PODPOWIEDZI:

Recenzja MyPhone Hammer 2+ czyli Wodoszczelny Telefon do Zadań Specjalnych (DROP TEST)

MyPhone jest polską firmą, produkującą smartfony i telefony komórkowe z niższej półki cenowej. Ich oferta obejmuje również telefony do różnych „specjalnych” zastosowań, np. dla osób starszych, czy dla ludzi, którzy potrzebują telefonu, który jest w stanie wytrzymać ciężkie warunki. Jeśli chodzi o ten ostatni typ, to właśnie testowany przeze mnie telefon jest jego przedstawicielem. Pierwsze urządzenie z tej serii zostało wydane na początku 2014 roku pod nazwą Hammer, a telefon który prezentuję, to jego następca, wydany półtora roku później. Czy MyPhone Hammer 2 + faktycznie jest telefonem, który wytrzyma wszystko, tak jak deklaruje producent? Tego dowiecie się w tej recenzji.

myPhone Hammer 2+

Ocena VideoTesty.pl
Twoja ocena
0 GŁOSÓW
ZALETY
  • bardzo niska cena
  • certyfikat IP67 - wodoszczelność i pyłoszczelność
  • prosta obsługa
  • obsługa multimediów i kart pamięci
  • odtwarzanie radia FM na głośniku
  • wysoka głośność dzwonka
  • dość długi czas pracy na baterii
  • wysoki stosunek cena/jakość
  • wysokiej jakości zdjęcia i filmy z aparatu, jak na tę klasę telefonu
WADY
  • słabe punkty na obudowie - latarki
  • tylna klapka nie wytrzymała testów odporności (mimo to telefon działał)
  • bardzo mała rozdzielczość ekranu
  • niedopracowany interfejs
  • przereklamowane aspekty internetowe
  • kształt gniazda USB uniemożliwiający podłączenie ładowarki/przewodu od innego telefonu

myPhone Hammer 2 +: podstawowe informacje

MyPhone Hammer 2+ jest małym, prostym i niedrogim telefonem (jego cena na stronie producenta to 269 zł), przystosowanym do pracy w ekstremalnych warunkach. Producent chwali się certyfikatem IP67, który gwarantuje pyłoodporność oraz wodoodporność - przynajmniej przez pół godziny po zanurzeniu w wodzie o głębokości do 1 m. Oprócz tego telefon powinien być odporny na wstrząsy i upadki (przynajmniej teoretycznie).

MyPhone Hammer 2+

Wygląd zewnętrzny i najważniejsze cechy

Już na pierwszy rzut oka po wyjęciu telefonu z pudełka widać, że mamy do czynienia z urządzeniem, które z założenia ma cechować nieprzeciętna wytrzymałość - wszystkie krawędzie i górna część pleców wzmocnione są twardą gumą; ponadto, dla spotęgowania wrażenia solidności telefonu w kilku miejscach umieszczono śruby. Niemniej jednak wzięcie urządzenia do ręki psuje dobre wrażenie - gumowania w dotyku przypominają plastik, a sam telefon jest bardzo lekki, przez co można odnieść wrażenie, że trzyma się plastikową zabawkę a nie coś solidnego i wytrzymałego. Na rogach i środkach boków obudowy widzimy wypustki, które, jak mniemam, mają chronić obudowę przed wgnieceniem podczas upadku. Czy to faktycznie działa i telefon może być upuszczany do woli, bez uszczerbku na kondycji? Dowiecie się tego w dalszej części recenzji, w której przedstawię wynik drop testu, choć jedną rzecz zaobserwowałem już przed jego wykonaniem - pękło szkło ochraniające górną latarkę. To chyba dobitnie świadczy o tym, że choć urządzenie z założenia miało być skonstruowane w jak najsolidniejszy sposób, to ma ono w tym miejscu swój słaby punkt, który nie jest tak odporny jak reszta obudowy.

