Optoma HD27e, czyli model biały, i czarny HD144X, modele, które są kontynuacją bardzo popularnej i udanej serii niskobudżetowych projektorów domowych, bliźniacze konstrukcje, które wcale nie różnią się od siebie tylko kolorem.
Wygląd zewnętrzny Optoma HD27e i HD144X
Wygląd, sami widzicie i sami możecie ocenić, czy Wam się podobają, ale warto zauważyć - urządzenia są nieduże o gabarytach 31x24x11 cm i wadze około 2,5 kg. Dzięki temu łatwo je przenieść, zabrać na wakacje lub jeśli potrzebujemy, wykorzystywać również w biurze lub przy prezentacjach mobilnych. Na górze przyciski do sterowania, regulacja obiektywu w zakresie powiększenia i ostrości a z tyłu niezbędne złącza.
Złącza Optoma HD27e i HD144X
Optoma już w kolejnej generacji wychodzi z założenia, że nie trzeba wcale dopakowywać tu wielu złącz. Życie pokazuje, że już dziś wykorzystuje się w zasadzie tylko HDMI i te złącza są dwa. Do tego jest USB, wyjście audio oraz, złącze trigger i 3D Sync. Już tłumaczę.
USB, niestety nie służy do wpięcia pendrive’a i oglądania z niego filmu, jest to złącze, które daje zasilanie na zewnętrzne urządzenia – jakie np. Chromecast lub bezprzewodowe rozwiązanie Optomy, czyli odbiornik z systemu WHD 200, który potrafi bez problemu przesłać nawet na kilkanaście metrów sygnał Full HD.
Trigger 12V – duży ukłon dla tych, którzy jednak chcą wykorzystać ten projektor do instalacji kina domowego, to złącze podłączone do elektrycznego ekranu automatycznie go opuści po uruchomieniu projektora i podniesie po zakończeniu seansu. To jest już rzadkość w tej klasie projektorów, a Optoma pamięta również o tych, którzy chcą mieć instalację kina domowego.
Wyjście Audio – projektor odseparowuje dźwięk dostarczony za pomocą kabla HDMI i pozwala na podłączenie zewnętrznych głośników, kina domowego, wieży lub nawet soundbara. Opcji jest wiele.
I złącze 3D Sync – służy oczywiście do podłączenia zestawu okularów 3K. Okularów radiowych.
Możecie zapytać, po co 3D jeśli już producenci z tym kończą? Owszem producenci telewizorów wycofują się z tego pomysłu i nie dziwie się 3D na ekranie o przekątnej 55-65 cali, totalnie nie ma sensu, ale na 100 czy nawet 150-calowym ekranie robi wrażenie i moim skromnym zdaniem tak powinno być od początku, 3D powinno być zarezerwowane dla projektorów, dla dużych obrazów gdzie rzeczywiście ma ono sens. Optoma o tym nie zapomniała i jeśli jesteśmy fanami tego typu rozwiązań, to tutaj ciągle jest ono dostępne.
No i sami widzicie, niby niewiele, a w zasadzie wszystko jest. Ja muszę przyznać, że brakuje mi tutaj nieco złącza VGA, czyli takiego popularnego komputerowego wejścia analogowego. Nie ma tragedii, że go nie ma, aczkolwiek ułatwiłoby podłączenie starszych laptopów lub PC.
W kwestii wyglądu, złącz, nawet ustawień w menu, nie odróżniam od siebie tych projektorów, ponieważ wszystko o czym mówiłem tyczy się obu modeli, mają takie same złącza, gabaryty, obudowy. Jedyne różnice, które można jak dotąd znaleźć to – jak widać - kolor obudowy. HD27E biała i HD144x czarna. Nawet piloty są odpowiednio dopasowane kolorystycznie.
Dane techniczne Optoma HD27e i HD144X
Mówiąc o danych technicznych natrafimy na więcej różnic.
Jak łatwo się też domyślić patrząc chociażby na cenę, HD27e będzie oferowała nieco lepsze parametry a HD144x bardziej okrojone.
