PODPOWIEDZI:

Neffos X1 LITE - Tani, ale Solidny Smartfon

Macie około 500 zł na telefon i chcecie kupić taki, który naprawdę dobrze wygląda i nie zawodzi działaniem, a przy okazji oferuje rozsądnej wielkości ekran oraz niezłej jakości aparaty? Dzisiaj sprawdzimy, czy Neffos X1 Lite spełnia te warunki oraz poddamy go testowi w multimediach.

TP-Link Neffos X1 Lite

Ocena VideoTesty.pl
Twoja ocena
0 GŁOSÓW
ZALETY
  • Ponadprzeciętne wykonanie w takiej cenie
  • Przyzwoite działanie
  • Niezły aparat z przodu
  • Czytnik linii papilarnych
WADY
  • Do idealnych fotografii sporo mu brakuje
  • Ekran tylko HD
  • Przeciętny dźwięk z głośników

ZESTAW

Telefon trafił do nas w bardzo estetycznym białym pudełku sygnowanym logiem TP-LINK oraz samą nazwą i modelem telefonu. Złote barwy na białym tle wywierają całkiem przyjemne pierwsze wrażenie, a potęguje je wyciągnięty z pudełka dość ładny smartfon. W opakowaniu poza nim nie znajdziemy jednak za wiele, bo tylko simtool, papierologię, białą ładowarkę i kabel USBSłuchawek przykładowo tutaj nie uświadczymy. Zestaw jest tym samym przeciętny, aczkolwiek całkiem nieźle prezentuje się w pierwszej chwili.

TP-Link Neffos X1 Lite w pudełku

WYGLĄDA CAŁKIEM ,,DROGO"

Na telefonie są oryginalne dwie folie zabezpieczające przód i tył, które należy zedrzeć, aby dostrzec bryłę urządzenia w pełnej krasie. Telefonw swojej klasie cenowej prezentuje się co najmniej bardzo dobrze - jest cienki, elegancki, dobrze leży w dłoni, a przekładają się na to również wymiary. Grubość naszego modelu to zaledwie 8,5 mm; dodatkowo wizualnie jest zmniejszona dzięki zacięciu krawędzi plecków urządzenia. Tym samym X1 Lite prezentuje się jeszcze lepiej, a wdzięku dodaje mu połączenie aluminium z plastikiem, które całkiem dobrze znosi używanie oraz ze względu na chropowatą fakturę nie powinno ulegać próbie czasu.

Do tego dochodzi zaoblone szkło na froncie. W cały design dobrze wpisują się dwa bardzo wygodne przyciski po prawej stronie urządzenia oraz maskownica głośnika na dole. Na telefonie znajdziemy również port jack 3,5 mm oraz złącze mikro USB. W ogólnym rozrachunku zatem telefon prezentuje się bardzo dobrze. Może nie jest to nic odkrywczego, ale zastosowane materiały i ich spasowanie sprawiają, iż telefon wygląda na dużo droższy niż możnaby się spodziewać. Jedynym minusem może okazać się wystający z bryły urządzenia aparat wraz z ramką, która okala również czytnik linii papilarnych. Cała reszta jest jednak w całkowitym porządku.

TP-Link Neffos X1 Lite z tyłu

O EKRANIE SŁÓW KILKA

Neffos X1 Lite został wyposażony w ekran IPS o wielkości pięciu cali i w rozdzielczości HD, co daje zagęszczenie 294 punktów na cal, i w zasadzie po raz kolejny ten parametr broni się ceną. Tafla szkła to teoretycznie Gorilla Glass, jednak źródła mówią różne rzeczy. Na moim egzemplarzu rysek na całe szczęście nie złapałem, chociaż pewnie z czasem takowe się pojawią - jak na każdym smartfonie. W każdym razie ekran sam w sobie jest dostatecznie ostry i całkiem responsywny. Dookoła zauważymy co prawda czarne ramki, jednak nie rzucają się one wybitnie w oczy. Jedynymi mankamentami, jakich można się spodziewać, są średnia jasność maksymalna oraz jak dla mnie zbyt mało wyraziste barwy. Kontrast mógłby być lepszy, a jasność wyższa, bo w słoneczne dni - których teraz mamy coraz mniej - niestety Neffos bywa mało czytelny.