MyPhone Hammer 2+

Na plecach widzimy sporych rozmiarów głośnik, dwumegapikselowy aparat, drugą, mniejszą latarkę, która służy jednie do doświetlania zdjęć i filmów, oraz rzecz najważniejszą - klapkę pod którą znajduje się bateria, gniazdo karty SIM oraz gniazdo karty pamięci. Dla zachowania wodoodporności jest ona przykręcana za pomocą dwóch śrubek. Do odkręcenia i przykręcenia ich z powrotem nie potrzebujemy na szczęście własnego śrubokręta, gdyż odpowiednie narzędzie dostajemy w zestawie. Jeżeli nie dokręciliśmy ich za mocno, od biedy można je odkręcić nawet paznokciem. Pod 1450 mAh-ową baterią znajduje się gniazdo na kartę SD o pojemności do 8 GB i miejsce na kartę SIM. Choć wielkość dopasowana jest do zwykłej karty SIM, gniazdo jest tak zrobione, że nie ma problemu z wsunięciem tam karty microSIM.

Rankingi telefonów i smartfonów >>>

MyPhone Hammer 2+Oprócz przykręcanej tylnej klapki wodoszczelność ma zapewniać także zamknięcie gniazda microUSB w postaci gumowej uszczelki, która niestety może być problematyczna przy otwieraniu.  Co do samego gniazda należy wspomnieć o jeszcze jednej ważnej kwestii - jak widać, jest ono bardzo dziwnie przesunięte w otworze, przez co nie da się podłączyć do niego ładowarki od innego telefonu. Oczywiście kabel USB, dołączany do telefonu w zestawie wraz z adapterem sieciowym jest przystosowany do tego niuansu, niemniej jednak musimy mieć świadomość, że będąc na przykład u kumpla, który ma inny telefon, nie będziemy w stanie podłączyć Hammera do jego ładowarki. Kabla oprócz ładowania możemy używać także do podłączania telefonu do komputera, po to by przesłać pliki do pamięci telefonu i na kartę SD.

MyPhone Hammer 2+

Telefon nie ma gniazda słuchawkowego, toteż nie są do niego dołączone żadne słuchawki. Nie uważam tego jednak za wadę, ponieważ wątpię, by ktoś chciał używać tego urządzenia do słuchania muzyki przez słuchawki, zważywszy na jego przeznaczenie.

Użytkowanie telefonu

Wersja Hammera 2 z plusem na końcu, czyli ta, którą właśnie opisuję, wyposażona została w moduł 3G, którego nie posiada tańszy model Hammer 2 (bez plusa w nazwie), w zamian oferując obsługę dual SIM i cenę niższą o 50 zł. Chciałoby się rzec: „po co komu w takim telefonie moduł 3G”? Już na pudełku wyeksponowany jest fakt, że telefon posiada przeglądarkę internetową i klienta poczty elektronicznej, czy to jednak faktycznie oznacza, że ten telefon jest tak internetowy”? Za chwilę odpowiemy sobie na to pytanie.

MyPhone Hammer 2+

Po uruchomieniu telefonu wita nas tradycyjny interfejs, taki jak każdym innym prostym telefonie. Sterowanie urządzeniem uproszczono do minimum - telefon posiada jedynie klawiaturę numeryczną, przyciski nawigacyjne, softkeye i przyciski odbierania oraz odrzucania połączeń. Mimo takiej prostoty, nawigowanie po telefonie bywa niewygodne, ze względu na bardzo dużą wielkość tekstu, której oczywiście nie można zmienić - przez co na ekranie mieści się mało treści. Spowodowane jest to z pewnością małą rozdzielczością ekranu (która wynosi jedynie 144x176 pikseli), przez co tak duża wielkość tekstu jest wymagana, żeby był on wyraźny.

