PODPOWIEDZI:

Recenzja Elex - Najnowsze Dziecko Piranha Bytes

Twórcy serii Gothic powracają z nową grą. Fani studia Piranha Bytes mają powody do radości. Developer przedstawia kolejną serię po Risenie. Jak prezentuje się Elex? Zapraszam do przeczytania recenzji!

Ocena VideoTesty.pl
ZALETY
  • Grafika
  • Klimat
  • Sterowanie
  • Optymalizacja
  • Polska wersja językowa
  • przypomina Gothica
WADY
  • Walka
  • Interfejs
  • Drobne błędy techniczne
  • Trudny początek

Historia

Rozpoczęcie gry wyróżnia się z pośród innych produkcji studia Piranha Bytes. Już na samym początku poznajemy Jaxa, głównego bohatera. Zostaje on zdradzony, okradziony oraz ledwo udaje mu się przeżyć. Z przeszłości bohatera dowiadujemy się, że był on kimś ważnym. Tym czasem przygodę zaczynamy, kiedy Jax sięgnął dna. Sam bez sprzętu budzi się w lesie i musi znaleźć sposób, aby się zemścić.

Elex - Początki bywają trudne

Świat Elexa jest ogromny i bardzo złożony. W planetę Magalan uderzył kilka lat wcześniej meteoryt. Doprowadziło to do zniszczenia większej części cywilizacji. Ludzkość postanowiła odbudować to co pozostało. Niezwykle podzieliło to społeczeństwo, które zaczęło szukać różnych sposobów przetrwania. Oprócz tego pojawił się tajemniczy pierwiastek Elex. Służy on głównie do produkcji uzbrojenia oraz dodaje specjalne umiejętności. Niestety zbyt długie zażywanie tego minerału niesie ze sobą efekty uboczne. Ludzie zaczynają mutować i tracić swoje człowieczeństwo.

Elex - Tło fabularne

Tuż przed premierą, świat gry Elex niezwykle mnie zaciekawił. Jest to postapokaliptyczny RPG, w którym ścierają się różne frakcje. Nie zabraknie typowej walki na miecze, do tego dochodzi magia oraz zaawansowana technologia. Jest to dość oryginalne połączenie, które jest rzadko stosowane w grach komputerowych.

Elex - Ja tam lubię windy

Rozgrywka

Rozgrywka jest typowa dla gier studia Piranhia Bytes. Początek to samouczek, który pozwala graczowi poznać zasady w panujące w Elex. Po tym krótkim wstępie jesteśmy rzucani na głęboką wodę. Przed nami świat stoi otworem, w nim zwiedzimy większe miasta, poznamy frakcje oraz wypełnimy sporo zadań. Możemy poczuć się lekko zdezorientowani ogromem możliwości, których możemy dokonać.

Elex - Rozmowa z NPC

Elex jest wymagającą grą, nawet na najłatwiejszym poziomie trudności. Jax bez wyszkolenia i uzbrojenia jest niezwykle łatwym celem. Same frakcje nie będą nam zbyt przychylne. Będziemy musieli zapracować na ich szacunek, aby otrzymać coś w zamian. Dlatego początek gry jest niezwykle trudny. Będziemy musieli spędzić sporo godzin, aby móc ruszyć fabułę do przodu. Spora część zadań wymagać będzie jednak wyższego poziomu naszego głównego bohatera.

Elex - Eksploracja otoczenia

Miałem spore problemy z przebiciem się przez początek gry. Co prawda świat jest otwarty i stoi przed nami otworem, jednak pojawiają się po drodze silne bestie. Dla nich jesteśmy łatwym kąskiem a co za tym idzie jesteśmy blokowani, aby pójść dalej. Podobnie wygląda sprawa z kampanią fabularną. Od razu nie możemy do niej przystąpić. Wcześniej musimy nabrać doświadczenia oraz dorobić się solidnego ekwipunku. Kiedy uda nam się pokonać „trudny start”, później gra się zdecydowanie łatwiej i przyjemniej.

Elex - Walka

Podobnie jak to było w Gothicu i Risenie, gracz może wybrać frakcję, którą będzie reprezentował. Mają one swoje silne i słabe strony, jednak momentami są bardzo podobne do siebie. Nie zabraknie typowych wojowników zwanych berserkami. Gardzą oni nowoczesną technologią i wierzą jedynie w magię oraz siłę topora. Banici to kolejna grupa, która wydaje się być najbardziej neutralna. Cechują się handlem, używaniem technologii oraz posługiwaniem się bronią palną. Najbardziej do gusty przypadła mi ostatnia frakcja Kleryków. Rozwijają technologię i posługują się niezwykle nowoczesnymi broniami. Pistolety plazmowe czy laserowe są u nich na porządku dziennym.

Elex - Poziom sam się nie nabije

rozwój bohatera

Rozwój bohatera pełni ważną rolę w grze Elex. Wypełniając zadania i zabijając przeciwników otrzymujemy punkty doświadczenia. Są one niezbędne do zdobywania kolejnych poziomów. W zamian możemy przyznawać punkty do atrybutów: siły, budowy, zręczności, inteligencji oraz sprytu. Ponadto rozwijać możemy nasze umiejętności. Niektóre cechy są uzależnione od frakcji do której należymy. Do opanowania umiejętności potrzebować będziemy kilku rzeczy: pieniędzy, punktów nauki oraz nauczyciela. Podobnie jak to było w poprzednich seriach Piranha Bytes, umiejętności uczymy się pod czujnym okiem specjalistów.

