Krew i Wino wymaga posiadanie podstawki oraz ściągnięcie patcha w minimalnej wersji 1.21. Rozpocząć swoją przygodę możemy na dwa sposoby. Pierwszy to wczytanie poprzedniego save’a, jeżeli posiadamy poziom 30 lub wyższy. Drugi wariant to rozpoczęcie gry, z predefiniowanym głównym bohaterem. Z racji tego, że nie posiadałem stanu zapisu z podstawki, zdecydowałem się na zupełnie nową grę. Na starcie mogłem przyznać punkciki w drzewku rozwoju, jak i posiadałem już niezbędny ekwipunek. Nie zależnie od dokonanego wyboru, powinni być zadowoleni wszyscy gracze. Nowa kraina Touissant oferuje zupełnie nowy wątek fabularny. Księżna Anna Henrietta zwraca się do Geralta z prośbą o pomoc. Chodzi o dość tajemniczego potwora, który to morduje zasłużonych wojowników. Z czasem zdobywamy coraz to więcej poszlak na temat samej bestii. Główny wątek fabularny niezwykle mnie wciągnął, że niemal porzuciłem zadania poboczne! Skupiłem się na głównej linii fabularnej, która to bardzo mi się podobała. Niestety nie mogę zdradzić nic więcej, aby nie zepsuć komuś zabawy. Ubolewam nad tym, bo bardzo bym chciał wspomnieć, o niezwykle klimatycznych misjach…
Krew I Wino jest dość długim rozszerzeniem, do ukończenia gry potrzebowałem około 14 godzin. Warto zauważyć, że grałem na łatwym poziomie trudności oraz nie wykonywałem wszystkich misji pobocznych. Czas ten zwiększyć się może dwukrotnie, kiedy wciągniemy się wykonywanie dodatkowych zadań czy w eksplorację krainy. Rozszerzenie zawiera kilka nowości jak np. możliwość prowadzenia winnicy, przebudowany interfejs, dodatkowe karty do Gwinta, nowe potwory oraz masę przedmiotów, które może założyć Geralt.
Wiedźminem znacznie wygodniej kierowało mi się przy pomocy klawiatury i myszki. Oczywiście jest możliwość grania na padzie, jednak walka pozostawia wiele do życzenia. Znacznie lepiej walczyło mi się przy pomocy klawiatury. Miałem wtedy szerszy dostęp do ekwipunku oraz aktywacji większej ilości przedmiotów regeneracyjnych. Dlatego zrezygnowałem z pada dość szybko. "Podstawkę" grałem na standardowym dla pecetów sprzęcie. Poruszanie się Geraltem jest niezwykle płynne i naturalne. Animacje są dość miłe dla oka, a sam bohater dość szybko się nie męczy, podczas biegu. Częściej możemy sobie pozwolić na eksplorację w pełnym biegu czy przy pomocy Płotki. Znacznie gorzej wypada poruszanie się na koniu. Płotka lubi czasami się zaciąć o krzaczek czy inną przeszkodę. Niestety bardzo mi to przeszkadzało podczas gry, kiedy to zderzałem się z małym elementem.
Graficznie Krew i Wino wygląda obłędnie! Malowniczym widokom towarzyszą pastelowe kolory. Moim osobistym zdaniem, tak powinien wyglądać trzeci Wiesiek. Niezbyt podobała mi się ponura atmosfera z tonowanymi kolorami. Krajobrazy wyglądają przepięknie i proszą się o zrobienie screenshota. Najbardziej w pamięci zapadła mi lokacja, o której za bardzo nie mogę powiedzieć. Jest ona w późniejszej rozgrywce, pisząc o niej mogą komuś popsuć zabawę. Jeżeli drogi graczu dojdziesz do tego momentu w rozszerzeniu, będziesz wiedział co mam na myśli.
Na komputerze testowym, mogłem sobie pozwolić na bardzo komfortową rozgrywkę w 60 klatkach na sekundę. Detale zostały automatycznie dobrane przez algorytm gry, oceniając maszynę na średnim poziom szczegółowości. Graficznie Wiedźmin nadal powalał ilością detali, jakością obrazu oraz całkiem dobrym renderowaniem dystansu. Niestety na wyższe ustawienia, konieczna będzie w moim przypadku zmiana karty graficznej. Na najnowszych kartach Nvidia z serii GTX 10XX, Wiedźmin 3 Krew i Kino działa płynnie na najwyższych ustawieniach graficznych, z włączonymi wszystkimi dodatkami graficznymi.
Platforma Testowa:
- Procesor: Intel i7 7600K
- Płyta Główna: MSI Gaming M5
- Karta Graficzna: Asus Nvidia GTX 680
- Ram: HyperX DDR4 32GB 3000MHz
Rozszerzenie praktycznie nie posiada rażących błędów. Grałem na łatce 1.22, czyli najnowszej i dodatek był bardzo stabilny. Ani razu gra nie wskoczyła mi do pulpitu. Nie spotkałem się z questami, które nie chciały się rozpocząć czy zakończyć. Wszystkie misje wyglądały tak, jakby tego życzyli sobie twórcy. Natrafić możemy czasami na drobne literówki oraz w menu ekwipunku, nie zawsze widoczne są liczby. Zamiast nich są dość osobliwe nazwy zmiennych.
Krew i Wino to drugi dodatek do Wiedźmina 3, który sprawuje się znakomicie! Fabuła wciąga od pierwszych minut, nie pozwalając graczowi odejść od tego tytułu. Autorzy dają graczom możliwość ciągnięcia głównego wątku fabularnego, misja po misji. W żaden sposób nie jesteśmy ograniczani przez: limity czasowe czy ilością pieniędzy. Cały czas mamy jednak możliwość zrobienia sobie przerwy i spróbowania dodatkowych zadań. Graficznie Krew i Wino stoi na bardzo wysokim poziomie. Nowa kraina jest niezwykle kolorowa i przypominała mi Włochy. Nie raz podczas rozgrywki, miałem wrażenie, że zwiedzam lokacje z Assassin's Creed II. W Krew i Wino trzeba po prostu zagrać!
Wymagania Sprzętowe:
Rekomendowane: Intel Core i7-3770 3.4 GHz/AMD FX-8350 4.0 GHz, 8 GB RAM, karta grafiki 2 GB GeForce GTX 770/Radeon R9 290 lub lepsza, 35 GB HDD, Windows 7/8.1/10 64-bit
Minimalne: Intel Core i5-2500K 3.3 GHz/AMD Phenom II X4 940 3.0 GHz, 6 GB RAM, karta grafiki 2 GB GeForce GTX 660/Radeon HD 7870 lub lepsza, 35 GB HDD, Windows 7/8.1/10 64-bit