Mała ilość miejsca na ekranie jest kwestią o tyle istotną, że internetowe” aspekty telefonu, tak bardzo eksponowane przez producenta, stają się przez nią tak niewygodne w użyciu, że praktycznie bezużyteczne -  w przeglądarce www nawet surfowanie po witrynach przystosowanych do najmniejszych ekraników przysparza wielu trudności, czego powodem są również takie niedopracowania jak konieczność klikania cały czas klawiszy nawigacyjnych - nie da się szybko przewijać przytrzymując je, jak w innych telefonach. W tym kontekście jeszcze bardziej dziwi umieszczenie ikony facebooka w menu. Nie jest to żadna dedykowana aplikacja - po kliknięciu zostajemy przeniesieni na mobilną witrynę facebooka, która jest tak niewygodna w obsłudze na tym telefonie, że nie sadzę, by ktokolwiek chciał z niej korzystać. Aż tak wielu zastrzeżeń nie mam natomiast do klienta poczty - udało mi się skonfigurować na nim swoje konto i przeglądać skrzynkę odbiorczą bez większych problemów. Jednakże najwygodniejszą rzeczą, jaką udało mi się wykonać w telefonie używając internetu, paradoksalnie było coś, czego raczej nikt nie ma zamiaru na tym urządzeniu robić - oglądanie filmów na YouTube.

MyPhone Hammer 2+

Skoro typowo internetowe ficzery nie wyszły myPhone'owi zbyt dobrze, przyjrzyjmy się podstawowym czynnościom, do których służy każdy telefon. O ile o wykonywaniu połączeń nie mam zbyt wiele do powiedzenia - wygląda to normalnie, jak na każdym innym urządzeniu - o tyle Hammer nie radzi sobie nawet z tak błahą kwestią jak pisanie SMSów. W czym rzecz? Otóż telefon nie obsługuje słownika T9, więc przy komponowaniu długich wiadomości trochę się naklikamy. Sytuację jeszcze bardziej komplikuje sposób zmiany metod wprowadzania tekstu - za pomocą krzyżyka przełączamy się pomiędzy siedmioma sposobami pisania - wielkie litery, małe litery, wielka litera na początku zdania, to samo, tylko z polskimi znakami oraz cyfry. Jeśli chcemy wstawić pojedynczą wielką literę, np. na początku imienia, musimy przeklikać się przez całe 7 metod wprowadzania, żeby dojść do wielkich liter, a potem z powrotem ustawić małe.

MyPhone Hammer 2+

Telefon nie obsługuje gier ani aplikacji java, co jednak po części rekompensuje dosyć bogatym zestawem wbudowanych narzędzi wśród których znajdują się między innymi kalendarz, kalkulator czy dyktafon. Miłym zaskoczeniem jest również obsługa multimediów - na telefon możemy wgrywać obrazki, filmy i muzykę poprzez kabel USB dodawany w zestawie do telefonu lub przesyłając je przez Bluetooth, choć zbyt wiele się ich nie zmieści w zaledwie 80 MB pamięci wewnętrznej, jeśli nie dołożymy sobie karty SD.

Aplikacji multimedialnych, w przeciwieństwie do internetowych, używało mi się całkiem przyjemnie. Galeria jest bardzo wygodna a odtwarzacz muzyki i wideo nie ma sobie nic do zarzucenia. Dodatkowym atutem jest możliwość puszczania z głośnika Radia FM, co moim zdaniem jest bardzo przydatne, zważywszy, że telefon przewidziany jest między innymi dla osób uprawiających wyjazdy czy wycieczki albo pracujących na budowie. Co do głośnika, warta uwagi jest także jego głośność. Jej poziom jest tak wysoki, że po ustawieniu dzwonka na maksimum nie ma najmniejszych szans na niedosłyszenie go, nawet przebywając w hałaśliwym otoczeniu.

MyPhone Hammer 2+

Aparat telefonu potrafi robić zdjęcia o wymiarach maksymalnie 1600x1200 i nagrywać filmy o rozdzielczości 480x320 pikseli. Zadowala zarówno ich jakość, jak i liczba dostępnych opcji - podczas fotografowania możemy ustawiać takie parametry jak ekspozycja, balans bieli, włączenie lampy doświetlającej, czy nałożenie prostych efektów.

