Hebe 2 vs Eros V2
Spoglądając na kartonik ciężko jest nam odróżnić te słuchawki, od modelu Eros V2.
Są naprawdę bardzo podobne, jednak różnice wychodzą, kiedy przyjrzymy się im bliżej.
Zacznijmy od tego, że Hebe 2 to model tańszy od Erosów V2 o prawie 100 zł, co czyni je przystępnymi cenowo dla większości użytkowników.
Parametry techniczne
Hasło przewodnie, towarzyszące modelowi Hebe 2 to "Prostota nową potęgą".
Faktycznie słuchawki nie są naszpikowane technologią, raczej to prosty sprzęt stereo.
Hebe 2 wyposażono w duże przetworniki, średnica 50 mm zapewnia mocny dźwięk.
Pasmo przenoszenia wynosi od 20 Hz - 20 kHz, przy oporności 32 Ohm i czułości 108 dB.
Słuchawki posiadają mikrofon, nagrywający z czułością -57 dB. Testu mikrofonu posłuchacie w filmie.
Wyposażenie
Hebe 2 posiadają przewód wychodzący z lewej muszli, ma on 120 cm długości i zabezpieczony jest oplotem. Zakończenie to pozłacany mini jack 3,5 mm, posiadający 4 piny. Co oznacza że skorzystamy z mikrofonu np. przy smartfonie.
Dodatkowy adapter posiada przewód o długości 160 cm, zakończony jest dwoma standardowymi mini jackami 3,5 mm, co oznacza że dźwięk ze słuchawek i mikrofon rozbite są na dwie linie, dzięki temu podłączymy je do komputera PC i skorzystamy z mikrofonu.
Jednocześnie adapter służy jako pilot, posiada pokrętło regulacji głośności, wyłącznik dźwięku i mikrofonu.
Jakość wykonania
Podobnie jak Eros V2, także Hebe 2 wykonane zostały w wysokiej klasy materiałów.
Pałąk wewnętrzny wykonano z dobrej jakości skóry ekologicznej, pałąk zewnętrzny to dość sztywna konstrukcja z metalu, który na zewnątrz pokryto gumą.
Bardzo przypadł mi do gustu design obudów przetworników.
W przeciwieństwie do Erosów V2, gdzie wykończenie były z błyszczącego plastiku, tutaj mamy gumowany, matowy materiał. Co wygląda i ładnie i jest bardzo praktyczne.
Nauszniki są duże a same muszle pokryto skórą ekologiczną, we wnętrzu znajduje się dość miękkie wypełnienie i jest ono odpowiednio gęste, by zapewnić komfort.
Wielkość wewnętrznej części nausznika pozwala schować się do środka uszom.
Gamdias Eros V2 - Wygodne Słuchawki z Wirtualnym Dźwiękiem 7.1
Komfort
Pomimo wagi przekraczającej 300 gram, słuchawki Gamdias Hebe 2 są bardzo wygodne.
Nie cisną głowy ani od góry, ani od boku. Słuchawki dopasowują się do głowy automatycznie.
Wnętrza nauszników kryją całe uszy i nie uciskają ich.
Dlatego pod względem wygodny model Hebe 2 zasługuje na wysoką ocenę.
Mikrofon
W testach mikrofon nie zachwycił, nagrywa nieco cicho a czystość nagrania pozostawia trochę do życzenia. Jednak jako podstawowy mikrofon komunikacyjny do gier jest wystarczający.
Możemy go dogiąć do ust, a także oddalić i przywrócić do pionu, dzięki czemu nie przeszkadza i jest prawie niewidoczny.
Jakość dźwięku - gry i muzyka
Jeśli chodzi o gry to słuchawki Hebe 2 głównie przechodziły test bojowy w Dying Light i Counter Strike GO.
Co do gier nie mam większych zarzutów, pomimo iż to tylko słuchawki stereo pozycjonowanie i jakość efektów była bardzo dobra.
W Dying Light nie było dla mnie problemem, aby po mrocznych dźwiękach zlokalizować goniących mnie umarlaków i podjąć odpowiednie działania.
Natomiast kroki i wystrzały w CS:GO były dość wiernie odtworzone.
Podczas odsłuchu muzyki słuchawki nieco poległy na klasyce i muzyce elektronicznej.
Utwory brzmiały dość poprawnie, jednak z dominacją środkowych i niższych pasm, dzięki czemu nie dało się uzyskać odpowiedniej rozpiętości dźwięków.
Dużo lepiej wypadły w muzyce rozrywkowej, gdzie bas był mocny, lecz nie przesadzony, a wokale dość czyste.
Podsumowanie
Gamdias Hebe 2 nie są słuchawkami idealnymi.
Wcale nie muszą nimi być, bronią się dzielnie wieloma zaletami.
Kosztują rozsądne pieniądze, grają przyzwoicie, przy okazji wyglądają bardzo dobrze i są niezwykle wygodne. W połączeniu z dodatkowym wyposażeniem stanowią naprawdę silną konkurencję dla innych słuchawek z tego pułapu cenowego.
Póki co są to moje ulubione słuchawki do gier od firmy Gamdias i mogę je polecić osobom szukających słuchawek prostych, lecz funkcjonalnych.