Elex - Walka mogłabyć zdecydowanie lepsza

walka

Walka moim zdaniem sprawuje się w nowym Elexie najgorzej. Jest ona taka sztuczna i bardzo toporna. Jeżeli nie mamy wprawy polec możemy nawet na najłatwiejszym przeciwniku. Same ruchy bohatera wyglądają niekiedy komicznie. Nie raz Jax zacinał się z jakiegoś powodu i nie chciał uderzy oponenta. Ważnym czynnikiem jest nasza wytrzymałość, to ona wpływa na naszą kondycję podczas walki. Jeżeli pasek ten jest niski, nie możemy atakować ani robić uników. Nowością jest wyprowadzanie specjalnego ataku, który kryje się pod przyciskiem Q. Z nieznanych mi powodów ów atak nie zawsze chciał działać. Pomimo częstego wduszania przycisku, Jax nie reagował na moje prośby. Pod względem mechaniki walki Elexowi sporo brakuje do ideału. Nie jest to taki Wiedźmin 3 gdzie siekanie potworów dawało masę satysfakcji. Tutaj jest sporo niedoskonałości i błędów. Mam nadzieję, że ten element będzie zmieniał się wraz z kolejnymi patchami do gry.

Elex - Gra do najłatwiejszych nie należy

Sterowanie

Sterowanie jest niezwykle ważnym elementem rozgrywki. Na szczęście Elex został pod tym względem dobrze dopracowany. Twórcy Gothica sporo się nauczyli i nabrali doświadczenia w projektowaniu swoich gier. Pierwsze gry tego studia były niezwykle siermiężne w sterowaniu. Układ klawiszy był zupełnie innych od podobnych gier tego typu. W Elexa grało mi się wygodnie już na domyślnych ustawieniach i nie czułem potrzeby korygowania czegokolwiek podczas rozgrywki. Miłym smaczkiem jest możliwość grania na padzie. Ten sposób kierowania Jaxem także jest poprawnie wykonany. Dla urozmaicenia swojej rozgrywki, zmieniałem klawiaturę i myszkę na rzecz pada. Z obu rozwiązań byłem niezwykle zadowolony.

Elex - Roboty w tej grze to codzienność

grafika

Grafika w nowym Elexie jest niezwykle piękna. Bardzo spodobał mi się ten niezwykle klimatyczny świat. Artyści mieli spore pole do popisu i w pełni wykorzystali swój potencjał. Zniszczona cywilizacja przeplatała się z dziką naturą. W lesie natrafić możemy na stare autobusy szkolne czy czołgi. Z jednej strony mamy niezwykle zaawansowaną technologię a z drugiej ludzie walczą na broń białą. Te wszystkie różnice powodują, że klimat gry jest niezwykle niepowtarzalny. Same lokacje są pełne detali i ciekawych smaczków. Modele postaci także wyglądają dość ciekawie pomimo, że często natrafić możemy na klony. Momentami widoki potrafią zapierać dech w piersi i proszą się o wykonanie screenshoota. Elex jest dość dobrze zoptymalizowaną produkcją. Do zagrania nie będziemy musieli posiadać silnego komputera. Jednak dla lepszego efektu wizualnego, przyda się szybszy procesor i lepsza karta graficzna. Grając na NVIDIA GTX 1070 mogłem pozwolić sobie na ustawienie najwyższych detali. Produkcja praktycznie nigdy nie spadała poniżej 60 klatek na sekundę, co jest bardzo dobrym wynikiem. Gra co prawda dłużej się wczytuje, jednak pomiędzy lokacjami nie ma efektu kolejnego czekania. Elex w płynny sposób doczytuje się podczas rozgrywki. Niestety interfejs jest lekko oderwany od rzeczywistości. Mam spore zastrzeżenia co do górnych pasów, przedstawiających punkty zdrowia, many i kondycji. Wyglądają one na zbyt surowe i kojarzą mi się z wczesną wersją gry. Nie wiem dlaczego twórcy pokusili się na tak ostrą kolorystykę, która zupełnie nie pasuje.

Elex - Placówka badawcza

podsumowanie

Jak zatem ocenić Elexa? Z jednej strony mamy naprawdę świetną grę, która garściami czerpie z serii Gothic. Fani serii poczują się jak ryba w wodzie i na pewno pokochają ten tytuł. Z drugiej strony trudny i wymagający początek może sporą część graczy odrzucić. Co chwilę jesteśmy bombardowani nowymi zadaniami, bogatym otwartym światem i chęcią poznania fabuły. Jednak nie możemy pozwolić sobie na eksplorację, gdyż zwyczajnie jesteśmy za słabi. Do tego mamy niezbyt udany model walki, który może powodować wyrywanie sobie włosów z głowy. Natrafić możemy także na sporą ilość mniejszych błędów, które w przypadku tak olbrzymiej gry są na porządku dziennym. Jednak zdecydowanie warto dać szansę Elexowi i po niego sięgnąć. Twórcom udało się stworzyć ciekawy i bogaty świat. Ten element niezwykle mnie wciągnął i na pewno jeszcze powrócę do Elexa w wolnej chwili.

Elex - Co tutaj robi czołg?

RekomendujemyOcena 4 Gwiazdek

blog comments powered by Disqus
Recenzja Elex - Najnowsze Dziecko Piranha Bytes