Rankingi najlepszych projektorów >>>
Ja nie będę się wdawał w dokładne szczegóły, te znajdziecie w danych technicznych w linkach poniżej materiału, jednak te główne cechy:
- Rozdzielczość – w przypadku jednego i drugiego modelu 1920x1080 px
- Jasność : HD27e 3400 Ansii lumenów HD144X – 3200 Ansii lumenów
Te dane przekładają się też na kontrast:
- HD27E oferuje 25 000:1 a HD144X 23 000:1
No i moi drodzy to są właściwie wszystkie różnice.
- żywotność lampy tak samo nawet do 10 000H
- moc żarówki 240 Watt
Aktualne ceny:
Takie same menu i ustawienia, w jednym i drugim wbudowany głośnik 10-watowy, no oprócz tego koloru jest to dokładnie ten sam projektor.
Muszę Wam też przyznać pewien mój nieco błędny tok myślenia, kiedy już kilka lat temu Optoma wypuściła bliźniacze modele, nieco droższy i nieco tańszy to byłem święcie przekonany, że pewnie ten tańszy jest wykonany z jakiś materiałów drugiego sortu, że będzie się szybciej psuł, jednak już po kilku ładnych latach obecności na rynku, nie zauważyłem żeby tak się działo. Tak samo jeden i drugi model można uznać za mało awaryjny.
Dane techniczne, o których powiedziałem to jedno, czas na aspekty wizualne. Zanim je porównam, czas na ogólne wrażenia.
Jakość obrazu Optoma HD27e i HD144X
Optoma HD27e
HD27e – ten projektor jako pierwszy miałem okazję testować, oglądać na nim filmy i trochę pograć w gry i powiem Wam, że jest to bardzo udany sprzęt. Projektor nie dość, że pracuje jak na tą klasę cicho, to jego obraz uważam za najbardziej dopracowany i realistyczny.
Czerń dobra, mocna, a wręcz nieco smolista – wiadomo jak to w projektorach DLP, biel również mocna, jasna i całkiem nieźle jednolita. Reszta kolorów, owszem nie jest tak mocna jak w konkurencyjnym Epsonie z rodziny projektorów LCD, ale za to oferuje dobre przejścia tonalne i dużą różnorodność odcieni. Jak to się przekłada na oglądanie?
Poza mocnym kolorystycznym obrazem, który fajnie sprawdza się w animacji, czy sporcie to w filmach bardzo ładnie buduje plastyczność i trójwymiarowość sceny. Dobrze oddziela pierwszy plan od drugiego i od tła, mocne kontrasty pomimo dużej czerni naprawdę fajnie ukazują wiele szczegółów, co sprawia, że odbiór filmów, czyli tej najbardziej wymagającej części domowej rozrywki, stoi jak na taką cenę na bardzo dobrym poziomie.
Optoma HD144X
A Optoma HD144X? To jest tak, jeżeli podłączymy ją bezpośrednio po oglądaniu HD27e lub wyświetlimy obok siebie dwa obrazy to widać dużo podobieństwa, podobną charakterystykę i jasność, jednak nieco brakuje jej szczegółów w kolorach. Albo czasami brakuje jakiegoś odcienia, albo nieco nasycenia, jest minimalnie ciemniejszy co widać, ale w zasadzie tylko wtedy gdy bardzo dokładnie się przyglądamy.
Jednak przyznajmy sobie szczerze - różnice, o których mówię, nie są ogromne i nie jest to przepaść, bardziej chodzi tu o szczegóły, drobiazgi, które wprawne oko jest w stanie wychwycić.
Podsumowanie testu Optoma HD144X
Podsumowując, jeżeli jesteśmy z tych, którzy w danej cenie chcą to co najlepsze – polecam pomyśleć o HD27e, jednak dla tych klientów, dla których detale nie mają takiego znaczenia, a liczy się cena, Optoma również ma rozwiązanie – czyli HD144X. Oba produkty to bardzo ciekawe projektory do domowej rozrywki.
Optoma HD27e
![]() | ![]() |
Optoma HD144X
![]() | ![]() |