Niestety ogólne wrażenie z obsługi telefonu psują wszechobecne niedociągnięcia, takie jak niedotłumaczone frazy, czy brak możliwości zrobienia tak prostej czynności jak wyciszenie telefonu inaczej niż poprzez zmianę aktywnego profilu. Doskwiera również ubogość innych ustawień urządzenia.

Czas pracy na baterii

Telefon przewidziany między innymi dla osób dużo wyjeżdżających w plener z założenia powinien móc długo pracować bez ładowania baterii. Jak to wygląda w przypadku Hammera 2 +? Producent deklaruje 15 dni czuwania w trybie 2G, ja przy włączonym 3G i normalnym użytkowaniu (dzwonienie, smsowanie, robienie zdjęć) wytrzymałem około 5,5 doby po naładowaniu baterii do pełna. Myślę, że to nie najgorszy wynik.

Wytrzymałość i wodoodporność

Pierwszy test odporności na upadek został ukończony z pozytywnym wynikiem. Telefon wytrzymał upuszczanie na panele podłogowe z każdej możliwej strony, nie odniósłszy żadnych widocznych uszkodzeń, poza jednym wyjątkiem - pękło szkło na drugiej latarce - tej służącej do doświetlania zdjęć. Okazuje się więc, że zbicie górnej latarki to nie był przypadek, szkło, które je pokrywa jest faktycznie najsłabszym punktem na obudowie telefonu.

MyPhone Hammer 2+

Drugi test, na płytkach ceramicznych, również przebiegł pomyślnie. Telefon wciąż nie poniósł żadnych oznak nadwyrężenia. Co prawda klawiatura wcisnęła się i nie dało się jej używać przez chwilę, ale wystarczyło mocno ją przesunąć palcem i wróciła na swoje miejsce.

Trzeci test, sprawdzający czy telefon faktycznie jest w stanie wytrzymać, zgodnie z deklaracjami producenta, 30 min pod wodą oraz czy upuszczanie nie sprawiło żadnego rozszczelnienia w obudowie, także zakończył się pozytywnym wynikiem. Jednakże, choć telefon po wyjęciu z wody działał bez zarzutów, po dokładniejszych oględzinach okazało się, że woda dostała się pod klapkę baterii, co groziło uszkodzeniem telefonu, gdyż w tym miejscu jest już odsłonięta elektronika. Ta sytuacja najprawdopodobniej została spowodowana przez poprzednie drop testy, które, jak się okazało, jednak spowodowały rozszczelnienie. Nie zauważyłem tego przed włożeniem telefonu do wody, ale na skutek upuszczania telefonu ułamał się fragment klapki i zapewne to był powód braku szczelności. Jak widać jeżeli mocno nadwyrężymy Hammera 2 +, z tą jego wodoodpornością nie jest już tak dobrze, jak by się mogło wydawać, choć z drugiej strony po telefonie za 269 zł nie można oczekiwać cudów.

MyPhone Hammer 2+

Podsumowanie

MyPhone Hammer 2 + to urządzenie niedopracowane i przereklamowane, jeśli chodzi o funkcje internetowe, co nie zmienia jednak faktu, że jest to jedyny tak tani telefon na polskim rynku, który oferuje wodoodporność i wstrząsodporność, porównując smartfony innych marek. Chociażby z tego względu zasługuje na uwagę, zwłaszcza osób, które potrzebują odpornego telefonu na wyjazd czy do pracy i nie mają zamiaru używać go do innych celów niż wykonywanie połączeń. Niemniej jednak w takim przypadku bardziej polecam kupienie wersji nieoznaczonej plusem, dzięki czemu pozbawiając się i tak niepotrzebnego 3G, a zyskując Dual SIM zostawimy sobie 50 zł w kieszeni.

MyPhone Hammer 2+

blog comments powered by Disqus
Recenzja MyPhone Hammer 2+ czyli Wodoszczelny Telefon do Zadań Specjalnych (DROP TEST)