prawą stroną natomiast możemy bez większych przeszkód się rozglądać. Strzelanie jak i walka to kolejny kapitalnie wykonany element. Praktycznie nie miałem żadnych problemów z eliminacją wrogów. Czasami będziemy musieli wykonać krótkie sekwencje quick time event w celu pokonania Nekromorfów.
[PODSUMOWANIE]
Pomimo 2 lat od premiery Dead Space nadal trzyma się dobrze. Główne człony: sterowanie, fabuła i rozgrywka są niezwykle grywalne. Zestarzała się widocznie grafika, która to może już teraz odstraszać od chęci zagrania w tą grę. Nie rozumiem też faktu dlaczego ta gra jest aż tak droga. Cena około 28zł od tytułu 2 letniego wydaje mi się lekką przesadą i EA powinno znacznie obniżyć cenę produktu. Mimo wszystko bardzo polecam Dead Space wszystkim miłośnikom horrów i gier z gatunku TPP.
Program testowano na tablecie: Kruger&Matz KM1060