TP-Link Neffos X1 Lite ekranTP-Link Neffos X1 Lite

WNĘTRZE I DZIAŁANIE

Urządzenie napędza ośmiordzeniowy układ Mediatek 6750 taktowany zegarem 1,5 GHz w przypadku czterech rdzeni; cztery kolejne taktowane są zegarem 1 GHz. Całość wsparto w naszym egzemplarzu o 2GB RAM-u oraz 16GB pamięci wbudowanej. Nie jest to wynik, który zwali z podium jakiegokolwiek flagowca, ale jak na średnią półkę nie ma się do czego przyczepić. Oczywiście samą pamięć będziecie mogli rozszerzyć, bo przewidziano taka opcję. Opcjonalny dual sim tomodne ostatnimi czasy pojęcie - albo dwie karty, albo karta i dodatkowa pamięć. Telefon działa sprawnie, nie zacina się, a jest to również zasługą systemu, który nie został niepotrzebnie zagracony dodatkowymi aplikacjami i pozostaje w dużej części klasycznym androidem.

Owszem - urządzenie w bardziej wymagających grach i przy większej ilości aplikacji może ustąpić wydajnością, jednak tego po wspomnianej specyfikacji należy raz na jakiś czas się spodziewać. Należy zaznaczyć, że za napędzanie podzespołów odpowiada bateria 2550 mAh i tutaj nie ma co filozofować. Przy zróżnicowanej pracy starczy Wam ona - jak w niemal w każdym smartfonie - na te kilkanaście godzin, a jeśli przegniecie z uciechami no to krócej. Proste? Proste! Później śmigacie do łóżka, a Neffosa trzeba podłączyć i ładować przez około 2 godziny, bo niestety technologii szybkiego ładowania tutaj brakuje. W kwestii wydajności zachaczę jeszcze o czytnik linii papilarnych - jest wystarczająco szybki i dokładny. Wkleję tutaj również kilka zdanek odnośnie głośnika - jest zwyczajny, bez specjalnej klarowności czy spektrum tonów. Do filmików na YouTube w porządku. W kwestii słuchania muzyki postawcie jednak na słuchawki, jeśli lubicie głębię niskich tonów.

TP-Link Neffos X1 Lite podstawowe dane

PRZYZWOITE SOCZEWKI

Istotny w telefonie jest oczywiście jego aparat. W tym modelu mamy 13 Mpx z tyłu z przesłoną 2.0 wsparte podwójną diodą doświetlającą; z przodu natomiast szerokokątne 5 Mpx - i tutaj wrażenia po raz kolejny oceniamy poprzez pryzmat ceny. Za tak niewiele dostaliśmy paradoksalnie naprawdę sporo. Tylny aparat robi przyzwoite zdjęcia w dobrych warunkach oświetleniowych. Im ciemniej, tym niestety rzecz jasna jest gorzej, co potwierdza regułę, że średniej klasy aparaty w nocy pozostają… średnie. Boli również autofocus, który raz na jakiś czas potrafi zagubić się w akcji. Lepiej zatem jest fotki ostrzyć ręcznie, o ile macie taką możliwość.

W przypadku filmów jest ciut lepiej. Wydają się być one bardziej szczegółowe, chociaż wciąż daleko im do ideału. Możemy tym aparatem nakręcić proste filmy w Full HD dla typowych niedzielnych fanów nagrywania i robienia zdjęć z wyjazdów. Oczywiście o 4k czy slow motion zapomnijcie. Zresztą aplikacja do aparatów dosadnie pokazuje, że obsługa ma być prosta, gdyż jest zubożała w funkcje. Mamy HDR, co prawda ładne filtry i kilka pomniejszych opcji takich jak zmiana jasności, ale to wszystko. Paradoksalnie lepsze wrażenie wywarł na mnie ten mikrus z przodu. 5 Mpx z HDR robi naprawdę fajne fotki, a fani upiększania buźki również znajdą tu tryb dla siebie. Jeśli zatem szukacie telefonu do selfie, to jest to jakaś opcja.

TP-Link Neffos X1 Lite aparat

CAŁKIEM UDANY W SWOJEJ KLASIE

W ogólnym rozrachunku Neffos nie zawodzi. Za cenę 499 zł dostajemy urządzenie całkiem udane. Telefon zdecydowanie jest ładny, reaguje szybko i nie zawodzi. Problematyczna może okazać się wydajność przy sporej liczbie aplikacji, w słońcu oraz przede wszystkim jeśli liczyliście na super efekty po wykonaniu aparatami zdjęć czy filmów (szczególnie w przypadku tylnego obiektywu). Niemniej jednak to urządzenie można polecić i definitywnie może się ono podobać. Dodatkowo do 30 września przy zakupie owego smartfona macie możliwość zyskać prezent w postaci głośnika BT lub przydatnego szczególnie dla zażartych użytkowników urządzeń elektronicznych powerbanka. I to tyle na dzisiaj. A Wam jak podoba się Neffos, i czego jeszcze możnaby oczekiwać od telefonu za 500zł? Dajcie znać w komentarzach. Do usłyszenia!

designOcena

blog comments powered by Disqus
Neffos X1 LITE - Tani, ale Solidny Smartfon